Seicento (600) 2006 1,1 mpi spalanie detonacyjne

Nowy nabytek ,przebieg 50.000 km,auto ze śladami stłuczki z przodu,dwa problemy:
1. (mniej ważny) resetują się zegarek i licznik dzienny i również "total" (do ostatniego zapamiętanego)
2. wyraĹşne spalanie detonacyjne przy mocniejszym przyspieszeniu (paliwo wykluczone).
Szukam schematu tego marellli Iaw 4af.
Czy to posiada w ogĂłle czujnik stukowego ?
Czy ten sterownik posiada funkcję korekty wyprzedzenia zapłonu?
Ze schematów które znalazłem w sieci wynika że wtryski są na jednym sterowaniu i dają wszystkie na raz.

Miałem spalanie stukowe w japończyku i trafiony był przepływomierz. Błędu nie pokazywał ,także mechanicy rozkładali ręce,ale jeden podpowiedział mi o przepływce. Ona "kłamała" co do powietrza. Zdemontowałem przepływomierz-zamontowany byl w rurze o średnicy ok 6 cm i robiłem krążek z plastyku o średnicy 6cm na 5 cm i zamontowałem ten krażek na dolocie do przepływomierza-na dolocie często jest siatka ,kratka co ułatwia montaż. Auto przestało stukać ,więc tym sposobem doświadczalnie stwierdziłem kłamanie przepływomierza. Musiałem tak zrobić,bo koszt w japńczyku to ok 2500 zł za ten element :( . Może SC też ma przepływomierz?

Wcześniej wykluczono temat ciśnienia paliwa z pompy,na listwie ,szczelność wtryskiwaczy u mnie był zablokowany regulator ciśnienia paliwa sterowany wężykami,podciśnieniowo. Możesz też zdjąć przewody od podcisnienia z regulatora -jeśli tak masz i sprawdzić,czy poczujesz pod palcem zasysanie powietrza przy przegazowywaniu auta i czy przestanie stukać ,gdy pojeździsz z odpiętym podcisnieniem od regulatora.

Tam jest map a nie maf

1 słaby akumulator lub bezpiecznik bodajże nr 15 spalony
Sterownik posiada funkcję korekty zapłonu - do podejrzenia w programie diagnostycznym
Układ posiada czujnik spalania stukowego - czujnik przykręcony do bloku silnika ważne - momentem 20 Nm inaczej źle działa
Ten sterownik to pełna sekwencja nie leje z czterech wtrysków na raz jak również nie parami (półsekwencja) Każdy wtryskiwacz otwiera się indywidualnie

Stawiam na rozrząd i głowię, zawory wypalone, uszczelka pod głowicą i będzie ok. Spalanie stukowe nie następuje, powodem są chińskie uszczelki pod głowicą, to powoduje wypalanie zaworów, wstaw, oryginalną uszczelkę fiat/alfa, i będzie dobrze. Chińskie uszczelki to jest takie coś, jakbyś wstawił do ferarri, ze starego kapcia, uszczelkę pod głowicę, na pewno pochodzi, jak mam teraz w 700 oryginał, po dwóch planowaniach głowica, ciśnienie ponad 10 barów, 33 km mocy, i nic się nie dzieje, ale uszczelka ze 70 zł, a chińska 20 zł. Paliwa bym nie wykluczał, mogło się dostać trochę wody, do baku, spróbuj nalać 98 oktan, powinno pomóc, albo doktorek do paliw, zimowe paliwo nie długo będzie, ono już jest z dodatkami anty-wodnymi. Tak posiada, i czujnik i korektę zapłonu jak i czujnik położenia wału, spalanie stukowe, to trochę teoria, ale we współczesnych autach, nie może wystąpić, bo silnik by nawet nie zapalił, w ogóle.

Głowa nie była ruszana auto ma 50.000 km przebiegu,diagnozowałem torqe z lm327 i pokazuje przy gwałtownym przyspieszeniu 30 stopni,czujnik spalania stukowego działa bo jak ono wystąpi to wyprzedzenie spada do 12 stopni,
Jeszcze raz proszę o jeśli ktoś ma schemacik

Spalanie stukowe to teoria, nie może wystąpić, współczesne paliwa są zabezpieczone przed tym, także, zapomnij.

Teoria ? widać że mało wiesz (sorry)

W starych silnikach z lat 80' tak, w nowszych, opanowano ten problem, gdy jest spalanie stukowe, we współczesnych silnikach, nie odpalisz go, ale dobra tkwij jeszcze w latach 70 i 80. U mnie już cc700, nie ma możliwości tego zjawiska, nawet na gaźniku, gdyż zapłon jest korygowany w locie, spalanie stukowe, występuje tylko w silnikach z tradycyjnym zapłonem platynkowym. W przypadku nowych silników, gdy system auta wykryje spalanie stukowe, automatycznie odetnie iskrę, czyli zapłon, i nie ma możliwości odpalenia silnika, także sorry, ale nie ma takiej możliwości, choćbyś nawet chciał. To co ty masz, to klepanie zaworów, a nie spalanie detonacyjne. Przecież to nawet pisze w instrukcji seicento, ale screena, nie będę robił, SPALANIE STUKOWE NIE MA MOŻLIWOŚCI WYSTĄPIĆ W SEICENTO - KONIEC I KROPKA.

