Stilo 1.9 JTD - głośno pracuje/pali olej/wycena
Witajcie, mam problem z moim Stilonem 1.9 jtd 80. Pominę przeszłość, czyli zakup auta, ale mam od chwili zakupu jest kłopot z wybitnie dużym spalaniem oleju w tym samochodzie. Po oddaniu do mechanika, diagnoza była paskudna - regeneracja turbiny konieczna. Przed tym zregnerowałem alternator, kupiłem komplet stalowych kółek z zimówkami, zmieniłem filtry i jakoś nie byłem chętny na sprzedaż, szczególnie że samochód kupiłem tanio. Po regeneracji turbiny problem jest nadal, auto chleje jakieś 2 litry oleju na 1000 km. Nie ma wycieków zewnętrznych, miska olejowa w porządku.
Auto oddałem ponownie do tego samego serwisu, myślałem że skopali regenerację turbiny, ale sprawdzili, powiedzieli że to nie to i że pewnie silnik chleje przez pierścienie. No dobra, tyle kasy włożyłem, myślę sobie niech ściągną głowicę, zobaczą co tam w trawie piszczy.
Po zwaleniu głowicy, mechaniory zadzwoniły że silnik do kitu, chleje przez pierścienie, trzeba robić remont - jakieś 1800 zł. Za tyle kasy, to wolałbym sobie kupić chyba matiza, albo szukać silnika. No mówię no dupa, akurat nie było mnie w kraju, nie miałem możliwości fizycznie sprawdzić co tam w aucie rozgrzebali a i tak słabo w mechanice aut jestem oblatany. Kazałem złożyć do kupy, zmienić uszczelkę, splanować głowicę i ma jeździć jak jeździł wcześniej, potem się będę martwił.
No i się martwię, bo auto dymi na niebiesko równo, olej żłopie a i po odebraniu zaczął głośno klekotać, klekot narasta podczas hamowania silnikiem, nie ważne czy ciepły czy zimny. Czy jest możliwość, że podczas tej grzebaniny źle złożyli rozrząd i przestawiony jest o 1 ząbek? Bo podobne objawy już w internetach wyczytałem. Serwis zapiera się że to przez wtrysk któryś, ale przed ściąganiem głowicy wszystko chodziło normalnie.
Teraz rodzi się pytanie, czy faktycznie zjechane tłoki/pierścienie mogą generować takie obrzydliwe spalanie oleju?
PRZED tą całą grzebaniną w silniku był pomiar kompresji - 21/21/20/21 bar, jak dobrze pamiętam. Silnik delikatnie dmucha z bagnetu oraz z korka wlewu oleju.
Jak ktoś jest oblatany w cenach, to prosiłbym o jakąś zgrubną wycenę tego auta w takim stanie jakim jest. Lakier bez zarzutu, bez rdzy najmniejszej, klima jest, 5 drzwi, zawieszenie super, wnętrze super, 2003r, 4 zimówki na stalówkach i 4 letnie na alusach. Alternator po regeneracji, turbina praktycznie nówka po regeneracji (3 lata gwarancji). Odpala bez kłopotu, jeździ.