Apetyt rośnie w miarę jedzenia i zachciało mi się trochę podciągnąć osiągi fiata. Bawił się w to ktoś? Bezpieczna zabawa z podniesieniem mocy o 30 KM?
To jest widok strony w wersji do druku
Apetyt rośnie w miarę jedzenia i zachciało mi się trochę podciągnąć osiągi fiata. Bawił się w to ktoś? Bezpieczna zabawa z podniesieniem mocy o 30 KM?
Bawic sie nie bawilem. Na pewno sprawdzilbym kondycje silnika zanim sie zabierzesz do chipowania.
Sent from my SM-G7105 using Tapatalk
Bardzo niebezpieczne, tłoki wyjdą bokiem, olej wyleci wydechem a turbo odleci w kosmos.
120 konny silnik jest inny niż tej 150 konny. Przede wszystkim górą (OHC, a mocniejszy DOHC).
Zatem gdyby był to w obydwu przypadkach ten sam silnik, ale zdławiony np. "stałym" turbo czy innymi mapami to pewnie tak bać nie trzeba by było przy przeróbce.
Tutaj jednak ryzyko jest większe, ale nie mówię, że nie wykonalne. Modyfikacje najpewniej idzie wykonać poprzez zmianę map oraz przeregulowanie (lub wymianę) turbo.
Ja mam zrobione 153KM w firmie zajmującej się chiptuningiem w Białymstoku od 4 lat i auto jeździ :p nie masz się czego bać okolice 150KM są bezpieczne ;)
A jakiego moda Ci zrobili?