U mnie ina tez sie szybko rozsypała ale po ok 2tys km. Teraz mam corteco ale jak na razie 4 tysie przejechalem i działa:)
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie ina tez sie szybko rozsypała ale po ok 2tys km. Teraz mam corteco ale jak na razie 4 tysie przejechalem i działa:)
Corteco u mnie w Intercars 420 zł.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
Niby dobre sa , kilku znajomych co maja warsztaty niby nie mieli z nimi problemow. Moim zdaniem na oko ladniej wykonane corteco ..
Pozyjemy zobaczymy
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A ja za corteco chyba ponizej 300 placilem po rabatach w harcie. Jak co moge ci zalatwic i wyslac. Cene bym musial tylko potwierdzic
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
260zł corteco
Rolka, napinacz, koło pasowe alternatora. Były wymieniane w jednym czasie( w przeciągu 2 tygodni). Jak poczytałem na forum alfy to niestety INA tak ma. Moja i tak "wytrzymała" bo one potrafią już paść znacznie szybciej.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
Ja miałem założone Corteco i wytrzymało 50000 km teraz mam Dayco i przejechane 12000 i jest spokój.
Mam teraz dokładnie ten sam problem. Upały, klima śmiga a przy wyjeździe z Biedry nagle - jeeeb. Coś się urwało to pierwsza myśl. Laweta i diagnoza u mechanika - koło pasowe do wymiany.
Kupiłem SNR za 400z ze śrubami.
Koledzy myślicie że zapobiegawczo wymienić jeszcze coś oprócz koła jeżeli mechanik stwierdził że nic więcej nie ucierpiało i nie trzeba nic wymieniać?
Wysłane z mojego PAR-LX1 przy użyciu Tapatalka
Kolego Glowin koło pasowe się całkowicie zerwało? bo jeżeli tak, to przy tej okazji prawdopodobnie mógł zostać uszkodzony pasek wielorowkowy,sprawdź po swojemu (spękanie,przetarcie tego paska) chyba że ufasz na tyle swojemu mechaniorowi :piwko:
Zerwać się nie zerwało ale tak jakby rozpadło się na dwie części.
Mechanik ze mnie taki jak z p...y gwóźdź ale zawiodła chyba guma która trzyma owe części razem.
Swojemu mechanikowi raczej ufam bo nigdy się jeszcze na nim nie 'przejechałem' i wszystko co robił do tej pory robił solidnie i żadnych zastrzeżeń nie mailem.
Wolę wydać parę złotych więcej, wymienić też inne rzeczy i mieć spokojną głowę niż później się martwić czy czasami nie urwie się jakoś napinacz albo pasek i dopiero będę w d.....
Wysłane z mojego PAR-LX1 przy użyciu Tapatalka
Miesiąc temu kupiłem u tanifiat oryginał DAYCO. Po wymianie oddałem moje stare stukające koło INA do reklamacji. Reklamacja uznana,kasa oddana. Nie polecam koła pasowego INA. Z tego co wyczytałem w internetach nie jestem jedyną osobą u której to koło zaczęło bardzo głośno pukać po niecałym roku użytkowania. Za DAYCO z nowymi śrubami dałem 400 zł. Nastała błoga cisza. A kilku lokalnych mechanków chiało już mi wymieniać sprężarkę klimy,rozrząd, skrzynie biegów... Bo według nich to stukanie pochodziło właśnie od tych podzespołów.
Zrobiłem 15tys km na kole pasowym FEBI i problemów brak. Cena 240zł