Szary za ile ozonujesz po znajomosci z forum ? :) ;) musze sie gdzies wybrac na taki zabieg bo dwa lata przy klimie nie ruszane, tylko filtr kabinowy dwa razy wymieniony
To jest widok strony w wersji do druku
Szary za ile ozonujesz po znajomosci z forum ? :) ;) musze sie gdzies wybrac na taki zabieg bo dwa lata przy klimie nie ruszane, tylko filtr kabinowy dwa razy wymieniony
Kupiłem takie coś https://allegro.pl/oferta/zaslepka-g...-mm-7690982377 - po świętach zakładam mam nadzieję że będzie pasował
Gorąco polecam, u mnie był ten sam ból i... po bólu :lol:
https://allegro.pl/oferta/atas-plak-...lin-7637203514
Przerabiałem tzw. "bomby" efekt była na kilka dni. Od jakiegoś czasu używam środków Clinex-a do klimatyzacji w kilku samochodach i sprawdza się bdb.
Moja modyfikacja dostępu do parownika klimatyzacji
Wywiercony otwór fi-20mm
Załącznik 35741
Widok na parownik przez otwór
Załącznik 35742
Załącznik 35743
Otwór zaślepiony wyjmowanym korkiem
Załącznik 35744
Po tej modyfikacji jak widać parownik mamy bardzo dobrze dostępny do czyszczenia
Witam, a jak piszecie o ozonowaniu to czy jest wymóg ozonowania na załączonym silniku z włączoną klimatyzacją, czy wystarczy ozonować na wyłączonym silniku z włączoną dmuchawą na obiegu zamkniętym?
Zawsze ozonowałem na włączonym silniku i włączonej klimatyzacji, ale czytałem, że to raczej z powodu wymaganej temperatury aby cząsteczki ozonu się nie rozpadały. Obecnie mamy niskie temperatury rano, więc szkoda jakby się ktoś doczepił, że godzinę auto chodzi na placu:)
Poproszę mądre głowy o opinie.
pozdrawiam
Mi w warsztacie od klimy zawsze wstawiali maszynę do środka, obie zamknięty temp na 22 klimy wyłączona silnik pracował i różnie czasowo, od 45 minut do 1,5h
Z grubsza: obieg zamknięty na wyłączonym silniku i wg. instrukcji 3x30min z przerwami na przewietrzenie po 5min, ozonator 7000mg. Za dwie godziny opiszę jak się to skończyło:)
Nie widzę opcji edycji, chyba za późno aby edyować, ale: operacja się udała, pacjent prawie zmarł:)
po półtorej godzinie ozonowania prawie zdechł akumulator, bo robiłem na wyłączonym silniku. Teraz siedzi w aucie prostownik:)
Już wiem czemu do tej pory wszędzie widziałem na załączonym silniku ozonowanie:)
pozdrawiam
sam sobie odpowiedziałeś - a na marginesie 1,5 godziny ozonować samochód 7 g/h ozonatorem to wg . mnie chore a ozonuję dom i samochód od kilku lat i jakieś pojęcie na ten temat posiadam.
2x15 min /przerwa 30 min/ dla samochodu przy tej wydajności ozonatora pozwala unicestwić wszystko co się tam rusza i na drzewo nie ucieka:lol: Pamiętać tylko trzeba , że ozonator nie usuwa mechanicznych zanieczyszczeń z kanałów wentylacji i parownika i trzeba tam zadziałać czymś co rozpuści gromadzące się tam zanieczyszczenia / do tej pory w samochodzie używałem wutrh ale jak znalazłem dojście bezpośrednio do parownika Tipo używam wg .mnie najlepszego sprawdzonego środka RTU ECF .Stosuję to od kilku lat na parowniki klimatyzacji i uważam ,że jest to rewelacyjny środek.
W instrukcji obsługi viakena pisało auto ozonować 3x30min, z przerwą na wietrzenie 5min. Po kilku dniach będę widział efekt, bo na razie jeszcze czuć ozonem w aucie:) Dawniej pożyczałem mniejszy ozonator, i robiłem dwa razy po 40min (500mg) i było ok, teraz jak dorwałem tego 7g to widać różnicę.
Nie będę się kłócić czy te 1.5h to dużo czy mało, ale jak tak pisze w instrukcji a ja miałem czasu tyle to niech działa.
pozdrawiam
Wystarczy ozonować 20 minut nawet z ozonatorem 3,5g/h - minimum do auta osobowego, ale jeżeli ktoś lubi, to czemu nie. Tylko niech potem nie płacze, że z plastikami, gumami itd. jest coś nie tak. Jak widzę powyżej przedstawione czasy, to ręce opadają.
Jeszcze jedno. Jeżeli jest włączona sprężarka klimy podczas zabiegu przy włączonym silniku, to ozonowanie można sobie wsadzić nawet po gazowaniu auta przez rok. Pewnie padnie pytanie "dlaczego"? Ano dlatego, że parownik ma być suchy! Stąd wniosek, że przed zabiegiem nie może już mieć wilgoci.
Do tego proponuję poczytać o ozonatorach płytkowych, żeby potem zdziwionymi nie być.
Jeżeli już o ozonatory chodzi, to bezpieczniejsze są z wyładowaniem koronowym.
no i jeszcze taka ciekawostka, że klimatyzacja osusza powietrze, a ozon lepiej działa w wilgotnym środowisku ;-)