Witam wszystkich serdecznie. Niedawno zakupiłem Pande Van 1.1 z 2006r.

Zamontowany został gaz Stag 4 i wszystko ładnie chodziło do wczoraj.

Rano zapalam samochód na benzynie lekko zaszarpał był mułowaty po czym przełączył się na gaz i było lepiej.
Pojechałem do swoich mechaników i okazało się, że kuna zjadła gumowe przewody od czujnika ciśnienia ps-02

Panowie wymienili przewody i auto zmuliło już totalnie. Do tego stopnia, że po zmianie biegu auto wręcz hamuje i dopiero po chwili zaczyna znowu przyśpieszać.

Podjechałem do gazowników podłączyli pod kompa od gazu i stwierdzili że wysypała się mapa wtrysków od jazdy bez tego wężyka. Po resecie mapy wtrysków auto na gazie chodzi normalnie jak wcześniej, ale na benzynie nadal występują objawy mułowatego auta czyli słabego wchodzenia na obroty.

Zastanawiam się co z tym fantem zrobić. Czy odłączenie aku zrestartuje też mapę wtrysków od paliwa? Czy może jest w czymś innym jeszcze problem?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.