To jest widok strony w wersji do druku
Chcialbym zapytac głównie uzytkownikow z tymi silnikami czy po włączeniu klimy (u mnie manual) tez Wam tak samochod przymula ze przy jezdzie pod górke to trzeba go targac na wysokie obroty? Nigdy w zadnym samochodzie tak nie mialem ze klima az tak wplywala na moc samochodu. Czy moze to byc problem np. ze sprezarka klimy ze taki opór daje? Bez klimy chodzi spoko, z klimą masakra. Dodam ze sama klima chodzi bardzo dobrze, nie mam z nią problemow.
U mnie w 1.9 jtd 120km po wlaczeniu klimatyzacji auto trzeba trzymac przy conajmniej 2k obr/min zeby jechalo. Przy ruszaniu tez trzeba dodac na 1.2 1.5k obr/min zeby dobtze plynnie ruszyc. Klimatyzacja manual.
Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk
Też mam 1.4 90KM, z klimą jest masakra, jak się jedzie gdzieś w trasie to pół biedy, ale po mieście to irytujące na maksa...
No wlasnie ja kupilem benzyniaka bo po trasach jezdze bardzo malo i tez nie robie jakis duzych odcinkow dla tego lepsza benzyna a nie chcialem uturbionego silnika bo to kolejna rzecz ktora moze sie popsuc. Wzialem wolnossaka ale nie przypuszczalem ze glupia klima tak moze dzialac na moc silnika. Tak jak pisalem, nigdy wczesniej nie mialem takiej akcji i myslalem ze moze cos jest popsute, ale bledow brak, autko bez klimy smiga nawet calkiem spoko jak na 90 kuni ale z klimą go rozpędzic, a juz pod góre to jakby go chomiki napedzaly 😂
Rozważałem zakup z takim silnikiem i rzeczywiście wyłączenie klimy dodaje auto napędu nadprzestrzennego :) później szukałem z JTDm różnica ogromna
To już lepiej gazu nie zakładać jak muli z włączoną klimą 🤣
U mnie w tjecie 150 nie ma żadnej różnicy.
Mam Bravo z takim silnikiem i nie mogę narzekać. Jeżdżę głównie po mieście (Kraków), od czasu do czasu dłuższe trasy po obwodnicy czy autostradzie. Dodam, że mam założoną instalację gazową BRC i na niej głównie jeżdżę. Nie katuję silnika ciągłymi zrywami ze skrzyżowania, bo niestety zwykle blokują mnie "marzyciele", którzy dopiero szukają drążka jak się pali zielone. Ale jak potrzeba to dobrze się zbiera. Wiadomo nie konkuruję ze szlifierami czy innymi większymi samochodami. Na obwodnicy spokojnie na 120km się wkręca, a na autostradzie 140km (więcej też było :)). Jakbym miał go drugi raz kupić to nie miałbym obiekcji.
Miałem Bravo z 2007 z tym silnikiem 90 KM i klima muliła auto .Wtedy okazało się ,że nie ma praktycznie parownika (Fiat nie przyznał się ,że montował szajs ). Zaproponowano mi gest handlowy ,że wymienią mi parownik (lamelki zniknęły same z siebie ) ,ale koszt gestu był wyższy niż to samo zrobione poza ASO ,więc moja kieszeń powiedziała "robimy poza ASO" . Po tym poprawiło się (może to sprężarka dawała na ostro gdy nie mogła osiągnąć czego chciała ? Auto sprzedałem . To samo miałem w Aveo ,klima zmulała auto ,ale dałem ją na przegląd ,uzupełniono co trzeba ,nakazano używać nawet zimą i ..przestało mulić autem . Tak jakby sprężarka obciążała układ ,proponuję udać się do klimatyka ;) i sprawdzi obciążenie sprężarki .
Wlasnie tego sie spodziewałem. Tylko ze klima chodzi calkiem spoko, szybko sie wychladza itd. Jak mialem kiedys w fordzie parownik zatkany to dluuuugo sie schladzala i dzialala jak obroty silnika byly powyzej 2500 ale samochodu nie mulilo. Tylko ze to byl diesel 115 KM