To jest widok strony w wersji do druku
-
Fiat Sielanka 1.2 HL
No to czas pochwalić się drugim autem w życiu :D Po odkryciu, że nie zabezpieczenie przy zakupie swojej Błękitnej Strzały o pojemności 0,7 było najgorszym pomysłem to poszła załamka. Licząc robociznę u blacharza (nie mam garażu ani spawarki) wyszło, że to już w tej chwili nie ma sensu. No ale dość wstępu.
Silnik 1.2, 75 KM, 80parę tysięcy faktycznie przejechanego przebiegu, caluśka dokumentacja razem z fakturą zakupu i raportem z jazdy próbnej w fabryce.
Naprawy wszystkie robione natychmiast i do 3 lat wstecz wszystko w ASO, następne w renomowanym serwisie. Leciutka ruda przy progu i małe rudzielce ale tylko powierzchniowe do zaduszenia i zakonserwowania czym zajmę się na dniach.
http://i67.tinypic.com/2uxxm39.jpg
http://i68.tinypic.com/2n71axk.jpg
http://i68.tinypic.com/2ue6xyr.jpg
-
No to minął miesiąc od zakupu. Jestem w szoku. Spalanie w trasie wychodzi mi koło 6 l a stojąc normalnie w korkach we Wrocławiu 7,5 l, więc wynik jest super. Ze zmian to tylko dwie rzeczy.
Auto porządnie zakonserwowałem od środka (Boll psiuknięty w drzwi, klape bagażnika, progi, maskę oraz podłóżnice). Podwozia niestety nie miałem warunków by całe zabezpieczyć (może na majówkę się zrobi) ale zabezpieczyłem już niebezpiecznie rude punkty podnoszenia auta (Sonax duszący rdzę, podkład epoksydowy i bitumitu). Dodatkowo najpierw trochę odświeżyłem komorę silnika. Prezentowała się tak:
https://images83.fotosik.pl/357/97c5c1bd17436bd9med.jpg
A po oczyszczeniu rozpuszczalnikiem i spsiukaniu Valvoline do ochrony komory silnika:
https://images83.fotosik.pl/357/e71cdb2a3bb4ff4dmed.jpg
W dodatku wpadły z przodu głośniki fabryczne i radio Fiata z Cinque. Montaż banalny bo wszystkie przewody pięknie na mnie czekały:
https://images82.fotosik.pl/358/ed1518512668ed60med.jpg
https://images84.fotosik.pl/358/fdcb5b34746e61fcmed.jpg
-
My mamy fiata albee 1.2 poj. 1280 cm,, 16v, 4 zawory na cylinder, 82 km, przy 5800 obr, max mn 129 nm przy 3400 obr, silnik cztercylindrowy, na wtrysku boscha, wielopunkt, w pełni elektronic, obrotomierz, centralny zamek, 4 dzwi, bagażnik 520 litrow lub 880 litrów, koła 14" 175, 70 r14, felga 5j, , lusterka elektryczne, drzwi przednie elektryczne, tylne szyby na korbki, skrzynia 5 biegowa, wspomaganie kierownicy, światlo stop, dzielona kanapa 3/2, katalizator, co2 192 k/g, od zera do setki, realnie 11,5, do 150 km/h 21 sekund, zbiornik 48 litrów, śr spalanie 6.5 litra na 100 km, w mieście 7.5 litra, mieszany, 7.2 litra na km, 6 głośników, radio jest, usb, cd, mp3 i tyle.
-
Wpadła dziś antena (nie oryginalna ale jakaś uniwersalna sprzedawana i rekomendowana w ASO), niestety trochę starym śrubokrętem wyciągając lampkę z podsufitki trochę ją ubrudziłem (podsufitkę :D). Ma ktoś jakiś skuteczny i szybki patent na to?
-
Bodajże cif-em się da wyczyścić.
