Silnik szarpie przy 2000 obrotow/ jak bym puscil gaz powyzej 2200-2500 juz normalnie się kręci.
Posiadam seicento MPI z 2002 roku i mam następujący problem.
Kiedy samochód się rozgrzeje zaczyna szarpać przy 2000 obrotów.
Objawia się to tak że silnik rozpędza się do ok 2000 obrotów i pyk tak jak bym całkiem puścił gaz albo zalał silnik pyrka zwolni i znowu przyspiesza.
Jeżeli nacisnę mocniej gaz to przestaje tak falować ale też obroty są większe.
Tak się dzieje na luzie.
Jeżeli jadę i dojdzie do 2000 obrotów to nagle przestaje przyspieszać jak bym puścił całkiem gaz... i po chwili nagle się budzi i przyspiesza a potem znowu zwalnia, i to samo nacisnę trochę mocniej gaz i jedzie.
Na biegu 4 tym takie cuda dzieją się koło 40-50 km/h....
Nie ma różnicy czy jadę czy stoję czy jadę/ jaki jest bieg/ czy jadę na lpg czy na PB.
Mam kompa podpinałem błędów sztuk zero.
Problem znika kiedy odepnę pierwszą lambdę, zamieniłem pierwszą lambdę i jest to samo.
Oczywiście po moich zabiegach z odpinaniem sondy pojawił się błąd który sugerował odpięcie sondy.
Jeżeli jest coś co powinienem sprawdzić to mam stosowny kabelek.
Aha puściłem test silniczka krokowego, i samochód podczas testu gdy silniczek otworzył go na 2000 obrotów zachował się tak samo jak bym nacisnął gaz do 2000 i tak dwa razy.
Może to pomoże ostatnio czyścili mi gazownicy przepustnice.