Jak kupiłem samochód to po kilku dniach dokupilem litr oleju na wszelki wypadek, sprawdzam olej raz na dwa tygodnie i w sumie ta butelka oleju gdzieś jest koło butli LPG, bo zdążyłem o niej zapomnieć. Mowa o t-jet.
To jest widok strony w wersji do druku
Jak kupiłem samochód to po kilku dniach dokupilem litr oleju na wszelki wypadek, sprawdzam olej raz na dwa tygodnie i w sumie ta butelka oleju gdzieś jest koło butli LPG, bo zdążyłem o niej zapomnieć. Mowa o t-jet.
A ja mam 10550 km (1.4 95KM) - w sumie dolane 200 ml.
Ja mam 18 tyś. km , oleju nic nie dolewałem . W ciągu roku zeszło mi z bagnetu tylko ok. 2 mm ...
Jest ktoś na forum kto zakładał instalacje LPG poza ASO? Kwestia dobrania komponentów, prawidłowego montażu i regulacji [strojenie w trasie na podstawie korekt STFT i LTFT + pomiar AFR]. Niestety druciarzy w tej materii nie brakuje.
To daje 9 k km na rok, nie wiele, nie wiadomo jakby bylo jak bys jeszcze 50% km rocznie wiecej robil. Najwazniejsze ze nie bierze :)
Aso w gdansku fiata jest paskudne. Kazali mi wymieniac tarcze, a okazalo sie, że klocki byly tylko do wymiany. Tipo mam z Wejherowa, serwisuje tam i mam 61.000 na lpg od samego początku i zero problemów. Zero.
Koledzy nie straszcie.
Ja dziś odebrałem na Śląsku TIPO z dokładaną instalacją LPG Tartarini ( silnik 1.4 95km ).
Dodatkowo dostałem informację,że co 3-4 pełne tankowania zrobić 100km na samej benzynie.
Stan benzyny powinien być powyżej 50% objętości zbiornika.
No to spoko ze ASO moze naprawi silnik w ramach gwarancji, tylko ze tym autem niektorzy chca jezdzic wiecej niz 2 lata na LPG...
Jezeli jest tak czuly ten silnik na lpg to oznacza ze trzeba sie przylozyc do jego zalozenia i nadwyraz dbac i pilnowac sprawnosc aby nie bylo niesodzianek.