Jak tam? Bo u mnie lipa nadal
To jest widok strony w wersji do druku
Jak tam? Bo u mnie lipa nadal
Napisze tak odpalił po postoju kilkugodzinnym torq pokazał przed odpaleniem
Załącznik 38583
Na razie obserwuję. Może warto sprawdzić u Ciebie mapy czy są ok bo u mnie auto jeździło ok co prawda byly jakies problemy na wiosnę ale pojeździłem troche na pb i przeszło
Aha to dobrze jak przeszlo czyli jest szansa i nadzieja :) haha
Ale po 7-8 godzinach w takiej temp jak dzis na przyklad tez jest ok? Dzisiaj u mnie 30 st w aucie bylo prawie 40 st
Dzisiaj auto stało dobę w garażu blaszaku. Odpalił i już myślałem ze zagśnie a tu cyk bach i na ssanko. Wygląda to tak jak by sterownik silnika sam nie wiedział czego chce. Ale odpalił normalnie i wtedy co normalnie by zgasł to walnął na ssanie i 1200obr
Zobaczymy u mnie potestuje wincyj na Pb
Dzisiaj powtórka z rozrywki. Ehhh
Czyli to nie mapy :( :roll:
No raczej nie. Jak by coś w oprogramowaniu nie grało
W Fiacie powoedzą, poczekaj pan na jesień, będzie chłodniej, będzie palił od strzała...prosze obserwować i wkurwiać sie dalej :) ;) haha
Generalnie dzien po gwarancji ale moge ich dalej gnębić bo papier mam na tą usterkę. Dam sobie siana.
Gdzie jest czujnik temp - na termostacie?
Na pb zrobiłem ponad 200km i dodatkowo lpg strojenie AGŚ. Dziś tak to wygladalo
https://youtu.be/UwsQENFitqk
heh, miałem ostatnio podobnie, odpalił i zgasł i tak w kółko, było to po jeździe, ale auto potem stało kilka godzin w garażu....za którymś razem mu podgazowałem po zapaleniu i już nie zgasło. Dziwna sprawa. Tak jakby nie miał wolnych obrotów, albo korkowiec nie zdążył się ustawić. Wczoraj zrobiłem traskę 1000 km i po drodze na szczęście nie odstawiał takich numerów.
Gomez jak tam temat wygląda? U nnie jakby sie samo uspokoiło...map nie kasowałem
temat wygląda tak że się nie uspokoiło powtórzyło się dwa razy ale już nie jest tak ciepło dlatego pewnie problemu nie było tak często i na pewno raczej to nie będzie reduktor tak co poniektórzy twierdzą.dla mnie to problem albo z oprogramowaniem albo może jakaś brudna przepustnica lub coś w tym stylu na razie jeżdżę obserwuję
Nie czytałem całego wątku, ale kiedyś w innym modelu fiata miałem też coś takiego. Pomogła wymiana czujnika temperatury cieczy chłodzącej