To jest widok strony w wersji do druku
-
Remont silnika po 50k km
Witam,
Niestety uległem namowom komentatorów motoryzacyjnych i uwierzyłem, że silnik 1.4 95km to sprawdzona konstrukcja. U dealera zamontowano instalacje LPG Staga. Po 3 latach i 46 tys km w silniku wypalone zawory - w konsekwencji silnik do remontu. Łączny koszt operacji nie w ASO - 3.5 do 5.5 tys. dokładnie mam się dowiedzieć jak będzie wiadomo ile wyjdzie planowanie głowicy. O podobnej awarii słyszałem od człowieka, który wyklucal się o uznanie gwarancji w rocznym fiacie w ASO kiedy byłem że sprzęgłem (jeszcze na gwarancji), jemu coś podobnego przytrafiło się po niecałych 20 tysiącach. Miał to szczęście, że w okresie gwarancji, więc zakładam że udało mu się wykłócić, ale miał z tym o dziwo problem.
Na forum cisza na ten temat, a jak rozmawiam z mechanikami to problem dość popularny w tipo w tych silnikach... miał ktoś podobny problem z tipo z silnikiem 1.4 95 KM ?
-
Jaka cisza, na forum bardzo duzo było pisane jak i o samych przypadkach, tak i o obawach.
Ja juz po remoncie, przebieg niecałe 50 tyś km.
-
Nigdy nie miałem zagazowanego auta .
Może ze wzgledu na małe przebiegi około 10 tyś km rocznie .
Troche to dziwne ...
Mam kolegę który ma Stilo z silnikiem 1,4 95 KM 225 tyś km i zero problemów.
Jakieś badziewne te silniki robią teraz ...
-
Cytat:
Napisał
Krzycholu
Nigdy nie miałem zagazowanego auta .
Może ze wzgledu na małe przebiegi około 10 tyś km rocznie .
Troche to dziwne ...
Mam kolegę który ma Stilo z silnikiem 1,4 95 KM 225 tyś km i zero problemów.
Jakieś badziewne te silniki robią teraz ...
Mi w Stilo poszły 2 zawory jednocześnie przy przebiegu 195kkm na autostradzie;) Bez LPG. Ale kosztowo zmieściłem się w 2,5k PLN z rozrządem z pompa wody. Także koszt 5,5k to chyba z naprawa dołu silnika aby nie chlal oleju;)
-
W Tipo zrobilem za niecałe 3k pln z rozrzadem i niby lepszymi wzmacnianymi zaworami, wymirniono wszystkie 8 szt
-
Cytat:
Napisał
Krzycholu
Nigdy nie miałem zagazowanego auta .
Może ze wzgledu na małe przebiegi około 10 tyś km rocznie .
Troche to dziwne ...
Mam kolegę który ma Stilo z silnikiem 1,4 95 KM 225 tyś km i zero problemów.
Jakieś badziewne te silniki robią teraz ...
Z tego co było tu opisywane, problemy z tymi silnikami po montażu LPG zaczęły się dopiero od roku 2015 kiedy zmieniono normę spalin czy jakoś tak, któryś z forumowiczów podawał nawet, że jest inny numer głowicy i od tego czasu zaczęły się problemy.
Mam Doblo z 2011r., aktualnie na liczniku 107kkm i na szczęście tego problemu nie mam, i niech tak pozostanie :) W dziale Doblo również ktoś o tym pisał.
https://fiatklubpolska.pl/doblo-ii-5...-silnik-44082/
-
Planowanie głowicy z wymiana zaworów mnie wyniosło 500 pln. Mały silnik mały problem tak mi powiedział mistrz na zakladzie;) Reszta to koszty elementów które się nie nadają do ponownego wykorzystania np. Śruby głowicy, uszczelki, rozrzad itp.. Koszt zrzucenia i ponownego montażu to około 1000 PLN. Także zawory są stosunkowo tanie ale roboty przy tym stosunkowo dużo.
-
Co prawda nie w Fiacie, a w Toyocie naprawiałem głowicę zniszczoną przez gaz. A w zasadzie zniszczoną przez moje zaniedbanie - brak sprawdzania luzu zaworowego w silniku 4EFE. W serwisie zajmującym się tylko naprawą głowic wstawiono mi inne gniazda zaworowe i inne zawory. Jedno i drugie o dużo większej odporności na wysoką temperaturę. Po tym zabiegu Toyota bez problemu przejechała jeszcze na gazie 250 tys. km. I pewnie dalej by jeździła, ale trafiła w nią ciężarówka. :/
-
dlatego mówię - stac cie na auto, stac cie na benzynę
mialem kiedys gaz - raz w zyciu - w starym cc700. Bylo tanio..przy tankowaniu... i nic wiecej,
Biorąc pod uwagę koszty remontu oszczednosci przy paliwie zrównowazyly się z kosztem remontu.
