To jest widok strony w wersji do druku
-
Witam , musisz zmniejszyć opóźnienie z 16 do 1ms (fotka5).
U mnie udaję się połączenie w przedziale od 1 do 10ms .
Możesz użyć ELM-a podpiąć go tak samo jak vaga czyli 45masa 7 linia k i 16 +12V.
Bezpieczniki sprawdzaj tym próbnikiem z żaróweczką , jeżeli żaróweczka świeci na obu zaciskach bezpiecznika to jest ok .
-
Witam Dzięki wielkie ampro za informację. nie poddaję się narazie będę dalej dłubał w nim, chociaż coraz bardziej mnie to już wnerwia wszystko, bo nie widzę żadnych rezultatów i najchętniej bym tym wszystkim rzucił w diabły, no ale jestem zawzięty i to mnie odróżnia czasami od innych :)
-
5 załącznik(i)
Moze mas cos z interfejsem? Przed chwilą bylem przy moim stio i polaczelem się Vagiem. Sterowniki do portu , masz dobrze?Załącznik 39276Załącznik 39277Załącznik 39278Załącznik 39279Załącznik 39280
-
Dzięki Braval za fotki wychodzi na to że wszystko jak u ciebie tylko u mnie wybrał com 3 i test też znajduje interfejs że na com 3, ampro , mówi żeby zmienić opóźnienie na 1 (msek). Spróbuje zmienić to opóźnienie i zobaczymy, miałem wczoraj spróbować połączyć się u teściowej w Pandzie jak w opisie ale kurde już mi się nie chciało targać tego do teściowej na parking, bo robiłem jej wczoraj światła i kierunki z tyłu, a zimno jak smok. A co do interfejsów to mam 2 elem 327 v2, od viakena i niebieski też od nich i wątpię żeby obydwa poszły na spacer.
-
Nawet w Multiecuscan User Guide zalecają 1ms .
-
Cytat:
Napisał
Leszek_70
Dzięki Braval za fotki wychodzi na to że wszystko jak u ciebie tylko u mnie wybrał com 3 i test też znajduje interfejs że na com 3, ampro , mówi żeby zmienić opóźnienie na 1 (msek). Spróbuje zmienić to opóźnienie i zobaczymy, miałem wczoraj spróbować połączyć się u teściowej w Pandzie jak w opisie ale kurde już mi się nie chciało targać tego do teściowej na parking, bo robiłem jej wczoraj światła i kierunki z tyłu, a zimno jak smok. A co do interfejsów to mam 2 elem 327 v2, od viakena i niebieski też od nich i wątpię żeby obydwa poszły na spacer.
Ja zarówno do stilo jak i tipo łącze się na takich parametrach: https://fiatklubpolska.pl/instalacja.../37#post394028
Post: #549
Masz screeny zarówno do Alfa OBD jak i do MES-a. Początkowo w swojej historii fiatów korzystałem z KKL od viaken (bo tanszy... ale de facto zrobiłem nim jedną diagnostykę). Po kilku latach jak musiałem go znowu użyć miałem problemy z połączeniem (prawdopodobnie się wgrały inne drivery pod windowsa) i nie potrafił się już łączyć ze stilo. także bardziej próbowałbym korzystać z ELM-a.
-
Dzięki ampro zmienię to na 1 i zobaczymy.
-
Z tymi sterownikami , Pablos ma racje, u mnie na starym lapku na XP2 ,Vag laczyl sie od razu. A ten dzis inny mam pod win7 prof., ten sam kabel ,a dlugo "mielil" zani sie polaczyl ze stilem, niby sterowniki mial ok.?!
"Leszek: walcz! Juz jestes blisko!:smile:
-
Cześć próbowałem wczoraj jeszcze raz połączyć się z tym sterownikiem i niestety lipa.Więc zadzwoniłem do koleżanki co robimy z autem w tej sytuacji i podjęła decyzję że nie ma już sumienia trzymać u mnie tego gruza jak go nazwała, i zajmować mi czas . Chociaż ja bym nie zrezygnował sam i dalej bym szukał przyczyny awarii.Zabierze go w niedzielę lawetą do elektryka i niech on się z nim męczy dalej , tak stwierdziła. Także chciałbym podziękować wszystkim kolegom za wszelką pomoc, zainteresowanie w rozwiązaniu problemu, oraz podzieleniem się ze mną waszą wiedzą. Będę trzymał rękę na pulsie i jak tylko uda im się go ruszyć to dam zaraz znać na bieżąco co zostało zrobione i w czym był problem. Niestety nie mam wpływu na decyzję właścicielki auta, a nie chciałem także dopuścić do generowania niepotrzebnych kosztów, typu lawety, mechanicy, elektrycy, niepotrzebnie wymienione części itd.Dlatego jeszcze raz bardzo ale to bardzo dziękuję wszystkim za pomoc, pozdrawiam Leszek. Oczywiście będę na forum jak najbardziej, i tematu oczywiście jeszcze nie zamykamy.
