To jest widok strony w wersji do druku
-
Zadzwoniłam do sprzedającego oczywiście wszystkiego się wyparł, ze sprawdzałam auto przed kupnem bla bla, stwierdził ze mu przed zakupem sprawdzał rzeczoznawca samochód i ze ma z tego raport który mi przesłał... czyli jest czysty tak? Dwumasa do mojego modelu fiata koszt od 2-4 tys
-
zaraz jezeli dobrze rozumiem to w samochodzi jest cos innego niż pokazuje eper po numerze VIN?
czy to wygląda na jakeigoś ulepa importowanego z germani (lub inengo radosnego kraju) jezleli tak będzi ze sprzedawca nie poinformował że jest coś inengo zamontowane niz to co wyjechało z fabryki to smialo mozna podac niezgodnośc towaru z umowa, ja bym mu to rzucił na stół i kazał oddawac kase....
tak to jest z typowo polskimi januszami biznesu (całe szczeście nei wszyscy sa tacy) ....