Witam forumowiczów,
temat jeszcze nie poruszany a jeśli tak to nie dokładnie to o co mi chodzi a mój problem wygląda tak że Pandzia (1.2 8v, 2004, LPG) przy puszczaniu sprzęgła przygasa, zamruczy i po chwili już jest ok, drugim objawem są nierówne obroty na jałowym nie zawsze ale czasami jak stoję na światłach to czuję lekkie szarpanie budą i trzecim objawem może też związanym z całą sprawą jest fakt że nie odpala już tak od strzała jak kiedyś tylko trochę trzeba przemielić ;/ Komp wywala błąd p0120 czyli od czujnika położenia przepustnicy ale czy czyszczenie przepustnicy coś by pomogło? (roiłem to niedawno) czujnik jest na stałe w przepustnicy czyli wymiana sprowadzałaby się do wymiany całej przepustnicy czego wolałbym nie robić ze względu na koszty. Proszę o jakieś rady co robić bo już mi brakuje pomysłów :/