-
Co się usiedziales przy nim to Twoje! Tak od siebie dodam,że jak znam "moich kolegów po fachu", to mogą nie powiedziec co mu bylo faktycznie ,bo zaslonią się tajemnicą "handlową". Jak gosc bedzie z fasonem , to może zdradzi tajemnicę?! Pozdrawiam.:smile:
-
Cześć Braval też myślę że jak poczyta może to co przygotowałem ,koleżance co zostało już sprawdzone, (jeżeli dostanie do przeczytania oczywiście),to jak będzie że tak powiem prawdziwy facet z jajami to dowiem się co mu było a tak to wiesz sam jak to jest, mogą go ożywić jak się uda i wcisną dla świętego spokoju jakiś kit kobiecie. Zobaczymy bo niby jakiś elektryk znajomy od jej ojca. No i masz całkowitą rację co do tego że co się nasiedziałem przy nim to moje, no czasami tak to bywa ale nie można na nic narzekać, bo nic samo nie przychodzi,niestety a zwłaszcza jaka kolwiek wiedza o aucie trzeba poświęcić swój czas niestety. Sam wiesz jak to jest.
-
Cześć
Sory że tak późno daję znać co i jak z tym stilonem sprawa się się rozwinęła. I tak: powiem że byliśmy wszyscy blisko rozwiązania problemu.Po odstawieniu auta do elektryka lawetą, wyszło na to iż dobrze obstawialiśmy przerwę we wiązce. Ja osobiście nawet bym nie przypuszczał że przyczyną może być poprzednia wymiana sprzęgła przez jakichś papraków wiedziałem o tej wymianie bo powiedziała mi o niej koleżanka, że coś takiego było robione i nawet nie wspomniałem tutaj o tym , bo wyleciało mi to po prostu z głowy, a nóż by któryś z kolegów nakierował żeby sprawdzić po tej naprawie w tamtym kierunku, bo co parę głów to nie jena, i każdemu może coś umknąć, ale cóż mleko się już rozlało niestety. .A mianowicie przy składaniu całości do kupy okazało się że wiązka pod spodem została przyciśnięta skrzynią , a potem wyciągnięta i położona jak powinna bez sprawdzenia czy nic się nie stało w środku, przełamana, co skutkowało jej przerwaniem w środku.Ja niestety tego nie zauważyłem, a mogłem wyciągnąć całą wiązkę silnika jak planowałem wcześniej na zewnątrz i znalazł by się winowajca, ale po prostu byłem już tak tym zmęczony i czasami zniechęcony, bo nie widziałem żadnych efektów tej mojej roboty że zaniechałem tego wyciągania jej całej, oraz nie za bardzo chciała to robić właścicielka żeby to dokładnie sprawdzić, i to był mój jedyny błąd który popełniłem, bo wszystko co dotychczas zostało sprawdzone to jest w 100% sprawne. Tak zostało to opisane na rachunku który otrzymała od elektryka, Pytał o wszystko przed przyjęciem auta na warsztat do siebie, dałem cały spis co zostało sprawdzone,wraz z nr. telefonu jakby coś.
Dzwonił do mnie, bo po rozmowie z właścicielką myślał że to żart jakiś jak mu pokazała tą rozpiskę, w trakcie rozmowy ze mną zapytał czy mam pracę:), bo może przyszedł bym do niego robić :), widać było że gość kumaty w tych sprawach jest, pytał o konkretne rzeczy.Oczywiście podziękowałem mu kulturalnie, bo u mnie praca jest. Wyciągnął wiązkę całą i zreperował i gra gitara. Portfel właścicielki został uszczuplony o sumę 600 pln. Dokładnie sprawdzę w którym to miejscu było jak przyjedzie do mnie zrobić wymianę , amortyzatorów, tarcz i klocków z tyłu, przy okazji i wrzucę fotkę.
Mam pytanie jeszcze jedno: ile można wołać za wymianę tarcz,klocków i amorów na tylną oś? Żeby obydwie strony były zadowolone.
Dzięki jeszcze raz wszystkim za cierpliwość, chęć pomocy i wszystkie wskazówki dotyczące możliwości naprawy stilo.
-
Nie czytałem całości ale jedna rzecz mnie zastanawia. Do pompy paliwa dochodzi napięcie zaś pompa nie hula.
Po pierwsze jakie napięcie tam dochodzi.
Pod drugię wyjmij pompę z auta i uruchom ja na stole, jeśli nie chodzi masz winowajcę. Jak by immo odcinał pompę to nie miał byś tam napięcia.
Kolejna sprawa to sprawdź zawór ciśnienia paliwa w pompie wysokiego ciśnienia. U mnie po zabrudzeniu się tej siateczki też nie chciał palić. Delikatnie wyczyść ten zaworek w benzynie ekstrakcyjnej. Nie polecam zdejmowania tego sitka bo możesz mieć potem problem z pompą.
To tak na szybko. Jeśli się powtórzyłem to sorry ale jak pisałem, wszystkich postów nie czytałem.