Temat: Opony zimowe  

Znowu dopowiadasz coś za mnie. Nie ufam bezgranicznie takim testom a jedynie wskazuję, że są rzetelniejsze. Ze względu na "sponsoring" (tak wiem o tym) do wszystkiego należy podchodzić rozważnie i nie w ciemno ufać... Wiesz ile opinii i komentarzy jest pisana prze zatrudnione do tego agencje PR? Poczytaj o tym... Weź teraz zaufaj czemuś z internetu... Trzeba po prostu myśleć samodzielnie...

Co do etykiet, mam na zimę w mondeo 205/55/16 94V XL Bridgestony po ok 800zł za sztukę (kupiłem taniej na wielkiej wyprzedaży bo miały ponad 3 lata leżenia na składzie) i mają one etykiety 2xE i co? Są do bani? Tylko że przy prędkościach rzędu 180-200km/h w łukach auto idzie jak po szynach (będzie mi tego w tipo brakowało)... Niestety takie czasy, że z każdej strony chcą Cię zrobić w bambuko by zarobić Twoim kosztem...

Napisał Qvadrat

Co do etykiet, mam na zimę w mondeo 205/55/16 94V XL Bridgestony po ok 800zł za sztukę mają one etykiety 2xE i co? Są do bani? .

Jeżeli mają klasę E przyczepności i hamowania na deszczu to są do bani nie chciał bym na nich jechać w deszczu ... I giannini ma rację ... na etykiecie masz podane parametry opony i uwierz mi są one bardzo wiarygodne. Zawszę kupuję opony deszczowe bo na suchym to każda jedna ma przyzwoitą przyczepność a na mokrym niestety nie jest już tak kolorowo .. i możesz być pewny ze jak ktoś jadący przed tobą w deszczu z klasą przyczepności A lub B depnie ostro na hamulec to jak nie zostawisz duuużego odstępu to usiądziesz mu na zadzie. No ale w łukach przy 200km/h szły jak po szynach ;-P ....na pewno :-)

W nawiązaniu do powyższego postu , tylko zacytuję:

Napisał Qvadrat

każdy swoje chwali... bo inaczej musiały się pogodzić z tym, że nie ma lepszych/droższych opon...

Przejeździłem zimę na Nokianach WR D4 i muszę przyznać że pozytywnie mnie zaskoczyły. Zwłaszcza świetną przyczepnością na mokry i błocie pośniegowym. Opony 16 na felgach stalowych.

Opona o wyższej nośności i do tego wzmacniana (XL) zawsze będzie miała gorszą etykietę od takiej samej ale o niższym indeksie nośności. Co do wrażeń, póki nie spróbujesz to nie poczujesz... Nie będę się chwalił jazdą z niedozwolonymi prędkościami bo nie ma czym. A ze swoich opon jestem zadowolony, natomiast w tipo będą nokiany bo do niego spokojnie wystarczą...

Ufacie etykietkom - proszę bardzo - ja nie...

Napisał Qvadrat

Co do etykiet, mam na zimę w mondeo 205/55/16 94V XL Bridgestony po ok 800zł za sztukę (kupiłem taniej na wielkiej wyprzedaży bo miały ponad 3 lata leżenia na składzie)

Że tak zapytam. Gdzie za tyle pieniędzy kupiłeś te opony Dunlop Winter Sport 5 215/55R17 98 V XL, MFS koszt 608zł za sztukę, rocznik 2016 (sierpień), kupione w październiku.
Co do Twoich Bridgestonów rzeczywiście wielka i tania wyprzedaż trzyletnich opon. Do tego mega okazja. Interes życia zrobiłeś. W życiu za opony o tym hałasie i pozostałych parametrach, przy tej szerokości, bym tyle nie dał, nie wspominając o ich wieku. Szersze opony, większa średnica wymienionych Dunlop, a są tańsze, cichsze itd.
Parametry podanych Dunlop:
spalanie: C
Przyczepność na "mokrym": B
Hałas: 69db

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Qvadrat

Opona o wyższej nośności i do tego wzmacniana (XL) zawsze będzie miała gorszą etykietę od takiej samej ale o niższym indeksie nośności.

Głupoty wypisujesz.

