To jest widok strony w wersji do druku
Ja używałem u siebie środka wurth (czyli raczej firmowego) i prawdę mówiąc nadal lekko pośmierdywało dzień/dwa po.. To trochę loteria ;) Choć też dziwne jest to że parownik raczej wyglądał na czysty. Najlepszy efekt był po ultradźwiękowym czyszczeniu (czyli rozpylanie chemii podczas pracy wentylacji - tak jak ozonowanie).
Za około 80 pln można kupić środek do ozonowania wnętrza. Jest to najskuteczniejsza metoda.Cytat:
Napisał boch
Tak patrzę na to zdjęcie z lotką... strasznie ładne to Twoje Stilo :bravooo:
Najbardziej skuteczna metoda to konkretny generator ozonu pozostawiony w aucie na około godzinę. Koszt takiej usługi to minimum 50 zł. No ale jestem ciekaw jak wygląda ten środek do ozonowania o którym wspominasz. Jakiś link?
Nie ma co, w końcu to najładniejsze stilo w mieście :palacz:Cytat:
Napisał nygus
Super furka :dlon:
Dzięki za miłe słowa, ale... widziałem ładniejsze ;)
No fakt, ze jest to bardzo skuteczne, na szczescie kumpel ma takie cacko i mam to za free :DCytat:
Napisał boch
Cytat:
Napisał boch
No wlasnie sam go szukam. Kumpel go używał do popowodziowego auta dwa lata temu. Dam link jak namierzę
Zrobiłem ostatnio w ciągu 4 dni prawie 1000 km. Przed wyjazdem akumulator naładowany prostownikiem na full. Wracam z wyjazdu, kilka dni krótkich tras z cyklu dom-praca przy włączonej klimatyzacji i dziś 11 dni od poprzedniego ładowania akumulator wyładowany w połowie. Naładowałem ponownie do pełna, przeczyściłem klemy oraz oczka kabli od altka i sprawdziłem ładowanie na wolnych obrotach. Ładowanie na nieobciążonym silniku 13,91V (nie za mało?). Zrobiłem czyszczenie parownika chemią w sprayu, co wymagało włączenia na full nawiewów na czas ok. 10-15 minut. Silnika nie uruchamiałem. Po tych 15 minutach gdzie akumulator był obciążony i niedoładowywany znów wykazuje wyładowanie do połowy pojemności wg 4 stopniej skali na prostowniku z Lidla. Pamiętam, że zimą gdy załączają się grzałki PTC pstrykają non stop przekaźniki. Czasami podczas spokojnej jazdy na wprost zdarza się, że pojawia się błąd ASR/ESP Unavailable. Akumulator ma 6 lat. Jakiś egzotyk Matador. Czyżby przyszedł na niego czas?
Oczywiście nie trzyma juz "pradu" . Varta Silver oststnio ma dobre opinie.
Sam wiesz, że problemy z akumulatorem, to problemy z elektryka i błędami w stilo ;))
via note 3
Czytałem o podobnych przypadkach i z reguły przy błędach ASR/ESP związanych z kiepskim akumulatorem sterownik nie zapisuje błędów. U mnie za każdym razem jest to czujnik prawego, przedniego koła. Jakby nie było jadę jutro na sprawdzenie aku i altka.
Mam pytanie odnośnie zawieszenia/przekładni kierowniczej. Stałem kiedyś prostopadle do niewysokiego krawężnika oparty o niego przednimi kołami. Auto było na biegu i po zapaleniu silnika nie wciśnięte było sprzęgło. Autem szarpnęło i silnik zgasł. Od tamtego czasu mam niewielki luz wyczuwalny podczas kręcenia kierownicą. Co się mogło uszkodzić?
I kolejne pytanie. Czy ktoś używa kabla MPPS z Allegro?
To, że zgasł to normalny objaw. Wiesz ja w Fordzie teraz mam mały problem, bo koła są ok, przegub wymieniłem miał delikatny luz, teraz do sprawdzenia mam drążki kierownicze. Tez mam wyczuwalny malutki luz, obstawiam właśnie te drążki. Jak znajdę chwilę, a u mnie z tym bardzo ciężko to pojadę podniosę samochód i sprawdzę luz na kołach. Tą usterkę można szybko wyczuć.Cytat:
Napisał boch
napisz jeszcze czy podczas jazdy wyczuwasz jakiś luz, pływanie autka, ściąganie, drganie?