Powtórzę się,za mało wiesz,nigdy czujnik spalania stukowego nie odetnie zapłonu tylko go opóżni, podejrzewam że mam rozjechany przez paproka rozrząd.
Dla twojego info robię Załącznik 29755Załącznik 29756

U mnie powodem były kable zapłonowe, ale spalanie stukowe i tak nie wystąpiło, tylko problemy przy rozruchu, i już jest ok. wiele może być powodów, ale de facto, to spalanie stukowe, nie występuje, już w nowszych silnikach z lat, 90 już, Gdyż jest czujnik położenia wału odcinka, podciśnienia w gaźniku, termostat powietrzny, przepływomierz i inne cuda, także nie ,nie uważam, że może być spalania stukowe, miękkie zawory, generalnie stawiam zawsze na głowicę. Rozrząd, uszczelka pod głowicą, i pompa oleju, ale nie spalanie stukowe, bo poprostu współczesne silniki już się nie zapalą, i nie ma takiej możliwości, np.we 125p może do tego dojść i w autach z lat 70-80. Silnik to wykryje, i tak, auto to nie chiński skuter, to obieg zamknięty, gdy ma te 8-10 barów na garkach będzie pracował. może walić z podciśnień, ale i tak to wykryjesz, bo masz ubytki oleju, czy chłodniczego czy hamulcowego, gdy płyny się trzymają jest ok. Nie ma możliwości, co ci mam powiedzieć. Najlepiej sprawdzić, baromierzem, na garach i wtedy wszystko jasne, podejrzewam i tak, że zawory, wyklepane.

Powtarzam!! spalanie detonacyjne przy przyspieszaniu (skanowane wyprzedzenie ponad 30 stopni)

Cytat:

---

Napisał Wojtek Donald

Powtarzam!! spalanie detonacyjne przy przyspieszaniu (skanowane wyprzedzenie ponad 30 stopni)

---

Dobra wierzę, ale powiem ci, że rzadkie zjawisko to już jest, a na baromierzu ma muskuły.

No to ja dodam coś od siebie. We współczesnych silnikach benzynowych dąży się do podniesienia maksymalnie stopnia sprężania w celu uzyskania maksymalnej sprawności silnika ( i tak jest mniejsza niż w dieslach). Wiąże się to z występowaniem właśnie spalania stukowego bo im wyższy stopień sprężania w silniku benzynowym tym podatność na spalanie detonacyjne większe. Dlatego stosuje się benzynę o wyższej liczbie oktanowej i czujniki spalania stukowego które to mają to zjawisko ograniczyć. Zatem spalanie stukowe jak najbardziej występuje we współczesnych silnikach ale elektronika czuwa by było jak najkrótsze.

Zgadzam się z poprzednikiem, sandamiano, pomiar baromierzem, jest całkowicie wiarygodny, i w 100% wskazuje, kondycję silnika, albo hamownia, ale współczesne paliwa są już lepsze i moc może być do 10% większa, jak podaje producent.

https://www.youtube.com/watch?v=LUgbbjP8Jo0
https://www.youtube.com/watch?v=VDhbojg33M8

Tak to się robi. Fajnie.

Czy ktoś zrozumie że występuje spalane stukowe ? i dlaczego mam wyprzedzenie przy przyspieszaniu ok 30 stopni ? i to że czujnik detonacji reaguje.
Powtarzam pytanie :skopany rozrząd ?
Nie mam czasu kopać chyba że weznę urlop ale wtedy pójdzie w mak

To nie spalanie stukowe, ale jakaś awaria, spalanie stukowe, to problem nie znany ludzkości od jakiś 50 lat, taka prawda. ;-)

Cytat:

---

Napisał Artur45672

To nie spalanie stukowe, ale jakaś awaria, spalanie stukowe, to problem nie znany ludzkości od jakiś 50 lat, taka prawda. ;-)

---

Odsyłam np. tutaj https://www.youtube.com/watch?v=9eRJSjEx5e4 i przestań pierdzielić głupoty, że spalania stukowego nie ma! Kolego jedź to zdiagnozować do mechanika, bo przez internet nikt nie powie o co chodzi.

Co się tak rzucasz, teoretycznie występuje, ale jest rzadkie, ze względu na to, że całym układem we współczesnym silniku, reguluje komputer(Moduł), ale dopiero na platynkach, to był z tym problem, bo ci się rozjechał rozrząd, a co do zapłonu też nie miałeś pewności, a teraz zapłonem steruje, moduł, mówię tylko, że to jest już rzadkość, wiem, spalanie stukowe, może nawet silnik rozsadzić, a słyszałeś, o badaniu baromierzem, silnik benzynowy musi mieć, między 6.5 a 13 barów, bo nawet by nie był wstanie zapalać, a diesla od 13 wzwyż. To jest tak samo, jak niektórzy twierdzą, że silnik się może zapalić fizycznie, tak, że go trzeba gasić, a wiesz ilę się zapala silników, dziennie 1 silnik, na milion, dlatego mówić o zjawisku, które zachodzi tak, rzadko, to jakiś żart, gdy osiąga silnik, ciśnienie, zakładane, przez producenta to jest ok., np. moje cc700, ma dwa cylindry, i ma według książki, od 7 do 10 barów, z tym, że nie może być np. na jednym 8 a na drugim 10, bo różnica, do 0.5 bara, a więc może być, np. 8 na 1 cyl. i 8.5 na drugim, i jest to normalanie jeszcze, silnik spalinowy to jest cwany silnik i dobry. Ale oczywiście dla każdego silnika jest trochę inaczej, 4 cylindrowy silnik jest bardzo dobry, 2 i 3 cylindrowy gorszy, bo gorzej wyważony.