To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Brak wspomagania -
Brak wspomagania
Siemanko posiadam abartha 2.4 2001 rok. jakis czas temu mialem problem ze wspomaganiem. Podczas jazdy wywalalo sie przy skrecenie az do ponownego odpalenia auta, teraz juz nie dziala w ogole. Udawalo sie tylko na chwile po usunieciu bledow. Potem nawet to nie pomagalo i dalem z inna usterka do mechanika i powiedzial ze gdzies tam puknal od spodu w silniczek elektryczny i zadzialalo lecz tez na chwile. Mowil ze szczotki moga sie tam zacinac czy cos wiec kupilem na allegro uzywke, podobno w 100% sprawna. Zamontowalem i dalej nic, na komputerze nie maja komunikacji z tym wspomaganiem, zobacyzli ze w kiepskim stanie jest alternator wiec wynienilem na nowy i uwaga DALEJ NIC! Mechanik mowi ze ten silniczek ktory kupilem jest uszkodzony, chodzi o sterownik wspomagania bo na kompie tez pokazuje ten blad. chcieli to jakos zaadaptowac ale sie nie dalo z racji tego ze nie moga sie skomunikowac z tym wspomaganiem. Teraz odsylaja mnie gdzies do jakiegos dobrego elektromechanika. Silniczek nie wiadomo, altek i akumulator odpada bo nowe rzeczy to sa no i modul z tymi przekaznikami tez wymienialem nie dawno a wiem ze sa tam jakies dwa przekazniki ktore wygladaja na dzialajace. Dodam ze probowali polaczyc sie z dwoch komputerow ale nie dalo rady teraz jeszcze po tym jak sie podlaczali zostal mi loose connection i jest problem ze asr mi dziala mimo tego ze koła nie mielą i odcina gaz. Podobno to ma wiele wspolnego bo jakies czujniki kata skretu itp
Co mam robic?
-