To jest widok strony w wersji do druku
-
Śmiać się czy płakac?...
W poniedziałek z rana oddałem samochód do "warsztatu" kumpla. Pierwsze co wymienił mi rozrząd. Teoretycznie rozrząd był wymieniany niecałe 30 000 km temu. Wczoraj się pytam jak idzie mu praca. Napisał mi ze pasek rozrządu był poprzecinany i rolki miały już bardzo spory luz. Czy to jest możliwe że po 30 000 stało się coś takiego z rozrządem czy po prostu gościu który sprzedawał mi samochód mnie okłamał?
Druga sprawa:
Na odpalonym i zimnym silniku słychać takie jak by "miałczenie". Nasila się ono gdy dodaję gazu. Silnik się trochę zagrzeje a to "miałczenie" jest ale już trochę ciszej. Ten dźwięk dochodził z okolicy napinacza alternatora. Wczoraj została wymieniona rolka alternatora, rolka napinająca i paski. Co to może być? Gdzie szukać dalej przyczyny?
-
Cytat:
Napisał
vandaL93
pasek rozrządu był poprzecinany i rolki miały już bardzo spory luz. Czy to jest możliwe że po 30 000 stało się coś takiego z rozrządem czy po prostu gościu który sprzedawał mi samochód mnie okłamał?
Teoretycznie nie musiał kłamać. Praktycznie zaś, kłamał na pewno. Przy wymianie rozrządu nie wymienia się samego paska, ale i wszystkie rolki. Pozostawienie starych rolek mogło skutkować tym, że pasek pocięło.
Cytat:
Napisał
vandaL93
została wymieniona rolka alternatora, rolka napinająca i paski. Co to może być? Gdzie szukać dalej przyczyny?
Sprawdź łożyska alternatora.
-
Albo to może być napinacz
-
Wyjaśniło się wszystko. To "miałczenie" wydaje pompa wspomagania.
-
jest jedna zasada kupujac auto zaraz od startu wymieniasz rozrzad i olej..
-
Jest też druga zasada, kupując auto nie wierz w to co mówi sprzedający:)
-
Święta racja co koledzy mówią dlatego ja po kupnie swojego, zrobiłem przegląd całego zawieszenia, wymieniłem wszystkie płyny, wszystkie filtry, oraz olej w skrzyni, akumulator .. autko odmuliło się konkretnie. Przed zabiegiem 130 km/h ciężko było osiągnąć, a teraz przy 160 km/h już nie miałem odwagi więcej.
-
Raczej na pewno rozrządu poprzedni właściciel nie zmieniał. Ja zmieniałem ostatni raz u siebie po ok. 55 tys. przebiegu (fakt faktem rozrząd przed ostatnim razem też był wymieniany kompletny) to mechanik stwierdził, że pasek jak i rolki wyglądały na mało zużyte, jeszcze można było śmiało pojeździć, więc nie uwierzę, że po 30 tys. był pocięty pasek.
-
Napinacz rozrządu w 1.6 16V jest bez umiejętnego założenia poluzuje się lub źle może napinać. Efektem złego założenia jest z reguły jego cofnięcie się na mocowaniu, zmniejsza się siła napinająca oraz uderza on o obudowę (będzie stukał na wolnych obrotach). Jeżeli pasek jest luźny to na 99,9% cofnął się napinacz i źle napina.