-
Zostały mi niezdrowe nawyki po Cinquecento i musiałem dziś coś zrobić przy aucie :D W myśl zasady "lepiej zapobiegać niż leczyć" wymieniłem oleju we wspomaganiu kierownicy (pewnie jeszcze z pierwszego montażu). Od razu kierownica lżej chodzi i ustały leciutkie piski przy kręceniu kierownicą. Za dwa tygodnie auto leci na regulacje luzu zaworowego, bo po przestudiowaniu zobaczyłem, że nigdy nie było robione (stuknie zaraz 90k). I jeszcze mam pytanie. Poratuje ktoś zdjęciami lub schematami gdzie mniej więcej znajdują się korki od skrzyni biegów? Olej przekładniowy jest następny w kolejce
-
4 załącznik(i)
Z racji, że piszę pracę inżynierską to mam chwile czasu by odświeżyć temat :D Siena ma się dobrze a nawet trochę lepiej niż przed zakupem :D To w telegraficznym skrócie zmiany, które nastąpiły:
*Kwiecień:
-Dwa gary przestały grać - nowa cewka Marelli
-Wymieniona ramka w mieszku zmiany biegów
*Maj:
-Nowe filtry
-Majówka po Dolnym Śląsku, 3 dni = 500 km
Załącznik 30350
*Czerwiec:
- Siena ma widoczną rdzę tylko u dołu przednich nadkoli, na Alledrogo ogłosił się pan z małopolskiego, który zamykał swoje Aso czy coś i za 100+KW zakupiłem nowy błotnik OEM (nawet w folię bąbelkową fiatowską zapakowane :D)
- Przegląd bez zarzutów, diagnosta w szoku bo dawno nie widział Fiata z tak zdrową podłogą i hamulcami. Trochę tlenki w spalinach przekroczone ale to spróbuję manewr z zatankowaniem 98 i może podziała
- Jednodniowy wypad do Kołobrzegu, kolejne 500 km
Załącznik 30351
*Lipiec:
- z demontażu jakiejś Sieny z OLX dorwałem Pionierowe tylne głośniki z mocowaniami. Chyba jakieś w ASO zakupione, bo wszystko pasowało jak ulał w półkę i nawet kostki fiatowskie miały
Załącznik 30352
* Sierpień:
- tygodniowe wakacje po południu kraju, nastukane z 600 km
* Wrzesień:
- wymiana oleju w skrzyni biegów
- nowe gumowe wycieraczki (czarne, asowskie z logiem Fiata)
* Cały październik i listopad:
Najgrubszy wydatek na auto w życiu. Sprawa miała być prosta: oddać auto na konserwacje. Taką porządną: oczyścić, podkład duszący rudego, podkład epoksydowy, jakiś bitumit. Jednak najpierw przy oczyszczeniu wyszedł fragment podlogi pod pasażerem jakoś z 2 cm_kwadratowe kompletnie skorodowany. Potem dwie dziurki o średnicy wkładu do długopisu na wysokości tylnej kanapy. Fragment podłóżnicy. W tylnym nadkolu małe fragmenty. I tak auto dopiero na samym końcu listopada rudy został finalnie wyproszony z imprezy
Grudzień:
- tylko nowe pióra wycieraczek oryginalne lineaccessori
Plany na przyszłość: znaleźć porządnego lakiernika i zająć się zgniłymi spodami nadkoli po nowym roku