Co do Aku, to warto spr czy trzyma prąd, altek, sam regulator jak reaguje na obciążenia.
Na temat kabla się nie wypowiem...
Luz jest wyczuwalny w czasie manewrow parkingowych. W czasie normalnej jazdy zadnych problemow nie ma. Stukow tez nie slysze. Drgan na kierownicy nie czuje.
Ja mam kupiony od Viakkena i jest ok, więc ja tam bym nie ryzykował ;)Cytat:
Napisał boch
Wiesz co, sam ostatnio kupiłem sobie taki moduł na bluetooth, tylko po to, by w czasie jazdy sprawdzać sobie parametry (cena Chińczyka 8 zł;) ), jednak do pełnej diagnozy to chyba Viaken oferuje najlepsze kable.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli, kabel do diagnostyki już mam. Teraz myślałem o kablu MPPS do zgrywania/wgrywania wsadu sterowników. Bardzo przydatna rzecz w przypadku modyfikacji map, EGR, DPF. Coraz więcej profesjonalnych firm oferuje takie usługi bez konieczności wizyt w warsztacie. Co ciekawe, wychodzi taniej niż normalnie...
Wyjaśnił się prawdopodobnie temat lekkiego luzu podczas manewrowania na parkingu. Wg diagnosty jest do roboty łożysko/piasta lewego przedniego koła.
Wiem o czym piszesz, sam mam w taki sposób Lancie zmodywfikowaną :D Jezdze tak juz ze 3 lata i nic sie nie dzieje jak to niektórzy mi próbowali wmowic ;) kabel MPPS mam od Viakena i działa bez zarzutu :DCytat:
Napisał boch
Teraz już wszystko zrozumiałem. Dam Ci info za jakiś czas. Napisze do kolegi, ma on pełny komputer do każdej marki, kupował na Aliexpres albo eBay. Musze popytać.
wyskrobane paznokciem na masce
Temat z kablem oczywiście już nieaktualny... A tak poza tym, w połowie sierpnia auto doczekało się wymiany oleju (oczywiście Motul 5W40) oraz filtrów MANN. Mniej więcej w tym samym czasie na tylną oś wskoczyły nowe, asymetryczne opony letnie SAVA Intensa 215/45/17. Ciche, tanie, z głębokim rantem co wpłynie korzystnie na żywotność felgi ;) Miesiąc później wymieniono łożysko lewego przedniego koła dzięki czemu luz na przekładni, o którym wspominałem kilka postów wcześniej przestał mi doskwierać. Przy okazji wymiany doczekało się lewe tylne łożysko, co planowałem już zrobić od zeszłej jesieni. Dziś, tuż przed pierwszymi przymrozkami Stilo otrzymało nowy akumulator. Zdecydowałem się na ukraiński akumulator WESTA FORSE 74Ah 720A. Niepokoi mnie trochę napięcie ładowania, które wynosi na biegu jałowym przy nieobciążonym silniku ok. 13,9V. Trochę mało. Trzeba będzie coś z tym zrobić, zwłaszcza że pokonuję krótkie odcinki. I jeszcze jakiś niuans mi się pojawił w aucie. Chodzi o ciche cykanie przekaźnika z okolicy panelu środkowego. Nie wyklaczam panelu klimatyzacji. Wszystko wskazywałoby na przekaźniki grzałek PTC jednak pamiętam że tamte przekaźniki tykają trochę głośniej. Poza tym, temat komplikuje fakt, że cykanie występuje nawet na całkowicie wyłączonym panelu klimatyzacji, a dodatkowo cyknięcia te pojawiają się wyłącznie w czasie jazdy. Żaden sterownik nie zgłasza błędów na desce. Zweryfikuję to jeszcze przez MES, a jeśli to nic nie pomoże to w weekend wsadzę "połowicę" za kierownicę i będę podczas jazdy nasłuchiwał skąd dokładnie dochodzą odgłosy. Ewentualnie pozostanie odłączać jeden po drugim poszczególne bezpieczniki. Ktoś, coś? :)
No raczej łatwo nie będzie znaleźć to cykanie. Ale dzieje się to pod czas jazdy czy tylko na odpalonym silniku :?:
A WESTE też mam i jak na razie nie zgłaszam problemów.