To jest widok strony w wersji do druku
Koła od napędu rozrządu są raczej na wpustach, tak było w starych seriach Fire. W Fordach nie polecam luzować kół zębatych bez blokad, zwłaszcza w 1.6 16v np. w Focusie bo koła są osadzane na stożku a nie na klinie. Można się zdziwić;-) A napęd drugiego wałka w 1.4 16v w Fiacie jest od lat ten sam, czyli rozwiązanie jak w Ursusie sprawdzone i nie zawodne.
Zdjęcie które wstawiłem wyżej pochodzi z serwisowki Fiata Tipo także tak to wygląda w silnikach 1.4 95KM.
A czy bez blokad nie da się wymienić rozrządu? przy dokładnym oznaczeniu punktów na kołach- np markerem lub farbą?
Myśle że takCytat:
Napisał jacek2
Da się, robiłem parę rozrządów gdzie znaki farbkami były tak naniesione w takiej pozycji wału jak im się silnik zatrzymał przed demontażem napędu rozrządu. Włącznie z znakowaniem paska starego i przenoszeniem znaków farbkami na nowy pasek, chyba ktoś tu wrzucał na forum taki link do yt:smile: Też jak robiłem pierwszy raz rozrząd to myślałem ze wykonuje "operację na otwartym sercu", znaki i ustawienie rozrządu to sprawdzałem z pięć razy a przed pierwszym odpaleniem silnika po wymianie "robiłem znak krzyża" :cool:Cytat:
Napisał jacek2
To nie trzeba się było modlić,;-) tylko ręcznie obrócić silnikiem kilka razy aby sprawdzić czy niema kolizji tłoka z zaworami...Cytat:
Napisał steyr
a potem czy znaki naniesione się pokrywają.:confused:
Oczywiście, kwestia wprawy i doświadczenia jakie się uzyskuje z czasem. Z resztą tak jest w każdej dziedzinie.Cytat:
Napisał jacek2
Ręczne obrócenie też może skrzywić zawór. Wiem bo doświadczyłem, co prawda w motocyklu, który składałem na czuja ale zasada ta sama. A pomyłka tez była niewielka-kilka ogniw łańcuchaCytat:
Napisał steyr
heheheCytat:
Napisał marx30
no ładna mi niewielka pomyłka :lol:
Skrzywiony zawór można później wykorzystać jako gustowny wieszaczek. To zawór, który rozpiął się z zamka, wbił w tłok i kilkukrotnie przypi.....ił w głowicę, zanim silnik stanął. Wyjąłem go z chińskiego generatora.
JaZałącznik 38478
Ładna sztuka ten grzybek zaworowy, jak to natura potrafi rzeźbić w metalu kosztem biednego użytkownika:mad:
Wymianę rozrządu można zrobić bez blokad bez żadnego problemu. Odnośnie napięcia paska mimo iż napinacz jest automatyczny zalecana jest kontrola napięcia paska chyba co 30 tyś o czym większość osób nie pamięta.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Pasek rozrządu nie może się tyle wyciągnąć. Robię rozrządu od 20 lat wiele starych pasków porównywałem z nowymi i one się nie wyciągają bo zmieniło by to ustawienie faz rozrządu. Musiałeś cofnąć silnikiem lub koło walka Ci uciekło. Przy robieniu znaków na starym pasku pamiętajmy że pasek musi być napięty od górnego koła wałka przez pompę do wału korbowego. Kręcimy silnikiem obracając go tylko w prawo. Prawa część paska musi być napięta a lewa napina napinacz.Cytat:
Napisał tinio
Tinio a pokaż jaki zestaw rozrządu z pompą INY kupiłeś ? Bo nie widziałem aby INA robiła pompę wody do 1.4 95koni.
Bardzo dobre pompy robi HEPU.
Hepu ma często wirnik metalowy, w 1.2 16v co 100kkm zmieniałem rozrząd i pompa Rouville'a z plastikowy wirnikiem bez problemu dawała radę.Cytat:
Napisał onetek
Tak wiem, że już większość producentów robi z plastiku i też wytrzymują. Sam też zaczynam się zastanawiać nad wymianą rozrządu i chyba zrobię to na Contitechu (całe zestawy też są dostępne w przyzwoitych cenach) - w poprzednim t-dieslu testowałem i było wszystko ok no i tam nie porównywalny moment był. Ciekawostką jest, że contitech daje 5 lat gwarancji na te zestawy (oczywiście nie można tego sobie pewnie samemu wymienić tylko pewnie warsztat, ale sam fakt daje do myślenia).
contitech - znam dwa przypadki że paski pękły tego producenta szybko po montażu.
Ja omijam contitecha, wolę INA.
Mam aktualnie założony Continental, zmieniany przy remoncie. Jak na razie ok 18 tyś nalatane bez problemu
A co ile kkm robicie rozrząd (uprzedzając pytanie, tak, wiem co piszą w instrukcji) w 1.4 95KM?
Firma Rouville (tzw. pakowacz) często "pakuje" w te swoje pudełka części, które idą na fabryczny montaż, wiec można się zainteresować (sprawdzałem osobiście - vw-ina, toyota,mitsubishi-koyo i inne japan podzespoły). Poza tym jest jeszcze skf, który też pakuje porządne podzespoły, o czym przekonałem się ostatnio kupując łańcuch do daihatsu-też wszystko japan w komplecie było).
Przymierzam się do wymiany na 5 rok czyli koło 90tyś chyba wypadnie.