Być może z tymi "tanimi autami" nieco przesadziłem, ale w sieci mówi się o tym, że Alfa Romeo zamierza zmienić nieco postrzeganie marki na rynku. Zamiast niewielkich hatchbacków, Włosi chcą mieć w ofercie luksusowe auta, które mogłyby rywalizować z Mercedesem, Audi czy BMW.
589167549-r.jpg
To dość przykre, że pisząc o Alfie Romeo nie opisuje nowego modelu, nie zapowiadam ciekawego konceptu czy chociażby głębokiego faceliftingu. Większość informacji nt. Alfy to plotki, plany, zmiany planów, pomówienia etc. To dość smutne, że taka marka nie potrafi zebrać
się "do kupy", gdyż tradycja jest ogromna i nie trzeba budować renomy od zera.

Ostatnie informacje krążące po sieci mówią, że nowy model ze znaczkiem Alfy Romeo pojawi się na rynku dopiero w 2015 roku. Nie wiadomo również na jakim etapie jest współpraca z Mazdą na mocy której, obie marki miały stworzyć ciekawego roadstera. Co więcej, w kuluarach mówi się, że Włosi chcą zrezygnować z niewielkich hatchbacków na rzecz dużych sedanów i crossoverów.

Zgodnie z tymi planami, modele MiTo i Giulietta nie doczekają się następców, a w ofercie pojawią się drogie i luksusowe modele z napędem na tylną oś lub na cztery koła. Z jednej strony zapowiada się ciekawie - nowe potężne modele z duszą Alfy rozruszają nieco skostniałą ofertę. Z drugiej zaś to strzał w stopę - modele tej marki będą tylko dla wybrańców?

Alfa Romeo będzie współpracowała z Maserati przy tworzeniu uniwersalnej platformy dla dwóch sedanów i dwóch crossoverów. Pierwszy model, który trafi na rynek w 2015 roku w zamierzeniu ma konkurować z BMW Serii 3, zaś rok później większy model, teoretyczny rywal Serii 5 oraz Klasy E. Potem w ofercie mają pojawić się crossovery o wielkości X1 i X3.

Czy to wszystko ma sens? Czy Alfa Romeo brnie w ślepą uliczkę, a może w końcu się odrodzi?

Źródło: m.autocentrum.pl/?FF=1408&id=589167549