To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
sympatyk zmiana płynu w pompie i przewodzie sprzęgła wg mnie prawie bezcelowa
zakładając, że wymiana sprzęgła( z siłownikiem centraln.) co 120-150tkm -dla niektórych 4-5 lat - czyli wymiana płynu zamiast co 2-3lata zmiana na 4-5 lat,
przy siłowniku/wysprzegliku zewnętrznym -przy otwartym odpowietrzniku popychaczem tłoka można wypchnąć sporo płynu z wnętrza wysprzęglika,
jak pamiętam dla Rovera, LR(Freelander I), być może też dla innych marek, robiono zestawy pompa-przewód pólsztywny -siłownikw ogóle bez odpowietrznika komplet zalany z płynem - starcza na dobrych kilka lat
a rzadko kto umiał odpowietrzyć ten układ poza producentem ;-)
pompy i wysprzęgliki sprzęgła robione są od lat z tworzywa( wcześnie metalowe co innego) -więc nawet jak minimalnie się nawodni to auta nagle nie ...zatrzyma :roll: -
to nie hamulce , ... chyba że ktoś wybiera się na Nordschleife
-
Cytat:
Napisał
sympatyk zakładając, że wymiana sprzęgła( z siłownikiem centraln.) co 120-150tkm -dla niektórych 4-5 lat
Co prawda w GP centralnego wysprzęglika nie mam, ale sprzęgło jest fabryczne (2007), nalatane 230tyś.km i sprzęgło ma się bardzo dobrze. Nie jestem aż tak negatywnie nastawiony do tego, że w pincecie wcześniej sprzęgło będę robił.
-
120tys. km i koniec sprzęgła? Trochę szybko w mojej opinii. Mam taki przebieg i większych oznak zużycia nie odczuwam, gdyby sprzęgło było na wykończeniu to już bez sensu bawić się w wymiany tego płynu.
-
Cieszcie się Koledzy i śmigajcie dalej szczęśliwie ,
niestety ja tracę zaufanie do producentów markowych części, miesiąc temu widziałem pękniętą sprężynę .. Germany po 3 latach od zamontowania i 15tyskm -na kartonie naklejka 10 lat gwarancji,
sprzęgło w dużym Fiacie(Ulysse) wymieniane oryg. Valeo po 125 tkm, potem koło 250tkm umarło SACHSa -owszem troche jazd po mieście było ;
w Idei musiałem wymieniać bo szarpało w wilgotne dni ok 80 tyskm- teraz miodzio mięciutkie, w Picassie 1,6HDI fabrycznie bez dwumasy przy 70 tyskm piski łożyska oporowego, że wstyd oryginał fabryczny od Sachsa (twarde), zamontowany nowy zestaw po 30 tyskm znów ćwierka -auto prawie po mieście nie jeździ , przyczepy nie ciągnęło :mad: a nie mam zwyczaju trzymać pedału nogą ,
kiedyś Volvo 360 ukł. transaxle do 180tyskm problemów nie było ze sprzęgłem
tak dobre czasy już były, komuś to przeszkadzało