doblak w końcu pali tak jak powinien. Po cięzkich męczarniach wyszło że winnien był sterownik komputera. Sterownik założyłem nowy.
To jest widok strony w wersji do druku
doblak w końcu pali tak jak powinien. Po cięzkich męczarniach wyszło że winnien był sterownik komputera. Sterownik założyłem nowy.
Nowy z ASO? I w 1000 zł się zmieściło?
a nie wiem czy z aso, tyle zawołali i tyle zapłaciłem i to z wymianą oleju. Ale też cena poszła w dół bo auto stało u nich 3 tygodnie . Nowy sterownik czyli wymieniony . Może chodziło ze "nowy" bo stary sie nie nadawał i kupili używkę. Ale wątpię bo jak trzeba kupić jakąś używkę to zawsze dzwonią i każą mi kupić. Mniejsza z tym auto w końcu pali na strzał.
też mam ten problem więc chyba to jakaś standardowa już usterka w tym modelu. Objawy identyczne jak u zawiarteka. Na ciepłym zawsze wszystko ok, zimny start zależy od temperatury zewnętrznej. Jak jest poniżej ok 15C to za każdym razem startuje na obrotach 600 i brak reakcji na gaz przez 5-10 sekund. Później wszystko ok.
Co zrobiłem:
- ASO szukało, nawet ECU podgrzewali szukając zimnych lutów, w końcu wtryski zmienili (choć mówiłem im, że daję 90% że to nie wtryski, MJT ma wieczne), nie pomogło, policzyli za nie przynajmniej tanio więc ok.
- sam zmieniłem przepustnicę, bez zmian
- wymiana EGR, bez zmian
- wypięcie wszystkich bezpieczników i przekaźników, kontrola połączeń, bez zmian
Z tego co czytam to chyba faktycznie ECU pasuje teraz wymienić ale kupić używkę to ryzyko skoro problem jest nie tak sporadyczny (może trafię właśnie taki sam?).
Są ponoć fachowcy, którzy naprawiają ECU - macie jakieś doświadczenia ?
Jak zmienię ECU to tracę przebieg ...
Glon proszę o kontakt 536764887