przepraszam nie było mnie troszkęZałącznik 26829Załącznik 26830
Ostatnio coś dobrego zalałem do baku:) czasem się trafia na mojej stacji.
To jest widok strony w wersji do druku
przepraszam nie było mnie troszkęZałącznik 26829Załącznik 26830
Ostatnio coś dobrego zalałem do baku:) czasem się trafia na mojej stacji.
Szczęście nie trwało długo... dziś dostrzegłem znów wyciek z uszczelniacza:( przez 2 tyś. km było ok. W weekend zrobiłem 800 km po autostradzie i uszczelniacz znów puścił. Kolego co to może być?
Dzięki za zdjęcia, ja mam o innych numerach wtryski ale podobno kiedyś były wymieniane.
Jeżeli chodzi o wyciek to pokazało w tym samym miejscu? A uszczelniacz został tylko włożony na sucho czy lekko posmarowany masą uszczelniająca? Ja zawsze składałem na masę i nie było problemów.
Tak wyciek w tym samym miejscu. Tyle, że teraz to już dość ostro się lało, samochodzik ma być w poniedziałek robiony. Powiem Ci, że brakuje mi już sił :( Ktoś mi podpowiadał, że może źle zamontowali pokrywę rozrządu i teraz uszczelniacz nie siedzi równo. Podobno nie ma tam kołków prowadzących i przed dokręceniem dekla od rozrządu trzeba założyć uszczelniacz i piastę. Czy czymś smarowali to nie wiem. Znów pojawią się koszty uszczelniacz i dwa paski lipa poprostu.
Pokrywy nie da się przestawić lub źle złożyć bo jest tyle śrub ze wszystkie ustalają dokładnie ustawienie. Uszczelniacz powinien być na równo z pokrywą bo zbyt głęboko włożony też źle. Jakiej firmy był uszczelniacz? Kupuj zawsze firmowe np. corteco itp. i jak wcześniej napisałem na masę uszczelniająca delikatnie posmarować po zewnatrz pierścienia aby dobrze uszczelniło między uszczelniaczem a obudową.
Uszczelniacz kupowałem REINZA a wczoraj zakupiłem ELRINGA więc raczej formowe, zakupiłem jeszcze separator od odmy taką czarną puszkę za 80 zł tak żeby wykluczyć wszystko. W poniedziałek ma mi to poskładać i zobaczymy co będzie dalej. Podpowiem mu o tej masie uszczelniającej. Jeszcze się zastanawiam może coś z wałem nie tak? Bo dziwne, po wymianie łańcucha wszystko było git przez 20 tyś a teraz sikneło po 1,5 tyś. Chyba, że on to faktycznie źle zakłada. Znajmy mechanik podpowiedział mi żeby przed założeniem uszczelniacza pomierzyć suwmiarką czy faktycznie ta obudowa nie opadła przy dokręcaniu, ale tak jak piszesz tam jest tyle śrub, że ciężko to przesunąć.
Do wymiany nie ma potrzeby demontażu pokrywy. Jak zdemontuje koło pasowe niech dokładnie sprawdzi czy cieknie między wałem czy obudową. Wał musi być dobry bo inaczej powodował drgania i mógł by uszkodzić pompe oleju co się znajduje na pokrywie.
dzięki jutro zdam relację co i jak.
Wygląda to tak: Po ściągnięciu koła i wyciągnięciu piasty ukazał się uszczelniacz z uszkodzoną górą... Po ściągnięciu uszczelniacza pomierzyłem wszystko suwmiarką i pokrywa faktycznie opadła przy dokręcaniu od góry obudowy do wału było 1.1 cm a od dołu wału było 1.26 cm i tak to wygląda. Pokrywa nie została wycentrowana przy składaniu rozrządu: Tu jest filmik jak dokładnie powinien przebiegać proces wymiany łańcucha i dokręcania pokrywy:
https://www.youtube.com/watch?v=u9XBs7APtpA
Od 6.23 min do 7.39 min.
jestem w plecy parę stówek no ale co zrobić.
Na zakładanie uszczelniacza teflonowego jest procedura serwisowa. Nie zajmuję się mechaniką samochodową zawodowo, więc nie powiem Ci jak to trzeba robić. Znajdź sobie w internecie i trzymaj się tego.
W 1.3 Multi nie siedzi teflon.