Jak bum-cyk-cyk nigdy tego odkurzacza nie widziałem, nawet przez krótki moment :smile: co do czołgu to nie polemizuję bo byłem marynarzem :smile: a w tej chwili takowe widuję tylko na World of Tanks :smile:
To jest widok strony w wersji do druku
Może nie napisałem jednoznacznie. W Cromie nie ma ikony "odkurzacza" Taką ikonkę miałem tylko w Bravolocie. U nas są tylko komunikaty na wyświetlaczu i trójkąt, z wykrzyknikiem ale tego lepiej nie widywać. Reasumując do póki nie przybywa oleju, nie wyskakują info na desce itp. to można analizować i obserwować spalanie chwilowe ale tylko dla własnej wiedzy bo nawet nie profilaktycznie.
Miejmy nadzieję że kolega Dany1989 z tych naszych wypocin przelanych na forumowe strony będzie wiedział kiedy w Jego rydwanie wypala się DPF :supz:
Dzieki wielkie 😁
Zamykając jeszcze temat: po przejechaniu ok 20km ostrzeżenie zniknęło. Swoją drogą zamiast pisać w komunikacie "Przeczytaj koniecznie instrukcję" można było napisać "Jedź aż nie zgaśnie trójkąt" :D:D:D
Podtrzymam temat wypalania. Podzielę się z Kolegami moimi "rozterkami" bo ciekaw jestem Waszej diagnozy. Pacjent to jak widać Cromka 150 KM z ASB z nalotem 209 tys.km. Cristina w rodzinie od września i zrobiła "u mnie już 12 tys. wcześniejszy właściciel zza Odry także go nie oszczędzał i latał ok. 40 tys. / rok. Ale do rzeczy. Pisaliście Koledzy, że wypalają się Wam DPFy nawet co 1200 km. Rozumiem, że dane macie dzięki MES. I tu dochodzimy do meritum. Wg. MES mój rydwan wypala DPF od ok.800 do ok. 400 km. Trasy robię cały czas tak samo (60 km/dzień do i z roboty). Nie mam jakichkolwiek (odpukać) problemów korekty OK, oleju nie ubywa ani nie przybywa, filtry OK, spalanie śr. w normie. Wg. obserwacji spalania chwilowego wypalanie DPFa ok. raz/ mc czyli coś ok. 1000 km. I tu pytanie. Nie wiem czy wpływ na to mogą mieć środki do np.LM do DPFa obniżające temp. zapłonu sadzy? Na ile dokładne dane podaje MES w temacie wypaleń? Zasadniczo temat do dyskusji akademickiej ale zastanawiam się albo nad wymianą (regeneracją) lub wycięciem. To ostatnie raczej w ostateczności. I jeszcze jedno czy ktoś z Was po wymianie DPFa "zerował" dane w MES w zakładce Regulacje / Wymiana DPF. Poniżej kilka scanów dla lepszego wprowadzenia
Załącznik 27523
Załącznik 27524
Załącznik 27525
Załącznik 27526
Załącznik 27527
Wg mnie szukasz dziury w całym. Nie bądź "Januszem z Polski", nie wycinaj. Nie ma problemów? Zapomnij o DPF i jeździj. Być może ten DPF przetrwa do końca eksploatacji tego wozu.
Jeśli (co wątpliwe) filtr kiedyś Ci się zatka zamulając auto, to znaczy że coś z silnikiem jest nie tak - przebieg 200K to żaden przebieg. Wtedy usuwasz przyczynę (a nie objaw, czyli zatkany DPF), kupujesz za 150 pln 5L płynu do czyszczenia DPF, demontujesz go (dostęp bardzo łatwy) i płuczesz, viola. Aha, nie kupujcie w tym celu płynu do czyszczenia kominków, to nie jest to samo, w płynach do kominków nie ma inhibitorów korozji.
