wielkie dzięki za pomoc.
To jest widok strony w wersji do druku
wielkie dzięki za pomoc.
Zaczyna mi się delikatnie pocić od góry, przy sworzniu na jednej klapie. Da radę to jakoś uszczelnić po zdemontowaniu i wyczyszczeniu kolektora czy tylko nowy kolektor? Tam są jakieś uszczelniacze?
nie ma tam żadnych uszczelniaczy, jedno z rozwiązań to regeneracja kolektora koszt ok 700 - 800, lub wywalenie klap i zaślepienie otworów
w 2.4 może to troszkę drożej kosztować
Wolałbym, wbrew panującej modzie aby pozostały na miejscu ;) Dziwne, że nie mam tam żadnego uszczelniacza. Wyrabia się otwór w głowicy czy trzpień poruszający klapką?
Doskonale widać, że jest tam oring. Tylko jak się do tego dobrać?:eek:
Częściowo przerabiałem ten temat u siebie i też nie skłaniam się ku usuwaniu klap. U mnie listwa spadła, nie dało się jej założyć, bo gniazda w listwie były zbyt luźne (wyrobione w osi równoległej do długości auta). Samochód z niedziałającą listwą zachowywał się dość poprawnie, silnik chodził płynnie, moment obrotowy "łapał" mniej więcej w okolicy 2000 tys/obr. Spalanie w normie. Jednak nieco mnie to irytowało...zaślepiłem (i wyłączyłem programowo zawór EGR), po czym zamówiłem na ebay takie tuleje, które przykręca się w miejscu tych czarnych plastikowych grzybków (po ich wcześniejszym usunięciu).
4X Fiat Alfa Romeo Saab Opel Swirl Rod Repair Kit 4 Cyl 1 9 Diesel Cdti JTDM | eBay
Po ich montażu listwa już nie spada, samochód nieco lepiej zbiera się od dołu (przy około 1700-18000 obrotów), różnic przy spalaniu jeszcze nie zaobserwowałem. Co do stanu moich klap, to wszystkie chodziły luźno (oprócz sterującej oczywiście), w ich okolicy można było zaobserwować trochę "syfu", ale nie dużo. Wyczyściłem z zewnątrz ich okolice i będę obserwował dalej. Mam kolektor metalowy, silnik 1.9 JTD multijet (150) z 2006 roku.
Dzięki za odpowiedź. U mnie listwa jest na miejscu i wszystkie klapy poruszają się. Klapa sterująca w moim przypadku jest na 5 cylindrze i przy niej zauważyłem delikatną nieszczelność oraz wibracje listwy. Na razie nie będę szalał. Za dużo z tym roboty. Żadnych niepokojących objawów nie zauważyłem.
Mnie się ostatnio w związku z regenerację kolektorów dobrze współpracuje z firmą XXXXX Mam swój warsztat i często im zlecam takie prace. Na usługę dają długą gwarancję bo dobre 3 lata, do tego jest faktura, wszystko zrobione na tip top.
Tak teraz jestem pewien to reklama :)
Panowie, poprawcie mnie jesli sie mylę. Ja nie ma listwy sterującej w swoim Stilo. EGR mam zaślepiony i wyłączony przez kompa, DPF nie posiadam. Wystarczy, że wywale klapy i zaślepie np tym ZAŚLEPKI KOLEKTORA 1.9 CTDI JTDM Z19DTH (5324380267) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. i wtedy nie musze nic zmieniać w ECU? silniczek od sterowania ma sobie dalej pracować tylko na luzie?
pozdrawiam
Jest dokładnie tak jak piszesz, można ewentualnie skorygować dawkę paliwa celem zniwelowania różnicy mocy na niskich obrotach po wyrzuceniu klap.
Jeśli są takie zaślepki w cenie 137zł to po co się ładować w koszty związane z wymianą kolektora na taki zaślepiony ?
Czy takie wyrwanie i zaślepienie jest na tyle skomplikowane, że naprawdę warto oddać to komuś do zrobienia ?
