Zablokowany hamulec tylny (bębnowy)
Cześć!
Nie znalazłem podobnego wątku więc zapytam tutaj.
Tipo Sedan Lounge zakupione z wyprzedaży rocznika (2020) w sierpniu 2021. Aktualny przebieg 4700km.
Przychodzę dzisiaj do samochodu, otwieram, odpalam, ruszam i... Ździwko - nie mogę ruszyć, uczucie jakby trzymał ręczny. Myślę pewnie zapomniałem zrzucić, chcę zrzucić, a tu dźwignia na dole. No to myślę sobie stał 2 dni, to pewnie zmroziło mu hamulce, ruszyłem z większym gazem, jadę 1, 2, 3, 10 m i czuję, że ciągle koło z tyłu trzyma. Okazało sie, że lewy tył (hamulec) nie chce puścić i trzyma koło zablokowane.
Próba rozruszania jazdą do przodu / tyłu (co później mi też zasugerowano w ASO) nie pomogła.
Przecież to auto ma dopiero lekko ponad 4.5tys. przebiegu i już taka przygoda - będzie tak co roku w zimę?😆 Tym bardziej, że temperatura dzisiaj u mnie na plusie (1.5 stopnia), a ruszałem ok. 17:00 także powinno spokojnie się rozmrozić (o ile coś przyłapało).. Po kilku metrach jazdy, a później po szarpaniu w przód / tył nie puściło..
Pytanie - miał ktoś podobną sytuację? Bo dla mnie to nie jest normalne.. Jutro z rana przyjedzie laweta i do ASO, ale nie chcę się dać na miejscu "nabić w butelkę" więc dajcie znać czy to mogą już być jakieś oznaki zepsutego tłoczka / innej awarii?
Z góry dzięki!