A jak wrażenia ze stabilności jazdy ?
To jest widok strony w wersji do druku
A jak wrażenia ze stabilności jazdy ?
To byl egzemplarz traktowany jak wół roboczy. Zawieszenie wyrażnie zaniedbane. Po przejażdżce takim egzemplarzem chęć wymiany na Cytryne osłabła :)
Dobro dziś zabrałem na ścieżkę diagnostyczną, w zawieszeniu żadnych luzów, ale nie wiem czy to nie kwestia opon, kupiłem ostatnio firestone multiseason 185/65/15 i zastanawiam się teraz czy nie kupić jednak większego koła na niższym profilu, bo faktycznie w Dobro czuję się trochę jak na łodzi :-)
Nauczyłem się jeździć âmiękkimâ autem :/)
Dziś musiałem wymienić osłonę przegubu. Jak narazie nic więcej się nie zapowiada a 270 tys km przekroczone.
Niestety już powoli rozglądam się za maxem lub scudo max ew. Ducato L1H1
to jeszcze doszła wymiana cylinderka bo się hamulce "posikały"
dobijam powoli przebiegiem do 280 tys, i już się umawiam na kolejną wymianę oleju, ( wychodzi na to że przy obecnych przebiegach 3 wymiany w roku będę miał)
tak poza drobnicą eksploatacyjną nic niepokojącego się nie dzieje, w sumie nie licząc konieczności dodania 6 setek oleju ( pocisnąłem 1250 km w upale autostradą i prawie 300 km po warszawie w dwa dni)
Żadnych problemów z DPFem nie masz przy tym przebiegu? Zauważasz kiedy sie wypala?
Nic a nic, co prawda ja sporo w trasie jeżdżę, mało w korkach, no i nogę mam ciężką, spalanie ponad 7 litrów wychodzi, no lekko nie ma. Wystawiłem na sprzedaż na Forum, ale jak oglądałem dwa maxi to się zastanawiam czy opłaca się wymieniać, czy nie lepiej się ściskać w tym, bo to co oglądam to woła o pomstę. silniki całe zarzygane, kierownica pokruszone a na liczniku 132 tys km, u mnie 275 i kierownica zaczyna się kruszyć dopiero a silnik suchy jak pieprz,
Artur, a Ty widzę nie wymieniłeś jednak auta?
Przyszła jesień, to i nowe świece żarowe wylądowały we Fiacie, bo już się pojawił komunikat " Skontroluj świece żarowe"
Oddalem Ojcu. Za dużo miałem z nim przygód, straciłem do niego cierpliwość
Ale kupiłeś coś nowego rozumiem. To się pochwal :-) ja po obejrzeniu kilku maxow, jednego scudo, i dwóch ducato, postanowiłem dokupić bagażnik dachowy i box na wszelki wypadek.
Ten Fiat wyleczyl mnie na jakis czas z zakupów. Przeprosilem starego Golfa w kombi i poki co nie mysle o nowych-starych samochodach. Albo miałem pecha, albo jestem za bardzo wymagajacy. Pewnie jedno i drugie.
Istnieje taka możliwość. Ostatnio jest duży problem z â nowymiâ autami. Jak już zdecyduje się żeby pojechać obejrzeć to okazuje się ze opis i zdjęcia to jedno, rzeczywistość to już zupełnie coś innego scudo, 198 tys przebiegu, kierownica wyglądała na milion cały plastik skruszony, silnik cały dosłownie cały zalany olejem nie było miejsca bez świeżego Jakub już przykurzonego oleju, i słowa sprzedawcy na koniec â ale co się Pan spodziewałeś to dostawczak do pracy a nie fura do kościołaâ wyleczyłem się z użerania ze sprzedającymi. Jak się Doblo rozpadnie to przemyśle zakup nowego z salonu.
To i nadszedł czas na modyfikacje :-) Z uwagi na przebieg kierownica zaczęła się kruszyć, więc dostała nowy skórzany kubraczek
pełen wypas,
Załącznik 38925
Ładniutka. Jak wyglada operacja od strony praktycznej i finansowej?
Odstawiłem auto na dwie godziny, Pani obszywana kierownice na aucie, po wszystkim zainkasowała 230 zł i życzyła szerokiej drogi i miłego użytkowania.
Super opcja. I rozsadna cenowo.
To i kolejna wymiana oleju :-) przy okazji nowe tarcze i klocki przód bo na starych zostało niewiele mięsa to od razu zmieniłem.
Właśnie doblo wisi na podnośniku i dostaje nową dwumasę, sprzęgło, poduszkę skrzyni i trzeci już raz prawą osłonę przegubu :-)
Ale dziś zarezerwowałem bliźniaka, 2018 rok, 60 tyś przebiegu, wersja MAX z podniesioną ładownością i 120 konnym dieselm
No i stajnia w komplecie :-)
Max na 16" kołach prowadzi się zupełnie inaczej, nie wiem czy to kwestia zwiększonej ładowności, ale jest sztywny w porównaniu do małej motorówki na pełnym morzu :-)
Załącznik 39370
Jako że Doblo dobiło do 299200 km przebiegu, przyszedł na nie czas, pojechał przedwczoraj z nowym właścicielem do gospodarstwa rolnego, a dziś, jego miejsce zajął :-) Fiat Doblo :-) również biały, również krótki, tylko że obecnie ma 76 tyś km przebiegu, :-) zdjęć chyba nie będę wstawiał bo wygląda identycznie, tylko na obszycie kierownicy się umówić muszę na przyszły tydzień bo nowa jakaś taka cienka :-)