Kolego o wycince pisałem jako o ostateczności. Ekonomia jest nieubłagana za profesjonalną (słowo klucz) wycinkę zapłacę u siebie ok. 1 tys.PLN a za regenerowany filtr (m.in. 2 letnia gwarancja) 600 PLN + 50 dych montaż. Nie tyle szukam dziury co byłem ciekaw Waszych opinii szczególnie o dokładności wskazań MESa. Jak pisałem jedynym niepokojącym ( o ile tak to można nazwać) objawem są dane z MESa. Nie wpadam w rezonans, z pi...dy także nie strzelam po prostu jestem ciekaw.
Czasem pali Ci się częściej czasem rzadziej, moim zdaniem to normalne. U mnie kiedy jeszcze miałem dpf było podobnie, czasem miałem średnią z 5 wypaleń np 900km a czasem 300-400. Na moje oko nie ma co szukać dziury w całym dopóki ładnie się pali i nie zapycha to nie ma co grzebac. Ja poznałem się swojego tylko dlatego że wywalalem egr i klapy i dpf był niejako gratis do tego. Ż perspektywy czasu trochę się zastanawiam czy aby na pewno dobrze zrobiłem że zleciłem jego usuniecie.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Jest ok.
Chcesz rzadziej ? Daj sobie wymianę dpf w mesie a tego wyczyść . Ecu dostanie infor o 0% zapchaniu go pyłami i będzie inaczej liczył interwały.
Dziękuje wszystkim Kolegom za opinie. Kolego bronx pomyślę o czyszczeniu (chemicznym ?) ale na razie będę obserwował na spokojnie. Jestem przeciwnikiem "grzebania" na siłę bo raczej można coś spie...lić niż poprawić.
DPF się wypala samoistnie.Według mnie to jedynie przed wyłączeniem silnika należy zwrócić na to uwagę.Ja otwieram drzwi i w trakcie "chłodzenia" turbo obserwuję otoczenie samochodu.Po co liczyć kilometraż pomiędzy wypaleniami?Zaufajmy technologii.Lepiej nie grzebać żywego...
P.S.Właśnie posiadłem służbowe Doblo 1,6 - chyba 90KM,zobaczymy co to jest...a miałem do wyboru Caddy :goodvsevil:
Przy wypalaniu dpf silnik wchodzi w wibracje plus chodzi wentylator wiec jeśli ktoś podjeżdza pod dom i wysiądzie i usłyszy wentylatory to czekać z 15 minut aż się wypali niestety.
Na postoju można sprawdzić przez wciśnięcie przycisku ogrzewania tylnej szyby - jak się nie wypala to słychać cyknięcie przekaznika , jak się wypala cyknięcia nie ma - sprawdzane wielokrotnie
Do czego podpinałeś się żeby kontrolka zapalała się w momencie wypalania?
Ja mam wpiętą pod bezpiecznik od ogrzewania tylnej szyby, w trakcie wypalania tylna szyba grzeje.
Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/d...#ixzz4f07ES5DF
Do całości sprawy. Opiszę moją dzisiejszą zagwozdkę licząc na doświadczenie Kolegów. Od ok. 1,5 miesiąca "latam" na zwykłym ON + dodatek ARCHOIL AR6900-D MAX CETANE BOOSTER Z DCM 500ML ( ARCHOIL AR6900-D MAX CETANE BOOSTER Z DCM 500ML - ARCHOIL - Dodatki do paliwa - Chemia - Petrostar - Warszawa ) zamiast premium ON. Dziś po rutynowym podpięciu interfejsu zaobserwowałem, że drastycznie zmniejszyła mi się śr. odległość pomiędzy wypaleniami i (?) czas, który zmniejszył się min. trzykrotnie. Nie obserwuję żadnych problemów z DPFem, oleju nie przybywa, rydwan nie pali znacząco więcej, itp. Trasy jak zwykle 70 km / dzień trasa ostatni może trochę więcej miasto. Ogólnie tylko te wartości. Załącznik 29046
I tu pytanie. Czy ten skrócony czas może być pozytywnym aspektem stosowania dodatku (który min. ma pomagać oczyszczać DPF) czy też całkiem odwrotnie, są to pierwsze objawy nadchodzącej ... no właśnie nie chcę nazywać sprawy po imieniu bo za tydzień jadę do Cro.