To jest widok strony w wersji do druku
-
Wygląda na to, że mój aktualny 500X jest moim ostatnim FIAT-em. FIAT leci bez trzymanki równią pochyłą ku zagładzie... 500X, czy Tipo, w aktualnym wydaniu nie mają żadnego uzasadnienia ekonomicznego, żeby je kupić niestety. Wyposażenie okrojone, a cena kosmos. Porównywałem z kijankami, które to biją FIAT-a kilka razy po łbie :roll: Poza tym nie widzę dla siebie w tym momencie nowego samochodu, MultiAir jest ostatnim normalnym silnikiem, na pasku, z wtryskiem pośrednim, z normalnymi rozwiązaniami, bez problematycznego badziewia typu GPF, a powiązanego z tym bezpośrednim wtryskiem itd. Trzeba teraz utrzymywać w nienagannym stanie to co się ma.
-
Będzie jak z karpiami, cukrem itp. cena spadnie. Po prostu niech spier..ją z chorymi cenami, ludzie łykają kit pt. wojna, inflacja droga energia tylko do pewnego momentu, zdarzają się napaleńcy że muszą coś mieć że nowe auto to wow ale to mniejszość. Zresztą tak samo jak 40 metrowe klitki "w otoczeniu parku, niedaleko centrum" w cenie 150 metrowego domu z działką 20 km dalej tyle że wybudowany bez udziału dewelopera.Nic nie uzasadnia ceny wyzszej o 100 procent niż 5 lat temu. A zwlaszcza jak to zaoszczedzi litr paliwa na 100km kosztem takiego skomplikowania że serwisowanie tego będzie kosztowało więcej niż te oszczędności.
-
Brawo. Logiczna puenta.
Mój były Szef swoimi decyzjami nauczył mnie jednej zasady, cytuję " Nie patrz na co Ci dają, ale co chcą Ci zabrać">
Ta zasada ma swoje odzwierciedlenie także w tym przypadku
-
Cytat:
Napisał
baki
Brawo. Logiczna puenta.
Mój były Szef swoimi decyzjami nauczył mnie jednej zasady, cytuję " Nie patrz na co Ci dają, ale co chcą Ci zabrać">
Ta zasada ma swoje odzwierciedlenie także w tym przypadku
Ja akurat na szefów i ich mądrości mam alergię i odruch wymiotny, ale porównanie ok.
-
Znajomy rozglada sie za autem. Zaciagnalem go do ganinexu pooglądaliśmy różne rzeczy łącznie z Tonale. Ladna zabawka ale ponad 150 tysi za auto (wprawdzie hybrydowe) ale rozpedzające się wolniej niż moje plebejskie tipo to sie wydaje duzo. Wydaje sie dopoki nie wejdziemy do hyundaja. Hybrydowy tucson 178 tys (z oblesnym tabletem załatwiającym wiekszosc tematu wystroju wnętrza. I30 z silnikiem 1,0 około 100 tysz 1.6 mozemy rozmawiac od ok 120 tys (slowa sprzedawcy nie weryfikowalem czy nie ma gdzies taniej). Wizualnie to to od tipo crossa naprawde nie odbiega poza tymi nieszczęsnymi twardymi boczkami (o czym nie omieszkał wspomnieć słysząc o fiacie, widzialem macałem i czuć że to cerata na gąbce, jak powiem ze mi sie te ztipo bardziej podobają i tak mi nikt nie uwierzy. Temat legenda, ich chyba juz z tych boczkow szkolą ;-). Niechrze juz fiat zrobi te miekkie boczki to sie innym chyba cala linia marketingu zalamie. Jak wspomnialem o kii ze to chyba to samo zaczal mi pokazywac uszczelke w drzwiach ze niby lepsza (imho zwykla uszczelka nic w niej niezwyklego nie zauwazylem). I ze hyudai to taki vw a kia skoda. Tak wiec moze sie okazac ze hybrydowe tipo za 120 to jednak okazja jest co mnie przeraza niestety bo dokładając 15 mamy bmw 1 136 km w wersji msport. Co prawda 3 cylindry i niektóre tipki z tego forum zrobią go spod świateł na szaro (i to takie z lpg ;-) ale jest metka (i podnietka). No tak to działa niestety