To sobie poregulujcie linke i problem solved.
To jest widok strony w wersji do druku
To sobie poregulujcie linke i problem solved.
Bardzo poproszę o odpowiedzi w temacie zadanego przeze mnie pytania/problemu. Odległość to 6mm.
Robson_75 W moim modelu też jest tka sama przerwa jak pisałem wyżej ale nie jest tak duża jak u ciebie
Panowie, spokojnie ;) nie będę się czepiał 2 mm...chodzi mi tylko tak jak zostało już to ustalone, ze suwak przy obiegu zamkniętym dochodzi do końca, a przy otwartym nie. Możliwe, jak to powiedział kolega marx30, że trzeba podregulować linkę. TipoSedan, będę zobowiązany za info i w sumie zamykam temat. Jeśli coś ciekawego powiedzą na ten temat w serwisie, to chętnie podzielę się uzyskaną informacją.
+/- 2 mm na plastikowym suwaku w aucie za 10 tys euro ze wszystkimi podatkami. Nie dziwie sie czemu szef fiata stawia na modele premium. Auto bedzie kosztowac 10-20 razy tyle a klient bedzie tak samo wymagajacy :-).
No wlasnie i tu jest cala prawda o Tipo. Wszedzie o tym aucie gdzie zanotowano wzmianke, pisano ze jest to auto budzetowe, stworzone tak aby polaczyc niska cene i segment C (przynajmniej sedan bo hb i sw wedlug mnie juz nie sa takie przystepne cenowo na tle konkurencji)
Natomiast klient ktory zainteresowal sie i kupil Tipo, zachowuje sie i wymaga jak klient marek premium i to tych najwyzszych i najdrozszych modeli. Rozumiem, od nowego produktu trzeba wymagac jakiejs okreslonej jakosci ale wiekszosc osob ma przesadne oczekiwania.
Pierdolicie Hipolicie i mylicie pojęcia, jeżeli tipo czegoś nie ma bo jest budżetowe to ok, jeżeli plastiki są twarde to ok bo ma być tani, jeżeli z oszczędności przestają montować osłony i uszczelki to niech będzie tez ok bo ma być tani ale jeżeli tipo coś ma ( suwak od nawiewu czy przycisk do otwierania bagażnika) to zostało za to zapłacone i ma to być złożone porządnie i równo i ma działać, a jeżeli z oszczędności umknęło coś kontroli jakości to powinno zostać to naprawione. To ze auto ma być tanie i budżetowe to nie znaczy ze ma mieć wady (złe założony suwak) zwłaszcza ze w jednych jest dobrze a w innych nie. Nie mylcie pojęć bo dojdziemy do tego, ze skoro jest budżetowe to ok jak diler będzie wydawał auta porysowane i uszkodzone w transporcie bo przecież to budżetowe auto i tanie to klient nie powinien mieć pretensji... czaicie subtelna różnice? Darujcie ki już usprawiedliwianie niedoróbek tanioscia... koleś zapracował na każdy 1000 wydany na ten samochód i mimo ze jest tani to ma prawo mieć zastrzeżenia do niedoróbek i nie mówię tu o jakości materiałów...
Byłem na polu i u mnie z prawej są ze 2-3 mm a z lewej dochodzi do końca. Wolę o tym w ASO nie mówić, bo jeszcze jakieś zaczepy pourywają albo cuś:)
Załącznik 32167Załącznik 32168
Mam jeszcze coś takiego przy kierownicy - szczelina na 4-5mm ale też z tym nie będę jechał do ASO, może na przeglądzie wspomnę jak nie zapomnę ale chyba jest tak od nowości i nie poszerza się, wię zachowuję spokój;)
Załącznik 32169
Rozumiem duze niedorobki ale jakies pierdoly sa wlasnie wliczone w ta niska cene, jakos materialow ich wykonanie a co za tym idzie spasowanie moze pozostawiac wiele do zyczenia gdy producent chce zaoszczedzic pare centów na danej czesci.
I nie ma co juz tak dramatyzowac ze w niskiej cenie to dealer moze uszkodzone i porysowane auta sprzedawac bo nie o to chodzi. Taka tendencja jest nie tylko w motoryzacji a w kzdej dziedzinie i widac to na kazdym kroku, ze wymagajac jakosci trzeba spodziewac sie odpowiedniej ceny. Oczywiscie nie wszystko co drogie jest idealne ale to juz inna sprawa.
