Nie odpala, brak zasilania na pompę oraz rozrusznik

Witam. Posiadam Grande Punto Sport (1.9 130HP) 2006 r. W piątek jak co dzień pojechałem rano do pracy i wszystko było w porządku. Po południu już nie mogłem go uruchomić. Cały czas świeci się kontrolka na desce samochód z kłódką. Po przekreceniu kluczyka zapłon jest i nic więcej. Cisza. Ani pompa nie pracuje ani rozrusznik nie kręci. Z pod maski słychać non stop taki cichy pisk jakby jakieś zwarcie było. Po 3 godzinach sprawdzania bezpieczników, przekaźników, przycisku odcinającego dopływ paliwa oraz przeglądania forum udało mi się go uruchomić "na szybko". Mianowicie po zdjęciu klem i ponownym założeniu pompa działała przez te 3 sekundy i silnik odpalił z tym że nie wiem czy to przypadek losu ale wyswietlił się komunikat na desce. " kontrola układu wspomagania kier. patrz instr." i oczywiście wspomaganie w trybie awaryjnym chodziło znacznie ciężej. Po powrocie do domu wyjalem kluczyk że stacyjki a silnik dalej pracował. Wciskanie hamulca nie pomoglo. Dopiero podniesienie zapadki od wstecznego na lewarku zgasilo silnik. Zostawiłem samochód do soboty. Akumulator był już rozładowany. Co to może być? Jakieś zwarcie? Nie wiem czy to ma znaczenie, ale czasem zanim odpale samochód to zjezdzam bezwladnie z podjazdu. Może jakaś blokada antykradziezowa? Przecież w tym aucie jest tyle elektroniki. Po założeniu koła zapasowego zaczął mi odlaczac systemy ASR ABS. Proszę o pomoc.

Miałem coś podobnego ale na benzynie .BSI nie dogadywalo się z bodycompem .
Sprawdził bym połączenia masowe z silnikiem i koniecznie skrzynkę bezpieczników czy nie złapała wilgoci i nie doszło do elektrolizy na płytach wielowarstwowych skrzynki .
Jeżeli znasz kogoś kto ma taki sam model auta to podmien skrzynkę , roboty nie dużo a możesz znaleźć przyczynę