Stuki przenoszące się na kierownicę
Witam,
Od dłuższego czasu (3+ lat) mam problem ze stukami przenoszącymi się na kierownicę. Stuki występują tylko gdy jest ciepło około 10 stopni, plus jazda kilka kilkanaście km, im cieplej tym szybciej czuć stuki. Latem przy 25 stopniach już po 3-5 km.Gdy temperatura jest niższa nie ma żadnego problemu, zero stuków. Zawieszenie sprawdzane kilka razy, ale nie mam już zaufania do mojego mechanika. Kazano mi jeździć aż się rozpadnie ale niestety nie wytrzymuje już nerwowo. Wymieniłem jeden z wahaczy, drugi podobno okej, całe McPersony, sprężyny+amorki+łożysko+poduszka. Łączniki stabilizatora też wymienione, zostały mi tylko tuleje stabilizatora ,które już mam zamówione i czekam na lepszą pogodę z wymianą.
Maglownica bez wycieków, drążki i końcówki drążków bez luzów. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co mógł bym sprawdzić? Dodam że kiedyś przy ozonowaniu klimatyzacji, samochód stał z włączonym silnikiem przez ~30 minut, było ciepło, i od razu po ruszeniu były te stuki, nic przedtem tego dnia nie było jeżdżone wiec powinny one wystąpić dopiero po kilku kilometrach. Czyli wygląda jakby jakiś element blisko silnika nagrzewał się i zaczynał stukać, jakaś guma?
Może olej w przekładni staje się mniej gęsty i tam coś zaczyna stukać?
Nie mam już pomysłów, jeśli nic nie podpowiecie to prawdopodobnie spróbuje w ciemno wymienić drążki + regenerować przekładnie.