Koszt kolektora z zaślepkami to ładnych parę stówek.
Zwykły (czyt. normalny, ogólny, porządny) mechanik tego nie ogarnie ? I tak trzeba zdjąć a potem zamontować kolektor.
Ja zrobiłem to we własnym garażu i bez zaślepek za 137 zł. Można usunąć klapę i wykorzystać oryginalny korek od klapy wcześniej go zaślepiając. Temat już jakiś czas działa jest szczelny i nic się nie dzieje. O ile nie uszkodzimy uszczelki z pod kolektora ssącego to koszt zaślepienie klap wirowych jest niewielki i zamyka się w naszej robociźnie.
To zdaje się, że ja się wezmę za te zaślepki bo widzę, że mokro przy dwóch dźwigienkach.
Polecam efekt bardziej niż satysfakcjonujący.
Osobiście przymierzam się do tematu klap wirowych jak pies do jeża. Zaraz po zakupie auta w ramach pakietu startowego zaślepiłem i wyprogramowałem EGR, więc zakładam że sytuacja wewnątrz kolektora się nie pogarsza (chodzi o narastający nagar).
Nie mnie jednak, pomimo tego że listwa sterująca jest na swoim miejscu, 3 z 4 gniazd są mocno zawalone i się robią małe jeziorka w ciepłe dni.
Teraz mam dylemat. Usuwać klapy czy je zregenerować. Istota tych klap jest według mnie całkiem słuszna. Na niskich obrotach, klapy są zamknięte i powodują zawirowanie powietrza wpadającego do cylindra, co powoduje że mieszanka lepiej się spala. Przy wyższych obrotach, gdzie zawirowanie nie jest już potrzebne klapy się otwierają i wszystko jest cacy. Zastanawie mnie, czy jeżeli je usunę, to po zniknięciu zawirowań autko nie będzie na lekko kopcić będąc bez obciążenia.
W tej chwili mam typowe objawy zawalonego kolektora dolotowego, czyli niebieskawy dymek poranny po całonocnym staniu (kilka sekund) no i uwalone gniazda.
Mam też jeszcze jeden problem z dymieniem, za przyczynę którego również podejrzewam brudny kolektor. Mianowicie jak depne auto, puszczam niezłego bąką. Cromę mam delikatnie zawirusowaną, więc zawsze sobie mówię że jak jest ogień to musi być dym. Ale czasami aż wstyd w lusterko wsteczne spojrzeć.
Pytanie do kolegów po chirurgicznym usunięciu, jak się zmieniła dynamika jazdy? Czy jakieś kopcenie u Was występuję? Jeżeli tak to w jakim zakresie obrotów?
Naturalne jest dla mnie, że diesel zawsze bąka puszcza, szczególnie te kilku letnie.
Aha, DPFa nie mam. Okazuje się że nigdy nie miałem:)
Moja Crówka puszczała takie bąki, że wstyd było przyspieszać.
Wycięli dpf i zaślepiony EGR. Puszczał dalej. Nieszczelność chłodnicy powietrza.
Chłodnica wymieniona i teraz żadnego dymku nie widzę w lusterku.
Ten objaw bardziej świadczył by o zużytej turbosprężarce która nie ma szczelności już na panewkach i daje olejem do kolektora ssącego, po nocy olej spływa i puszcza dymka.
Co do dymka przy nagłym depnięciu to zależy jak ktoś zrobił Ci program jeżeli dawki paliwa są zbyt duże to nie unikniesz delikatnego dyma, no coś te turbosprężarkę musi rozbujać. Trzeba by przeglądnąć logi i zastanowić się skąd bierze się niedopalone paliwo. Jedno jest pewne albo dawka paliwa jest zbyt duża albo coś nie tak masz z dolotem powietrza. Może być taka przyczyna jak pisze kolega że ciśnienie z turbosprężarki gdzieś sobie ucieka ale równie dobrze może klękać sprężarka. Wszystko zależy czy nadmierne dymienie pojawiło się wraz z nowym softem czy pojawiło się później.