To jest widok strony w wersji do druku
-
Kręci ale nie odpala
Witam. Mam seicento z 2008 rokuz silniekiem 1.1 MPI. Mam następujący problem, ponieważ gdy próbuje go odpalić on kręci i kręci, ale nie odpala. Zostawie go na minute, może ciut wiecej i odpali. Odrazu jak odpali i dodam gazu to ma chwile zastanowienia i dopiero wchodzi na obroty (jakbym jak nacisne na gaz on dostaje paiwo i się troche się dusi). To jest jak jest zimny. Jaka może być przyczyna? Czy coś z rozrządem, czujnik położenia wału, ssanie, zapłon, świece, przewody, pompa palwa, wtryski czy co? Proszę o wyrozumiałość. Pozatym jak jest zimny piszczy i troche gruchocze chyba sprzęgło, bo jak odpale i wzisne sprzęgło to przestaje albo jet ciut inny dzwięk ale to nie ma nic wspólnego.
-
jeżeli chodzi o odpalanie, to na pewno tylko ssanie, w zimie wiadomo, takie małe silniki potrzebują dosyć mocnego ssania, bo tam jest specjalne urządzenie w cinquecento, i seicento, na zapalanie w największe mrozy, polega to na tym, że jakby dopuszcza to aby poszedł większa siła prądu i dawka paliwowa większa, nawet elx maluchy już to mają, ale w przypadku, słabego aku i alternatora, to urządzenie może zawodzić, w lecie nie ma tego problemu w zimie i owszem, gdy to działa, rozruch zimowy jest dobry, oczywiście może być sto innych rzeczy, ale chyba to to. To jest taki zawór, na zimowe rozruchy, w starych autach w gaźniku to jest, w nowych steruje tym komputer, co umożliwia wtryśnięcie dużej ilości mieszanki, ale załącza się to dopiero w duże mrozy tylko.
Drugą sprawą, którą bym podejrzewał, to brudne paliwo, i woda w benzynie, wtedy, to przedmuchanie filtra paliwowego i są środki do paliw w marketach, co redukują wodę w baku, oczywiście najlepiej to bak wymienić, ale remont układu paliwowego drogi jest.
-
Oj ...kolega poprzednik pomylil chyba Fiata Cinquecento z Fiatem Seicento na dodatek MPI ...to 2 swiaty! Tu nie ma ssania - sterowanie elektroniczne...
Ja obstawiam: kable + swiece lub ewentualne czujnik polozenia walu...
Co do sprzegla - lozysko oporowe - niestety - czesta przypadlosc w Seicento...
-
tek7 jakie dwa światy, ok., a bak na gazie i tak trzeba mieć, paliwo najlepiej z pół baku, gdy jest woda w baku nie ma nawet szans na odpalenie, a ty mówisz kable, świece, nie sądzę, aby to było to.
-
No z tym ssaniem Artur to cie troszke wyoraznia poniosla. W MPI jest komputer i on decyduje o dawce paliwa, nie ma zadnych dodatkowych zaworow. Nawet na gazniku nie ma, jest jedynie ssanie reczne.
-
czyli musiałbym sprawdzić czy akumulator nie jest już słaby i czy alternator daje odpowiednie napiecie i wlać troche denaturatu do baku żeby rozpuścił wode :D
-
Poczytaj o problemach z pochłaniaczem oparów paliwa. Miałem podobnie w Pandorze i po rozpięciu przewodów na pochłaniaczu odpala jak zimny i nie gaśnie
-
ale on nie gaśnie tylko jak juz odpali to jakoś działa ;) a ten połchaniacz to gdzie znajde? przy baku gdzieś?
-
Pochłaniacz masz pod lewym przednim nadkolem a zawór do niego tzw EVAP masz w przepustnicy - tu możesz odpiąć jeśli chcesz. Dochodzą do niego niebieskie plastikowe rurki. Możesz mieć też problem z wydatkiem pompy paliwa- pomiar ciśnienia na listwie wtryskowej na silniku.
-
Nie poniosło, układ paliwowy to nie tylko pompa, jeszcze jest pochłaniacz par, zawór podciśnieniowy, poczytaj to się przekonasz, ręczne ssanie to nie tylko ta wajcha, podejrzewam, ze masz wodę w baku i tyle. A co może seicento nie ma filtra paliwa, bo to takie nowoczesne, poczytaj trochę to się przekonasz na czym polega system paliwowy w aucie, nieserwisowany, naprawa 1500 zł. Ssanie i owszem, nie ma, ale bak, odpowietrzenia, podciśnienia, filtr paliwa, pochłaniacz par paliwa, wszystko jest to samo, tylko, że ssanie automat. Osobiście to nie wierzę w problemy z zapłonem, bo w ani cinquecento i seicento nie występują.
-
Prócz bezpieczników są jeszcze cztery kostki, z nimi wiecznie są problemy, w cinquecento w seicento pewnie podobnie, jak kostka taka przerywa piny, nie koniecznie że jest spalona, zanikają światła, włączają się awaryjne, rozrusznik przerywa, same kłopoty, a tak to wygląda.
https://www.google.pl/search?q=fiat+...POuvjFYlYiM%3A
-
Witam. Sprawa wygląda tak że dzisiaj wziąłem sie za robote i był nagrzany silnik i próbuje odpalic i znowu nie chce. A silnik był ciepły. Pozatym śmierdziało troche benzyna jakby się zalewał, ściągnąłem filtr i jak otworzyłem przepustnice to było tam paliiwo. Ale odczekałem chwile i odpalił. Co moze być za przyczyna? Gdy już odpali to normalnie chodzi i nic nie przerywa
-
Woda w paliwie, już ci mówiłem przecież. Taka przyczyna.