I nigdy wiecej nie dam sobie auta kaleczyć robieniem dziur w podlodze pod mocowania przewodów, dziur pod zbiornik
Oszczednosci zadne, straty duze
ale co kto lubi
kondomy po uzyciu tez myjecie zeby uzyć drugi raz ?
-
-
Dzięki za odpowiedzi, poczytałem te wątki i rzeczywiście słabo wcześniej szukałem. Tak czy inaczej jest to jedna wielka żenada żeby w nowych samochodach silniki było trzeba remontować. To nie klient ma wiedzieć, że silnik nie nadaje się do gazu tylko Dealer, który ochoczo ten gaz do silnika ładuje. Jednocześnie przy kupnie zapewnia, że sprawdzona konstrukcja z Fiata Bravo, "ćwierć miliona na gazie bez żadnych problemów tylko olej zmieniać". Później się okazuje, że jednak nie jest to sprawdzona konstrukcja z Bravo.. Chciało by się powiedzieć "nigdy wiecej fiata", ale zapewne wszystkie marki takie same kity wciskają żeby sprzedać.
Ok. 3000 mam wycenioną całą robociznę (góra silnika) z częściami typu rozrząd, uszczelki itp., ale bez planowania głowicy cokolwiek się za tym kryje. Planowanie ma kosztować od około 500 w górę, mam się dowiedzieć za kilka dni jak firma, która się tym zajmuje zobaczy głowicę (jakiś podwykonawca). W sumie to nie wiem czy wszystkie zawory będą wymieniać czy tylko wypalone (czy tak w ogóle można?) i czy na jakieś wzmocnione czy na jakie. Muszę o to wszystko dopytać. Wygórowana kwota ? Nie jest to ASO, ale jeden z lepszym serwisów w Trójmieście.
Pewnie nic bym na forum nie napisał, ale się we mnie zagotowało jak zobaczyłem artykuł na AUTOŚWIAT jaki to Fiat Tipo jest niezawodny i bez poważnych wpadek:
https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co...azdego/2wey5x4
Nawet napisałem do redakcji w jaki sposób zbadali niezawodność Tipo, ale jakoś bez odzewu. Później ktoś czyta takie bzdury i kupuje 1.4 95KM w gazie, bo auto tanie, sprawdzone i bez poważnych usterek.
Dzięki za odpowiedzi, dam znać jak się sytuacja rozwinie :)
-
Ja bym się dowiedzial co jest w zakresie. Dopytaj jakie zawory dają bo są tańsze i nie wiele droższe a wytrzymalsze. Wymien wszystkie chyba ze po jakimś czasie chcesz płacić jeszcze raz za ta usługę. Ja jak dawalem glowice od Stilo 1.4 to jeden zaklad wymieniał zawory, planował i sprawdzał szczelność głowicy dają gwarancje na to! Także dowiedz się za wczasu żeby później 2x nie płacić za to samo.
-
Problem z LPG zaczyna się na linii klient - firma montująca. Gazownicy w większości już początku ustawiają zbyt ubogą mieszankę bo większość klientów po pierwszym tankowaniu zazwyczaj przyjeżdża z mordą, że im auto pali dużo gazu i że instalacja się późno załącza. Więc żeby nie mieć zawracania d. to od razu korekty czasów w dół i temperatura na 30 stopni. Do tego głowice i zawory z gównolitu i taki mamy oto efekt jaki mamy. A, i same wtryskiwacze LPG - mało który klient chce dopłacić do porządnych i precyzyjnych bo to przecież parę stówek więcej. A ma być przecież tanio, nie?
-
Cytat:
Napisał
Krzysiek Sz
Pewnie nic bym na forum nie napisał, ale się we mnie zagotowało jak zobaczyłem artykuł na AUTOŚWIAT jaki to Fiat Tipo jest niezawodny i bez poważnych wpadek:
https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co...azdego/2wey5x4
Nawet napisałem do redakcji w jaki sposób zbadali niezawodność Tipo, ale jakoś bez odzewu. Później ktoś czyta takie bzdury i kupuje 1.4 95KM w gazie, bo auto tanie, sprawdzone i bez poważnych usterek.