Dębica Frigo HP2

Napisał Qvadrat

Opona o wyższej nośności i do tego wzmacniana (XL) zawsze będzie miała gorszą etykietę od takiej samej ale o niższym indeksie nośności.

Napisał krowka1978

Głupoty wypisujesz.

Tu akurat Qvadrat ma rację. Ta sama opona , w tym samym rozmiarze o wyższym indeksie nośności , będzie bardziej paliwożerna. Np. letnie Nokiany ZLine 225/50R17, które mam na Alfie:
94Y paliwożerność C
98Y paliwożerność E

Napisał Fred.X

Dębica Frigo HP2

Osobiście uważam , że do samochodu o osiągach jakie ma Tipo , użytkowanego w warunkach miejskich i okazjonalnie na zaśnieżonych drogach , to bardzo dobry wybór.

Napisał giannini

Tu akurat Qvadrat ma rację. Ta sama opona , w tym samym rozmiarze o wyższym indeksie nośności , będzie bardziej paliwożerna. Np. letnie Nokiany ZLine , które mam na Alfie:
94Y paliwożerność C
98Y paliwożerność E

Nie zgodzę się z tym. Przykładem, że to nie jest regułą, jest Dunlop Wintersport 5. Opony o niższym indeksie nośności 91 mają te same parametry co z indeksem 94 + XL.

@krowka1978 800zł to cena katalogowa, ja wziąłem za mniej niż połowę tej kwoty. Sam sobie dopowiadasz to co nienapisane. Płać sobie za co chcesz i ile chcesz, ale do lepszej i mocniejszej fury wypada kupić lepsze opony. Co jest lepsze - sam zdecyduj. Dla niektórych najlepsze są dębice i nexeny a inni kupują opony po 1000zł bo muszą odpowiednie run flaty mieć i pewnie są idiotami bo płącą tyle kasy za takie auta a potem za takie opony - można i tak myśleć (i pewnie zaraz jakiś inteligent napisze, że ja tak właśnie myślę... ręce opadają)... Wiecie kto ma najlepsze opony? Wy - każdy z Was! Ok? Pasuje? A każdy inny ma gorsze i przepłacił...

Z mojej strony koniec tego tematu bo aż mnie poniosło... Pozdrawiam

Walnij lufę , albo melisę , bo za bardzo nerwowy jesteś . A na Nexeny tak nie psiocz , bo jest duża szansa , że możesz takie zobaczyć na swoim samochodzie. Fiat kładzie je też do Tipo na pierwszy montaż.

No to mnie pocieszyłeś... Idę po tę lufę...

Dębice miałem na Alfie 166 zeszłej zimy , bardzo dobre opony

Właśnie kupiłem nowe NOKIANy WR D4 na 17". Nie mam oczywiście doświadczenia z nimi bo w sumie to dopiero w przyszłym tyg. odbieram auto ale chcę trochę przestrzec wszystkich przed zakupem w sklepie "logistykaopon". Ceny mają bardzo, bardzo niskie żeby nie powiedzieć, że najniższe natomiast od zamówienia do dostawy minęły 2 tygodnie, kontakt ze sklepem tylko poprzez email (nie ma telefonu), WARTO PRZECZYTAĆ REGULAMIN przed zakupem bo on mówi o tym, iż sklep ma prawo wysłać nam opony z datą produkcji nawet 36 miesięcy (moje mają 22 miesiące) oraz, że opony można zwrócić ale tylko pod warunkiem uiszczenia opłaty 25 euro za sztukę...Nie wiem jak to się ma do ogólnie ustanowionego prawa ale taki mają regulamin.

W ostatecznym rozrachunku za opony zapłaciłem bardzo mało, mają niecałe 2 lata i czekałem na nie ponad 2 tygodnie. Zatrzymuję je choć próbując dopytać poprzez podany email jaka będzie data produkcji najpierw otrzymałem lakoniczne: "opony powinny być z bieżącej produkcji", potem jak próbowałem docisnąć dostałem info, że powinny być z 2016 a w ostateczności z końca 2015. Obsługa nawet nie widzi opon bo one przychodzą prosto z Niemiec.

@Pietro, z mojej zdobytej wiedzy wynika, że logistykaopon to to samo co polskihurtopon.pl (miałem wątpliwie przyjemny kontakt - sprawa zakończyła się na policji w sprawie oszustwa).
Ciesz się, że masz opony.