Witam, czy może ktoś z Was montował coś takiego i mógłby się podzielić wrażeniami z użytkowania tego ustrojstwa ?
DOGRZEWACZ PŁYNU CHŁODNICZEGO ZE STEROWNIKIEM 4grz (6957107074) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, czy może ktoś z Was montował coś takiego i mógłby się podzielić wrażeniami z użytkowania tego ustrojstwa ?
DOGRZEWACZ PŁYNU CHŁODNICZEGO ZE STEROWNIKIEM 4grz (6957107074) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Ogolnie w cromie nie montowalem . Jednak kilka dni temu zakupilem prawie nowe 22letnie volvo 850 za 500zl i tak to mam oryginalne :)
Dziala rewelacja po 2km przy tych temperaturach z nawiewu idzie ciepło. Swiece dalem nowe .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Hmm nie doczytałem tu sa grzalki ja mam zarowe swiece w sumie to jeden cho...
Można kupić też rozwiązanie ze świecami. Chyba łyknę te grzałki i zobaczym jak to się sprawuje w cromie. Obym tylko nie musiał wozić drugiego akumulatora w bagażniku :lol:
Hehe ogolnie fajna sprawa. Nie wiem jak tylko te grzalki sie sprawdza.u mnie to dziala dopiero po rozruchu takze zrob sterowanie by tak to dzialalo i bedzie ok. Na postoju i tak nie ma to sensu chyba ze dasz pompe dodatkowa bo grawitacyjnie to raczej nie podola;)
Z tego co widzę w opisie to dodają podświetlany włącznik by samemu włączać i wyłączać grzałki, tak więc będę to uruchamiał na odpalonym silniku. Podepnę w instalację po stacyjce, tak by po zgaszeniu silnika nie dało się załączyć tych grzałek.
To moze pomysl by to bardziej zautomatyzowac. Dajesz termostat elektryczny tzn. do jakiegos przewodu grzewczego na tasme wpinasz termik ktory steruje przekaznikiem (sa takie gotowe rozwiazania) a 2-gi sygnal to sygnal z alternatora ze silnik pracuje laczysz to bramka AND i wyjsciem sterujesz przekaznik grzania swiec..Mozna by tez zczytac info z czujnika temp płynu zamiast tego termika . Zapomnisz wyłączyć pstryczek to auta nie odpalisz chyba ze bedzie sie to z automatu wylaczac po zgaszeniu silnika i do wylaczenia uzyta jest czasowka??
Mam u siebie ale zestaw z jakiegoś francuza zaadaptowałem... były swego czasu tanie na alledrogo dostepne za śmieszne pieniądze ...
U mnie wyłącza się gdy płyn osiągnie około +60..65C działac działa a efekt szczególnie przy odmrażaniu auta jest... ale to i tak daleko do elektrycznej nagrzewnicy jaką miałem oryginalnie w Fiacie Stilo ...
To cos jest nie tak... może pracuje już tylko 2-gi stopień lub nie włącza 1-wszego stopnia z jakiegoś powodu ( np. za niskie napięcie ładowania ).
Ja u siebie byłem bardzo zadowolony a szczególnie gdy temperatury spadały do -20...-26C ;-)
To rozwiązanie które zamontowałem w Cromie wstawiłem właśnie bo mi bardzo brakowało po przesiadce z Stilo :lol:
Są na alledrogo używki wydłubane z lancii lub alfy, ale to tylko korpus z grzałkami. Więc z czystego lenistwa chyba zakupię gotowca :smile:
Dziękuję za opinie.
Mam coś takiego - tyle że w Multipli 1.6 z LPG
Podgrzewacz wody płynu VIVARO TRAFIC PRIMASTAR (6940867509) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Dodatkowo elektrozawór przed nagrzewnicą i układ sterujący z przekaźnikami i termostatami.
Jestem bardzo zadowolony.
Dlaczego one działają tylko do 60 - 65 stopni?
Bo później grzeje silnik :) i nie ma potrzeby dalszego podgrzewania płynu.
