Dziwny problem z B&M - USB i AUX
Witam
Pojawiało się już troszkę tematów związanych z tym że B&M nie czyta USB. Nie znalazłem żadnej odpowiedzi w tej kwestii. Samochód sprowadziłem z Niemiec - Punto EVO 2009, 1,3MJET. Kiedy autko do mnie przyjechało miało wpięty pendrive który działał, z racji że chciałem wrzucić na niego swoją muzykę, a pierwsze co wpadło mi do głowy to zrobienie formata to uczyniłem to, oczywiście FAT32, wrzucam muzykę i nic, zero odzewu. Próbowałem wszystkiego, FAT, NTFS, milion pendrivów i nic nie pomogło. Odpinałem też klemy na więcej niż godzinę, zresetowało się wszystko oprócz radia. Dałem sobie spokój i pomyślałem że zrobię AUX. Zakupiłem dwa kabelki z kostkami (zółta i niebieska), nie miałem jak wyciągnąć radia więc nie chciałem ryzykować i zakupiłem dwa. Kiedy przyszły zabieram się do wyciągania, patrze i do mojego radia powinna spasować niebieska kostka. Jak koledzy wcześniej, jak na filmikach z YouTube zmostkowałem dwa piny, wpinam, powinno działać ale jednak nic. Wziąłem na próbe kostkę żółtą i wpiąłem ją w miejsce zestawu głośnomówiącego i ona działa, jednak nie zadowala mnie fakt ze tego zestawu nie mam kosztem AUX'a. Spróbowałem włączyć wejście liniowe przez MES- to też nie pomogło, kostka niebieska ciągle nie działa. Nadmieniam że przyciski na kierownicy działają, wpięcie zestawu głośnomówiącego zamiast żółtej kostki i korzystanie z niego również działa. Gniazdo USB mam koło lewarka zmiany biegów i jest ono bez AUX'a. Teraz po "krótkim" opisaniu sytuacji mam pytania:
1. Jaki pomysł co do AUX'a? Jak zrobić tak żeby działała kostka niebieska wraz z zestawem głośnomówiącym?
2. Jaki pomysł co do USB kiedy reset nie pomaga? Uwalona centralka B&M?