Dzięki za odpowiedzi, dam znać jak się sytuacja rozwinie :)
bo to jest auto w miare tanie i niezawodne. Ale w przypadku fabrycznej konfiguracji
ja ciągle nie potrafię zrozumieć tej polskiej mentalnosci - ladowania do taniego , w miare ekonominczego auta gazu zeby bylo jeszcze taniej
sam mam 1.4 95KM, kombi i na trasie ( a jezdzę duzo po PL) pali mi srednio miedzy 6,5 a 6,8 l/100km. Rocznie robie ok 25 tys km. Do lba by mi nie przyszlo wsadzanie gazu - dziurawienie auta, ograniczenie bagaznika, watpliwe korzysci finansowe i szkoda dla silnika - po co to ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
PUNTO1.4
A kto używa kondomów?
ja
zona ma problemy zdrowotne i nie może uzywać pigułek.
Wystarcza taka argumentacja ? :)
-
A jak to wygląda po remoncie ? Generalnie myślę, że najrozsądniej będzie zrezygnować z gazu, nie chce zaraz robić kolejnego remontu. Trzeba zdemontować całą instalację ? Bo zakładam, że samo wyłączenie nie załatwi sprawy, wtedy cały czas przeglądy roczne itp. należy robić. Jak to u Was wygląda ? Czy liczycie na to, że jak wstawili inne zawory to problem nie powróci ?
-
Krzychu jak masz założony gaz to się tego trzymaj, tylko zaloz zawory lepsze i pogadaj z gazownikiem na temat ustawienia dobrej mieszanki a nie żeby bardzo mało palił gazu a będzie dobrze.
-
Nobla temu (a raczej Darwina) kto podejmuje życiowe wybory na podstawie Autoświata itp podobnych gazetek. To tak samo jak pytać o poradę techniczną kasjerkę w Auchan. A LPG się wklada/wkładalo z tego samego zawsze powodu: jak ktoś dużo jeździ w kilka lat zarobi na pół nowego auta wsadzi se do skarpety kupi saunę do domu, jacuzzi do ogródka czy przepierdoli na sushi. Czemu nie jak w normalnej sytuacji nie ma niespodzianek i auta robią tak po kilkaset kkm. 100 kkm autem takim jak tipo daje zwrotu ok. 13-15 tys. więc jakiś tam grosz jest. Z finansowego punktu widzenia stosunkowo bezpieczna inwestycja o mega szybkiej stopie zwrotu zwłaszcza dzisiaj. Fotowoltaika przy tym to kiepski żart (tu z rządową dopłatą wychodzęna zero min. po 6-7 latach) tak samo jak obligacje, lokaty itp. I mega sensowny temat w porównaniu np. z elektrykami które niby tanio jeżdżą ale swoje kosztują. Cały czas piszę od strony finasowej vs ryzyko. Teraz jeszcze bedzie mozna wjezdzać do stref czystego transportu. Ale tu była technologiczna mina pułapka i to się nie zawsze przewidzi.
-
Cytat:
Napisał
Krzysiek Sz
Chciało by się powiedzieć "nigdy wiecej fiata", ale zapewne wszystkie marki takie same kity wciskają żeby sprzedać.
przypuszczam, że to nie jest strategia marki tylko słaba wiedza fachmanów, którzy te auta sprzedają. dla nich liczy się target bo oni z gwarancją się później nie bujają - tylko serwis.
-
Poza tym w chwili wejścia do sprzedaży Tipo, opinie o 1.4 mogły być wyrobione tylko na podstawie samochódów z przed Tipo i tam silniki były ok. Teraz po zmianie normy spalin zmieniła się ich niezawodność na niekorzyść i dopiero teraz po paru latach zaczyna się mówić, że te silniki to już nie to samo co wcześniej. Przypuszczam, że T-jet jest podobnie, tylko ich mniej jeździ i jeszcze jest mniej opinii/usterek.
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
Do lba by mi nie przyszlo wsadzanie gazu - dziurawienie auta, ograniczenie bagaznika, watpliwe korzysci finansowe i szkoda dla silnika - po co to ?
Można było kupić z fabryczna instalacja z innymi elementami silnika - wzmocnionymi do lpg... a nie wstawiać u miecia... a najlepsze jest to, ze auto z fabryczna instalacja lpg kosztowało mnie 3045zl więcej od takiego samego bez lpg...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
marx30
A LPG się wklada/wkładalo z tego samego zawsze powodu: jak ktoś dużo jeździ w kilka lat zarobi na pół nowego auta wsadzi se do skarpety kupi saunę do domu, jacuzzi do ogródka czy przepierdoli na sushi.
Ja właśnie przepierdalam na sushi :-)