Witam ,
jutro mam zamiar wymieniać rozrząd ale zastanawiam się jak mocno mam naciągnąć pasek rozrządu? czy na maksa mam napinacz naciągnąć? Wymieniałem raz pasek rozrządu w corsie ale tam napinacz był automatyczny :). Proszę o pomoc, pozdrawiam.
To jest widok strony w wersji do druku
Witam ,
jutro mam zamiar wymieniać rozrząd ale zastanawiam się jak mocno mam naciągnąć pasek rozrządu? czy na maksa mam napinacz naciągnąć? Wymieniałem raz pasek rozrządu w corsie ale tam napinacz był automatyczny :). Proszę o pomoc, pozdrawiam.
A w Bravo przypadkiem też nie jest automatyczny? Tam ustawia się go chyba na znacznik i on już ciągnie z taką siłą jak musi..
Aha rzeczywiście, dzięki za podpowiedź.
Tak jest automatyczny,tylko jak zostało napisane,musi być na znakach.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Tylko dobrze ułóż śrubę!!! Ona ma łeb w kształcie romba, ale tak naprawdę tylko w 1 pozycji dobrze się układa i przesuwa. Tak więc gdy będziesz wymieniał przypadkiem nie obracaj śruby w okół jej osi. Bo jak źle przykręcisz to napinacz będzie skręcony i pasek będzie uciekał do lewej lub prawej strony. A co do jego napięcia - to się naciąga i celuje na znaki. Dokręcasz i powinno być ok. Dla pewności przekręć wałem z parę razy, ale z klucza do śruby - co by zobaczyć jak napinacz się napina (czy widać znak).
Cześć, dzięki z odpowiedzi. Właśnie dzisiaj wymieniłem rozrząd ale powiem, nie spodziewałem się że będzie tak ciężko z tym napinaczem (stary napinacz był fajny bo łatwo było go napiąć od przodu za to nowy miał dźwigienkę z tyłu z bardzo trudnym dostępem i nie obeszło się bez dorabiania przyrządu") . Brakowało mi jednej ręki ( jedną ręką naciągałem napinacz, drugą ustawiałem na znaki sprężynę w napinaczu ale nie miałem jak dokręcić. Ale jakoś to umęczyłem. Dzięki za zainteresowanie, pozdrawiam.
Tak, druga para rąk się przyda, ale idzie zrobić w pojedynkę. Ja wziąłem sznurek i przeciągnąłem pod tym językiem, którym się napina. I od góry sobie pociągałem, a kluczem dokręcałem śrubę.