:D ten etap mam za sobą :P
jechałem na trasie Śląsk - Warszawa - Gdańsk - Śląsk i spalił mi 8l, na autostradzie ustawiłem tempomat na 120-130km/h
@jacek2
a jakie jest u Ciebie spalanie ?
To jest widok strony w wersji do druku
Ja mam zwykłą popierdółkę bez cudowania i modyfikacji, bez turbo, i u mnie przy przeciętnej jeździe do pracy i w koło przysłowiowego komina spala w granicach 5,5 - 6,4L/100 km.
To nie są wskazania z kompa w aucie, tylko liczone przez motostat. Tam sobie zapisuje wszystkie wydatki...
Spalanie LPG w granicach 11-11,5. Trasy w zasadzie 50/50 miasto i ekspresówki.
Chipa robiłem w CINSOFT i niestety pomimo, że mają mnóstwo dobrych opinii to SZCZERZE ODRADZAM. Typowe dla T-Jeta "kangurowanie" miało być usunięte albo przynajmniej zniwelowane => nie zostało to zrobione. Miała być poprawiona reakcja pedału gazu => nie zostało to zrobione. Przy robieniu chipa robili mi też wymianę wszystkich filtrów i przy tej okazji urwali mi linkę ze siłownika do schowka (zauważyłem dopiero w domu, bo inaczej kazałbym im to naprawiać).
Umówiłem się na korektę na 7-go kwietnia po czym w ostatniej chwili Pan Marcin odwołał, "bo utknął na hamowni z innym autem". I od tamtej pory usiłuję się umówić na korektę, ale albo nie mogę się dodzwonić albo Pan Marcin odbiera i słyszę tylko "nie mogę teraz rozmawiać, oddzwonię" i nie oddzwania... Na maile/smsy/whatsapp brak odpowiedzi albo zdawkowa odpowiedź "Jaki termin Panu pasuje?" a jak po kilku minutach odpisuję to potem znowu brak odpowiedzi ze strony CINSOFTU przez kolejne tygodnie...
Zostawiam tutaj opis mojej sytuacji głównie po to, żeby przestrzec potencjalnych zainteresowanych chipem w CINSOFT. Moje wrażenie jest jednoznaczne => zanim zdecydowałem się na chipa to kontakt był na bieżąco i zapewnienia, że wszystkie tematy będą ogarnięte. Jak już skasowali pieniądze to kontakt praktycznie niemożliwy a usługa nie została wykonana tak jak obiecywano.
Jest kilka ciekawych alternatyw dla Cinsoftu. Gdybym aktualnie miał coś grzebać przy aucie to pewnie w JK Garage. Ogarniają mechanikę, tuning oraz LPG grupy Fiat. Póki mam gwarę na LPG nic nie dłubię.
jestem po powrocie na serie ktora mialem przed chipem.
co zauważyłem to tipek mułowaty, ale spalanie spadło o ok 2l/100km (powołuje sie na dane z kompa samochodu).
dziwna sprawa, chyba bede szedł w ograniczony stage 1 :D zeby spalanie zostało na poziomie mułka, a mial troche wiecej niutkow
Standardowo stuki, klekot przy gaszeniu i to nie zawsze. Terkotanie, stukanie w ok. 2krpm jadąc bez dużego obciążenia. Stuki jakby panewek nie było przy ruszaniu na 1 biegu przy dużym obciążeniu. Zostawilbym org dwumase jak jest ok.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Przy okazji sprawdzę. Objaw nie pojawia się po każdym odpaleniu. Gdyby coś taki zestaw to dobra cena?
https://www.sprzegla24.pl/produkt/sp...52?id=12501630
Musisz sprawdzać po nr org, ten zestaw patrząc po zdjęciach jest do M32. Do Tipo tjet generalnie był duży problem poza ASO kupić sam komplet sprzęgła. Jak masz nie wielkie objawy to jeździć i obserwowac. Nowy zamiennik może być w podobnym stanie jak nie gorszym.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Zdjęcia wg informacji na stronie są poglądowe. Nr kompletnego zestawu LUK to 600 0341 00. Ale póki co, dwumasy wolałbym nie ruszać jeśli okaże się, że aktualna nie ma luzów obwodowego/osiowego. Przerabiałem temat wątpliwej wymiany dwumasy w mjtd i nigdy już tego błędu nie powtórzę.