Przy okazji wolnego czasu archiwizuje sobie całą dokumentację auta z racji zakupu skanera. Jakby ktoś chciał zobaczyć jak wyglądał rachunek za Fiata Siene to zamieszczam skan :D
Załącznik 30353
-
1 załącznik(i)
07 stycznia minął rok od zakupu auta. Dzisiaj poszła wymiana oleju na Selenie oraz dokładne czyszczenie układu chłodzenia. Po roku użytkowania mogę powiedzieć, że Siena to bardzo fajny samochód dla studenta :D Przed zakupem spotkałem się z wieloma negatywnymi komentarzami na temat tego auta ale podejrzewam, że to były niezadbane egzemplarze. Wymieniać wszystko na czas i auto posłuży bez awaryjnie. Na koniec pochwalę się spalaniem: średnia roczna wyszła 6,88 l/km. Trochę jazdy po mieście i 400km w trasie co 2 tygodnie. Przedstawiam poniżej taki własnoręczny wykres spalania
Załącznik 30760
-
1 załącznik(i)
Z racji przygotowania się do obrony pracy inżynierskiej postanowiłem w końcu zrobić dodatkowe gniazdo 12V w bagażniku. Efekt nie jest estetyczny, bo nie taki miałbyć :D
Załącznik 31164
Zainteresowanych zrobieniem czegoś takiego u siebie zapraszam do manualu wstawionego na forum:
http://fiatklubpolska.pl/zrob-sam-49...48/#post317807
-
My mamy, ale albeę, ale z tym samym motorem, mogę potwierdzić to spalanie, średnio wychodzi 7.5 litra na 100 km, wtrysk, a więc spalanie jest dość stabilne, na gaźniku są większe wahania, gdyż gaźnik na tendencje, do wzbogacania mieszanki.
-
Cytat:
Napisał
Artur45672
My mamy, ale albeę, ale z tym samym motorem, mogę potwierdzić to spalanie, średnio wychodzi 7.5 litra na 100 km, wtrysk, a więc spalanie jest dość stabilne, na gaźniku są większe wahania, gdyż gaźnik na tendencje, do wzbogacania mieszanki.
Albea jak mniemam z 16V
-
No przecież nie 8v 65 km, tylko 16v 80 km.
-
3 załącznik(i)
I teraz z dumą mogę powiedzieć, że pozbyłem się rudego :D W tamtym roku blacharka podłogi i konserwacja podwozia. Teraz do wymiany poszły nadkola przednie. Nowe oryginalne pomalowane z cieniowaniem drzwi. Trochę drogo ale efekt jest super.
Załącznik 31808Załącznik 31809Załącznik 31810
-
Ale syf, u mnie w cińciaku, tak jeszcze nie ma.
-
Cytat:
Napisał
Artur45672
Ale syf, u mnie w cińciaku, tak jeszcze nie ma.
Strasznie dużo błota i nnego syfu się nazbierało przez lata i to dlatego. DLa pewności od środka błotników psiukłem podkład epoksydowy i dodatkowo co roku będę tam dokładnie płukać i usuwać to gówno
-
1 załącznik(i)
Przygotowania do wakacji czas zacząć :D
Najpierw przegląd techniczny dziś wbity. Kosztowało mnie to nie mało niestety, bo wcześniej sprawdziłem spaliny i odkryłem że są srogo przekroczone. Winowajca - katalizator. Miał tylko on pójść do wymiany a wtedy się okazało, że trzeba wymienić cały wydech aż do kolektora wydechowego.
