To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
500X
W wersji 170 konnej jest lepsza i bezawaryjna turbina, jeśli w przyszłości miałbym zmieniać to zdecydowanie na właśnie taką Silnik 140 KM ma IHS, a 170KM ma Garrett.
Oczywiście jeśli się da ......
Póki co mam dodatkową gwarancję jeszcze ponad rok :)
Bzdury pleciesz, spójrz na korpus. W 140KM MA jest Garrett. W Grande Punto w słabszej wersji T-Jet był IHS.
Do tego prawdopodobieństwo padu turbiny w ciągu gwarancji jest znikome.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
mulder
Hej Krówka, masz jakieś większe info o tym, bądź dostęp do źródła, bo chętnie bym poczytał.
Dostęp jest płatny. Wklejać też nie mogę ze względu na prawa autorskie. Chodzi o błędy nieszczelności dolotu. W trakcie awarii zapala się również Check Engine.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
rajtkezjusz
W świetle tego problemu z turbiną dziwi mnie ,że są tutaj głosy negujące wykupywanie dodatkowej gwarancji ,skoro wychodzą różne "kwiatki" w czasie użytkowania auta. Moje jest świeżo po gwarancji i ...jeśli wyjdzie mi temat turbiny to popłynę w koszty ,a tak mając choćby tą minimalną opcję wykupioną mam spokój (częściowy ,ale zawsze). Te dodatkowe błędy produkcyjne,projektowe dają do myślenia w kwestii ponownego zakupu auta nowego .
Po gwarancji w tym temacie można walczyć, skoro coś zmienili, więc coś było nie tak. Do tego niekoniecznie ma coś paść. Aktualnie też nie wiemy, co padło kolegi @mulder.
-
Właśnie po to jest gwarancja ,aby nie walczyć. Zepsute,zgłaszam ,robią . Na gesty nie chcę liczyć ,na obniżanie ceny o np. 50% nie chcę się starać,skoro poza ASO bez łaski miałbym w takiej cenie zrobione itd (przerabiałem w Bravo z chłodnicą klimy ten temat ) . Wolałbym nie płacić nic i liczyć na trwałość podzespołów,ale w czasach bylejakości i projektowania rzeczy na określony czas mam swoje zdanie . Mnie akurat te zdaje się 1200 zł za dodatkowe 3 lata gwarancji nie zbawiło,ale wiadomo,że nie każdy ma kasę w danym momencie . Tak już jest .
-
Informację o rodzajach turbin przeczytałem przed zakupem samochodu w tabloidzie motoryzacyjnym opisującym nasze 500X.
Organoleptycznie tego nie sprawdzałem więc nie wiem czy tak jest czy też nie. Tym razem przy przeglądzie (w maju br.) zerknę.
Możliwe też, że Fiat zmienił coś z biegiem czasu jak np. w lipcu 2015r. zmodyfikował konstrukcję nadwozia i pewnie takich zmian jest więcej.
Jeśli moje informacje są nieaktualne i okażą się jak to "określiłeś" bzdurą, to tylko się ucieszę.
-
Cytat:
Napisał
500X
Tym razem przy przeglądzie (w maju br.) zerknę.
Aby sprawdzić producenta turbiny nie trzeba czekać do przeglądu. Wystarczy otworzyć maskę, turbina widoczna, wybita na korpusie nazwa producenta również.
W tabloidach różne rzeczy pisali, łącznie z tym, że w Uconenct 6,5" jest Tom Tom. Co do turbo zrobili kopiuj wklej z informacji o silniku T-Jet.
Rozumiem, że do przeglądu nie sprawdzasz oleju, płynu do spryskiwacza, ile chłodniczego itp? :tongue
-
:) No nie planowałem otwierać maski, bo po co.
Maskę podnoszę jak mam do zrobienia dłuższą trasę i po niej. Póki co najbliższy wyjazd mam do serwisu na przegląd (7km).
Na co dzień poruszam się innym autem, dlatego X-em mam zrobione dopiero 13 tkm od nowości.
-
Serwis i podpięcie pod komputer nic nie wykazało. Przypadek braku mocy pojawił się dwa razy, teraz jakby się ogarnął ;D . Zobaczymy jak będzie w kolejnych dniach.
-
Cytat:
Napisał
ekstraway
Wymieniają same klocki przy piszczeniu? Wg mnie klocki i tarcze wymienia się razem, ale może się mylę :) Zapodam temat jak będę na przeglądzie bo też mi popiskują.