Jakby kto sie zastanowil jak to jest skonstruowane to by sie nie dziwil ze tam precyzji nie ma. Giętkie ciegno w pancerzu wijace sie miedzy plastkami pod kokpitem trudno zeby bylo precyzyjne. Sprawdzcie zatem czy wskazowka od kierunku nawiewu i temperatury jest idealnie na swoim miejscu ;-). Powinno toto miec regulacje podobna do regulacji hamulca w rowerze cos co skraca wydluza pancerz wzgledem linki. Jesli nie ma ( a kier nawiewu/temp na 90 % nie ma i tam moze jest podobnie) to go o mm skrocic/wydluzyc podkladajac cos w gniezdzie. Pomijam fakt ze mechaniczne zamykanie zamknietego obiegu to za okupacji bylo ( tu fiat przegial z oszczednosciami tak jak dacia z regulowaniem swiatel na linke).
Kolega "Qvadrat" Ma 100% racji w tym co pisze. Kolega "brylancik13" Nie tędy droga. Na każdym kroku produkcji są odpowiednie wymagania i normy które muszą być spełnione bez względu na to czy w założeniach coś jest budżetowe czy ekstra doskonałe. Jeżeli jest odstępstwo lub niedopatrzenie wynika to z winy wytwórcy który na którymś z etapów nie dopilnował procesu. Żeby nie popadać w skrajność trzeba też wspomnieć o tolerancjach jeżeli któryś z elementów mieści se w określonych tolerancjach może być dopuszczony do produkcji. Produkt z Fabryki ma wyjść dobry i kropka. A czy to jest budżetowe czy ekskluzywne to jest druga sprawa. Można by to porównać do sytuacji takiej jak: panowie robimy wersję "LOUNGE" Dajemy z siebie wszystko lub Panowie kładziemy całkowitą lagę bo będzie teraz "POP" Tak to nie wygląda.
A jednak wyglada i niezaleznie czy lounge czy pop czy nawet tipo. Jest to wszystko zlozone zeby bylo a nie zeby wzbudzalo zachwyt
Cóż mamy inne zdanie w tym temacie. To czy się coś komuś podoba to kwestia gustu. Natomiast kwestie wykonania według chociażby Ts 16949,9001 to inna bajka.
Myslicie ze naprawde ktos tam specjalnie opracowywał procedure regulacji tej linki a potem to realizował? A może jeszcze audytor powinien ją sprawdzić. Problem jest w nieco archaicznym rozwiązaniu ale wystarczy otworzyć schowek i sobie z tym poradzić bo gdzies tam zapewne ta linka sie kończy.
Tak właśnie tak Ktoś tę procedurę opracował i w ten sposób wykonują ten dany układ. Ale jak pisałem wcześniej są pewne Tolerancje. Poza tym to wykonują ludzie więc załóżmy że przez zmianę będzie przechodzić około 10 sztuk. Pracownik na danym etapie weźmy ten etap z linką na pierwszej zrobi te 10 gdzie suwak będzie dochodził do końca po lewej i będzie ok a następny ze zmiany zrobi tak że będzie te 1-2 [mm] odstępu wszystko będzie się mieścić w normach więc będzie ok. Co innego jak w fabryce z pełną świadomością przyjmą i zamontują wadliwy podzespół, lub świadomie pracownik nie przyłoży się do danego zadania.
A ja tylko chciałem zapytać się, czy to tak u wszystkich jest, czy tylko u mnie. Zgadzam się całkowicie z Qvadrat i innymi, którzy mają podobne podejście do auta. hym...to może w takim przypadku mam kolejny kazus... po puszczeniu pedału hamulca nie zawsze, ale bardzo często pojawia się skrzypienie dochodzące z okolicy tylnych kół...mam to zgłaszać do serwisu w ramach gwarancji, czy nie? W sumie skrzypienie na bezpieczeństwo raczej nie wpływa, ale już wizerunkowo troszeczkę. Może mam za duże oczekiwania co do auta za 42.000 i powinienem cieszyć się, że jeździ....? Oczywiście zapłaciłem za gwarancję, to to zgłoszę, jak gwarancja skończy się, to będę w miarę swoich możliwości sam naprawiał auto.
Na przyszłość proponuję zwykłą uprzejmość i odpowiadanie po prostu na zadane pytanie, co przełoży się w przyszłości na czytelniejsze forum i łatwiejsze znalezienie rozwiązania problemu, jeśli takowe istnieje. Oczywiście, wykluczam tu pytania typu: coś mi skrzypi, powiedzcie co z tym zrobić.
TipoSedan, dziękuję za fotki. U mnie nie ma takiej szpary jak u Ciebie na 3 zdjęciu.
Dobra rada, tym bardziej, że może jak w wielu przypadkach, na złość, w serwisie nie skrzypieć. Te skrzypienie jest na tyle głośne, że siedząc w aucie z uruchomionym silnikiem i zamkniętymi szybami te skrzypienie słychać, nie wspominając jak bardzo je słychać na zewnątrz. Dzięki ;)