Dodatkowo odkryłem, że do Sien można było dokupić osłonę dolną silnika. Kiedyś debatowałem o przydatności czegoś takiego z użytkownikiem YouTube misiekstaszic (polecam jego kanał, najbardziej fachowe i rzetelne tutoriale z mechaniki). Zakupiłem sobie używaną aby już się nie bawić w sztukowanie oraz wycinanie miejsca na korek spustowy oleju. Pasuje pięknie, w miejsce mocować czekają nagwintowane otwory, wystarczyło kupić 3 śruby o gwincie M8. Będę obserwować, czy szybciej z tym auto złapie temperaturę oraz może pomoże na bolączkę Sien jaką jest syf dostający się do alternatora
Załącznik 32504
-
3 załącznik(i)
Witam po dłuższej przerwie. Podsumuję tutaj co się działo przez ostanie prawie pół roku:
* Lipiec i Sierpień:
Wakacje: dolnyśląsk, wielkopolska, pomorze gdańskie. W tym wakacje od pakowania w auto :D
* Wrzesień:
Przygotowujemy się na zimę. Najpierw konserwacja drzwi, progów, maski, klapy bagażnika. W dodatku postanowiłem trochę zamaskować rudą na tylnych błotnikach (tylko nalot, na razie) Poszedł papier ścierny, APP R-Stop, podkład epoksydowy i gotowy lakier "jak do paznokci". Na szczęście ruda pojawiła się tylko na zagięciu we wnęce koła więc nawet nie musiałem nic robić na karoserii widocznej dla większości ludzi, dzięki czemu nie rzuca się to szczególnie w oczy. Na koniec miesiąca postanowiłem zafundować w końcu nowe zimówki: Fulda Kristall Montero 3
* Październik:
Pierwszy weekend października: olej (Selenia 20k), filtry (paliwa, oleju, powietrza, kabinowy), świece (Champion), kable WN (Magneti Marelli), ogranicznik drzwi przednich pasażera oraz przesmarowanie wszystkich zamków smarem białym
Załącznik 34146
I nagle w aucie, we wtorek przed 1 listopada w nocy padła cewka zapłonowa. Potrzebowałem auta ponieważ do rodziny mam 200 km, ale niestety okazało się, że moje AC pokrywa auto zastępcze tylko w przypadku czynnika zewnętrznego a nie awarii. Przynajmniej z lawety do serwisu skorzystałem :D
Załącznik 34147
Jak ktoś jest obeznany w jakiś fajnych assistancach aby zapobiec takim komplikacją to może się podzielić spostrzeżeniami
*Listopad:
Mogę polecić salon Jata Świdnica (który ogłasza się tu na forum co jakiś czas). Chciałem zakupić ori antenę do radia i wszystkie ASO sugerowały ceny z kosmosu. Jata pomimo, że sprowadzali antenę z Włoch zaśpiewała cenę 65zł+KW co uważam za akceptowalną cenę. A różnica w budowie jest znacząca. Oryginalna ma specjalne zatrzaski do dachu dzięki czemu antena dokładnie przylega do dachu (co jest ważne w antenach takiej budowy). Sama antena jest zauważalnie dłuższa i ma w końcu wymiar proporcjonalny do długości fal UKF. W każdym razie teraz odbieram FM nawet w zabetonowanych parkingach wielopoziomowych :D
Załącznik 34148
Zakupiłem też owiewki szyb bocznych oraz osłonę zimową HEKO. Owiewki po to aby zapewnić w końcu psu ciągły dopływ świeżego powietrza. Jak się nie sprawdzą to pewnie pójdą w odstawkę.
-
-
Siena postanowiła mnie wystawić mnie na próbę. Najpierw w połowie stycznia podczas jazdy auto zaczeło znosić w lewo przy hamowaniu w trasie a potem w ogóle straciłem hamulce. Na lawecie wróciła do serwisu. Winowajcą był tłoczek w prawym zacisku, który spalił doszczętnie tarczę i klocki. Regeneracja zacisku, komplet tarcz i klocków.
Teraz podczas próby odpowietrzenia układu chłodzenia ułamał się odpowietrznik przy nagrzewnicy. Z racji, że jest zima i nie uśmiecha mi się grzebanie z płynami to podstanowiłem "zadrutować" to taśmą teflonową, izolacją i poxipoliną. Nie pomogło, w trasie straciłem prawie cały płyn chłodniczy. W tygodniu wymienię wąż nagrzewnicy, czekam aż przyjdzie z Jata Świdnica.
Też u was samochody przez większość czasu nie ulegają awarii by potem zrobić to lawinowo? :D
-
@adamko3 Różnie bywa. Ja na początku miałem co miesiąc wizytę u mechanika, teraz jest spokój. Udało ci się naprawić odpowietrznik?