Co ciekawe ,dzwoniłem (pozdrowienia dla ASO jeśli czytają ) i...przyszły klocki,śruby ,ale...brak smaru z zestawu. Ciekawe ,przecież serwis powinien mieć smar do elementów zacisków w nadmiarze (choćby z tego ,że nie zużywa wszystkiego co jest w tubce za każdym razem itd) . Niedługo minie miesiąc ,a ja czekam na kontakt .
-
Cześć
Przestała mi działać klamka w systemie bez kluczykowym otwierania/jak i zamykanie (czyli zarówno czujnik jak i przycisk) zero reakcji w drzwiach od strony pasażera. Bagażnik i od strony kierowcy działa. Centralny zamek na pilota również. Ktoś wie co mogło paść. Skończyła mi się już gwarancja na elektronike itp
-
Trzeba podłączyć się do kompa i sprawdzić błędy - może coś będzie. Możliwości jest kilka.
1. Padnięta antena w tylnych prawych drzwiach (tam właśnie jest umieszczona), zerwany przewód do anteny.
2. Zerwany przewód do klamki w przednich drzwiach.
3. Coś nie tak z klamką.
Jeszcze jedna sprawa.
Na prawą klamkę (w opisie jako pasażera) jest kampania serwisowa 5923 - czyli darmowa naprawa (wymiana).
VIN nadwozi do akcji ZFA3340000P325163 do ZFA3340000P334756 - produkcja od marca 2015 do maja 2015.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Trzeba podłączyć się do kompa i sprawdzić błędy - może coś będzie. Możliwości jest kilka.
1. Padnięta antena w tylnych prawych drzwiach (tam właśnie jest umieszczona), zerwany przewód do anteny.
2. Zerwany przewód do klamki w przednich drzwiach.
3. Coś nie tak z klamką.
Jeszcze jedna sprawa.
Na prawą klamkę (w opisie jako pasażera) jest kampania serwisowa 5923 - czyli darmowa naprawa (wymiana).
VIN nadwozi do akcji ZFA3340000P325163 do ZFA3340000P334756 - produkcja od marca 2015 do maja 2015.
Dzięki za info kurcze mój jest z marca 2015 ale vin sie nie miesci :(
dzoniłem do ASO dla mojego auta brak akcji serwisowych a nawet nie słyszeli o akcji 5923...
-
Dziś pierwszy przymusowy postój w polu. Po przeglądzie na dwa lata i po 20 minutach jazdy przymusowy postój. Za autem pojawiała się błękitna chmura po spalonym oleju. Powodem był przeciek pod filtrem oleju. Ubyło pół miarki oleju. Gość, który robił przyjechał na miejsce, założył nowy filtr i nową uszczelkę, mam jeszcze podjechać na mycie podwozia, osłony itd, bo brudne od oleju. Dym pojawiał się z powodu spalania oleju na wydechu. Jak pech, to pech...
Przy pierwszym obłoku myślałem, że to ze starego Autosana, którego wyprzedziłem, ale jak wyprzedziłem inne auto i efekt wystąpił ponownie, to już lampa ostrzegawcza się zapaliła...
-
Gdzie robiłeś ten "udany" przegląd, u siebie w Toruniu czy u mnie w Bydgoszczy ?
-
Cytat:
Napisał
500X
Gdzie robiłeś ten "udany" przegląd, u siebie w Toruniu czy u mnie w Bydgoszczy ?
W Bydgoszczy w Autexie. Robił mi ten sam gość co rok temu i wtedy nie było problemu. Gość na pewno nie chciał, żeby coś było nie tak, a tym bardziej nie chciał doprowadzić do sytuacji, w której już po pracy jedzie swoim samochodem 30km w jedną stronę. Puściła uszczelka pod plastikową kopułką.
Przez kilka godzin w miarę ogarnąłem bałagan, nielakierowany plastik na tylnym zderzaku domyłem, auto umyłem, podwozie po płukaniu już tragicznie nie wygląda. Jeszcze je potraktuję ciepłą wodą. Cała dupka była w kropelkach oleju.
-
Czyli "niefart", szkoda bo to zawsze nerwy i niesmak.
Osobiście też tam robiłem przegląd i usługę oceniam bardzo dobrze.
Powodzenia !
-
Mnie założono w Maździe swego czasu filtr oleju na ..starą uszczelkę (czyli były 2 uszczelki gumowe ). Po wyjechaniu z warsztatu ,za ok 100 m lampka oleju i dłuuugi ślad oleju na drodze. Wywaliło wszystko z silnika.Ciekawostka ,to pytanie mechanika,czy mam jeszcze olej i jak brakuje ,to abym poszedł dokupić do nich do sklepu . Bezczel na całego . Ale to nie ASO ,ale chwalona firma niedaleko mnie ,gdzie moja noga nie postanie .