Konieczny jest termostat który wyłączy grzałki automatycznie.
No ale wiesz, przy -20 stopniach dogrzanie silnika z 60 do 90 stopni, przy powolnej jeździe i tak chwilę zajmie. Myślałem że technologicznie jest to jakoś ograniczone do 60 stopni.
Mam tutaj na myśli nie tyle komfort pasażerów czyli ciepłe powietrze z nawiewów, ale dogrzanie silnika do temperatury roboczej 90 stopni, co obniża zużycie paliwa oraz poprawia smarowanie.
60 stopni dla silnika to już nieźle.
Zauważ że termostaty mają pewna tolerancję i przy 90 stopniach mogłoby się tak zdarzyć że jednocześnie grzałki grzeją a chłodnica schładza.
Świece podgrzewające mogą pobierać dodatkowo do 60A co ma również wpływ na większe spalanie.
Ja mam po prostu taki termostat ( taki kupiłem ) zamontowany ale w mojej ocenie niema potrzeby mocniej dogrzewać płynu niż 70 C elektrycznie... To i tak nie zastąpi bezpośredniego ogrzewania grzałką elektryczną powietrza w nagrzewnicy jak miałem w stilo a jedynie przyspieszy proces podgrzewania auta w mroźne dni... ale jeśli to komuś za mało to można wstawić +80C... W moim przypadku termostat wyłącza układ gdy czuje wyraźnie ciepłe powietrze z nawiewu a wskazówka nagrzewnicy jest trochę ponad minimum... Byle by nie rozładować akumulatora bo to trochę prądu to potrzebuje a do tego należy pamiętać że grzałki w głowicy silnika po uruchomieniu bardzo zimnego silnika również jeszcze potrafią kilka minut grzać więc alternator ma co robić ;-)
Z tego co się doczytałem to w tym gotowym zestawie z alledrogo te grzałki podgrzewają płyn max. do 50 stopni
U mnie też jest swego rodzaju problem z grzałkami PTC. Działają, ALE... Po uruchomieniu całkiem zimnego auta przy włączonym panelu klimatyzacji z temperaturą ustawioną na 20 stopni C zauważalne jest cykliczne przygasanie panelu klimatronika, któremu towarzyszą cykania przekaźnika w okolicy tunelu środkowego od strony pasażera. Trwa to ok. kilku minut i jest mocno irytujące. Sprawdziłem napięcie ładowania. 14,1V czyli prawidłowo. Jest za to inny temat. Amperaż alternatora. Zgodnie z naklejką na alternatorze i zgodnie z EPER mój alternator dysponuje prądem 90A. Z tego co czytam to nieco za mało aby podołać obciążeniom jakie generują świece żarowe, grzałki PTC, oświetlenie zew. pojazdu, układy elektroniczne w aucie czyli ABS/ASR/ESP oraz elektryczne wspomaganie kierownicy. Z tego co czytam, alternatory 90A montowane były w Stilo bardzo krótko i po kilku miesiącach Fiat zastąpił je alternatorem o prądzie 105A. Tak się zastanawiam czy nie wymienić alternatora na mocniejszy, czyli o prądzie 120A. Ma to sens?
Ma to sens plus do tego pojemniejszy aku . Ile te grzałki mają mocy??
Niestety tak.
Fiat w którymś momencie zaczął ostro przeginać z wkładaniem alternatorów "na styk" do zapotrzebowania. A że elektryczne wspomaganie i S&S doją akumulator równo, to dołożenie czegokolwiek pobierającego prąd staje się loterią.
Proponuję wymienić alternator i akumulator na "większe, i zapomnieć o problemach z prądem. Na całe szczęście przewody mają identyczne fi niezależnie od wersji auta ...
W Palio mam alternator "130 A" (ale "chińczyk", realnie zaczyna wymiękać przy około 110 A, mierzone cęgowym amperomierzem) i wcale nie cierpię z tego powodu -> nieraz używam sprzętu korzystającego z zasilania samochodowego.