Tak przy okazji dwumasy i czipa. Czytam, że turbo GT14 później wstaje w porównaniu z IHI VL38. Wydaje mi się, poza oczywistą wadą (mniejszy kopa w dolnym zakresie obrotów) zaletą będzie ochrona układu przeniesienia napędu czyli sprzęgła, koła dwumasowego i przegubów. Dobrze myślę?
Na grupie Giulietty straszą mnie, że jak zrobię czipa poza Cinsoftem to po kilkuset kilometrach będę szukał nowego silnika. Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Pytam, bo mam już wstępnie wybrany konkurencyjny warsztat. Aktualnie chciałbym zrobić stage 1 czyli samą mapę + wydajniejszy IC od diesla.
Robiłem w Krk, 60tkm od programu na 170KM i nic się nie dzieje z silnikiem. Oczywiście pędzony w 100% na lpg. Miałem problemy z falowaniem po programie, ale to osobny temat. Cinsoft też ma ostatnio różne opinie, że idą na ilość a nie na jakość. U siebie najchętniej bym zrobił program od nowa u kogoś bardziej kumatego. Mam gościa z Będzina na śląsku, do którego się udam jak znajdę czas i wolne $.
Już ponad rok śmigam na LPG więc czas na podsumowanie. Instalacja działa bardzo dobrze. Nie mam problemów z porannym rozruchem, aczkolwiek przy 4 miesięcznej benzynie odpalanie trwało o 1-2 obroty wału dłużej. Dotankowanie świeżej benzyny eliminuje problem. Następnym razem w połowie okresu letniego dotankuję 5L benzyny i temat się raczej nie powtórzy.
Był jeszcze problem ujawniający się w niskich temperaturach, czyli w okresie jesienno-zimowym w postaci pojedynczego szarpnięcia przy pierwszym przełączeniu na gaz. Podgrzewanie wtryskiwaczy nie zdało egzaminu, ale za to pomogła zmiana czasu przełączania cylindrów z 200ms na wartość 0.
Spalanie LPG na zrzucie poniżej:
Załącznik 43416
Jest jednak jedna kwestia wymagająca wyjaśnienia. Zapach gazu, wyczuwalny spod maski - zwłaszcza w okresie letnim. Dwukrotne badanie szczelności w warsztacie LPG i samodzielnie z użyciem pianki na wszystkich łączeniach instalacji nie przyniosło rozwiązania. Podobnie test z użyciem detektora LPG na SKP. Węże gazowe Maflow. Opaski sprężyste. Tak myślę aby po okresie gwarancyjnym wymienić je na porządne skręcane tego typu:
Załącznik 43417
Podobnie z wszystkimi opaskami w dolocie/odmie. Macie może jakieś inne pomysły?
To nie smród ulatniającego się gazu a smród silnika skażonego gazem. Silnik przesiąkł tym paliwem i nabrał nowego zapachu :-) też to mam. Też z tym latałem po sprawdzeniach szczelności, nakupowałem preparatów i mierników i nic. Ważne, że w środku nie wali :-)
Jesli tak jest faktycznie, to prosiłbym pozostałych posiadaczy tjeta z lpg o potwierdzenie tej informacji
Wg mnie silnik powinien być na tyle szczelny, żeby takiego objawu nie było. Na forach przy okazji takich problemów wspomina się o nieszczelności kolektora wydechowego. U mnie siedzi pozmianowy, nacinany więc jego pęknięcie raczej wykluczam. Póki co, jedyne co udało się namierzyć to nieszczelność w gnieździe świecy pierwszego cylindra. Podczas wymiany świec stwierdzono obecność oleju. Wypadania zapłonów brak. Silnik odpala i pracuje poprawnie. Czy jednak to może być przyczyną smrodu gazu?