Temat: Renault Thalia 1.4 by FloR  

Nadszedł czas na opis mojego nowego wozidła,wrzucam tu ponieważ wcześniej była Brava i mam sentyment do tego forum.
Mianowicie nabyłem Renault Thalia 1.4 Moc: 55 kW (75 KM) rok produkcji 2005, pierwsza rejestracja 05.2006 r.. Pierwszy właściciel, kupiony w polskim salonie. Auto pewne, od początku w rodzinie, konkretnie u wujaszka . Na ten moment przebieg prawie 47 tys.. Niedawno wymieniony olej i filtr oleju, grzebane było też przy hamulcach i zawieszeniu, ale dokładnych szczegółów nie znam.

Kapcie:

- zima 2 x Kumho I`ZEN 175/65 R14, 2 x Barum Polaris 3 175/65 R14
- lato 4 x Debica Passio 2 175/65 R14

Wyposażenie:

- kierownica regulowana w wysokości
- ABS
- centralny zamek z kluczyka
- el. lusterka
- el. szyby
- klimatyzacja
- poduszka powietrzna x2
- radio / CD
- światła przeciwmgłowe


W planach:

- być może LPG
- jakieś alu, ale to dopiero za rok
- kompletny rozrząd
- filtry
- serwis klimy bo nic nie było ruszane od nowości, niby działa i nie śmierdzi ale trzeba zrobić i tu pytanie do Was. Mam pierwsze auto z klimą. Co należy zrobić?Sprawdzić szczelność, odgrzybić, nabić??Czy filtry kabinowy,przeciwpyłkowy też należy wymienić??


Wstawiam dwie foty póki co takie żeby było widać jak to wygląda . Jak się ogarnę zrobię małą sesyjkę


2.jpg

1.jpg

ps. Jak usunac te miniaturki

ładnie się prezentuje bezawaryjności

ważne że z pewnego źródła - a kolorek super. ale mnie uroda tego auta nigdy nie przekona do siebie
co do klimy to na pewno jedź nabić klimę, wymień filtr przeciwpyłkowy, a później zrób ozonowanie. szczelność możesz sprawdzić kiedyś przy okazji, ewentualnie oglądnij układ klimatyzacji czy się nie "zarumienił". odgrzybianie środkami chemicznymi to często pic na wodę, a np. w stilo często prowadzi do uszkodzenia instalacji elektrycznej - więc jeśli nie śmierdzi to ozonowanie wystarczy.

Bardzo lubię sedany, dlatego chociaż obiegowa opinia głosi o kontrowersyjnym "dizajnie" tego auta, mnie się bardzo podoba

Jeśli chodzi o klimę to warto przed ponownym nabiciem wymienić osuszacz klimatyzacji.

dzięki za pochlebne opiniemam nadzieję, że będzie się sprawować
jeśli chodzi o design, kwestia gustu, może nie jest to kwintesencja motoryzacji, ale powiem Wam, że na żywo nawet nieźle się prezentuje
jutro autko idzie na czyszczenie tapicerki

Napisał qronax

co do klimy to na pewno jedź nabić klimę, wymień filtr przeciwpyłkowy, a później zrób ozonowanie. szczelność możesz sprawdzić kiedyś przy okazji, ewentualnie oglądnij układ klimatyzacji czy się nie "zarumienił". odgrzybianie środkami chemicznymi to często pic na wodę, a np. w stilo często prowadzi do uszkodzenia instalacji elektrycznej - więc jeśli nie śmierdzi to ozonowanie wystarczy.

chyba skorzystam z Twojej podpowiedzi zabiorę się za to niedługo póki co nie pali się, upałów nie ma parę rzeczy muszę zrobić, wszystko ma chodzić na tip top

O 9 autko podstawilem do czyszczenia tapicerki zobaczymy jak to bedzie wygladac

Napisał tomasz985

co do klimy to na pewno jedź nabić klimę, wymień filtr przeciwpyłkowy

ten filtr brać zwykły czy węglowy??do klimy są specjalne,bo na allegro w niektórych ofertach jest info, że do aut z klimą??

Węglowy pochłania i niweluje zapachy z zewnątrz.. Zwykły tylko łapie paprochy i kurz.. Przyjeło się że do klimy zakładają często węglowy ale nie ma to z samą klimą nic wspólnego..

Moja matka ma taką Renóweczkę, z tego samego roku tylko, że w granacie i z przebiegiem 82 tyś km. Muszę powiedzieć że autko to jest bardzo wytrzymale, w miarę tanie w eksploatacji ( w mieście raz zszedłem do 7 l/100km PB zazwyczaj przy dynamicznej jeździe wychodzi z 9l/100km), części sa tanie jak barszcz ponieważ całe zawieszenie, hamulce i wiele innych części są to te same cześć które wkładane były do Renault Clio I ( z 1991 lub 92 roku). Silniczek mimo 75km jest bardzo dynamiczny, nie jednego w lepszym aucie z większym motorem udało mi się wciągnąć, fajnie sie nim jeździ szczególnie w zakresie powyżej 3000obr/min do odcięcia Wadą tego modelu jest woda w bagażniku !!!! Spowodowane to jest tym iż woda podczas jazdy, mycia auta lub opadów deszczu wpada między szczelinę zderzaka i przez mocowaniu lamp wlewa się do bagażnika w miejsce koła zapasowego - jaka miałem minę rok temu w zimę gdy wjechałem autem do garażu w pracy by sprawdzić co tak śmierdzi wilgocią z bagażnika , a tam pod kolem zapasowym był placek lodu grubości 5-6cm więc trochę wody tam było

Aha co do klimy to w Thaliah nie było montowanych seryjnie filtrów kabinowych przynajmniej tak było w autach wyprodukowanych do 2005r. Słyszałem kiedyś że podobno w 2006 roku renault zrobił akcje serwisowa i za darmo zapraszał klientów na montaż owych filtrów ale do moich rodziców taka wiadomość nie dotarła i autko nadal jeździ bez filtra kabinowego...

Napisał dudu$

Moja matka ma taką Renóweczkę, z tego samego roku tylko, że w granacie i z przebiegiem 82 tyś km. Muszę powiedzieć że autko to jest bardzo wytrzymale, w miarę tanie w eksploatacji ( w mieście raz zszedłem do 7 l/100km PB zazwyczaj przy dynamicznej jeździe wychodzi z 9l/100km), części sa tanie jak barszcz ponieważ całe zawieszenie, hamulce i wiele innych części są to te same cześć które wkładane były do Renault Clio I ( z 1991 lub 92 roku). Silniczek mimo 75km jest bardzo dynamiczny, nie jednego w lepszym aucie z większym motorem udało mi się wciągnąć, fajnie sie nim jeździ szczególnie w zakresie powyżej 3000obr/min do odcięcia Wadą tego modelu jest woda w bagażniku !!!! Spowodowane to jest tym iż woda podczas jazdy, mycia auta lub opadów deszczu wpada między szczelinę zderzaka i przez mocowaniu lamp wlewa się do bagażnika w miejsce koła zapasowego - jaka miałem minę rok temu w zimę gdy wjechałem autem do garażu w pracy by sprawdzić co tak śmierdzi wilgocią z bagażnika , a tam pod kolem zapasowym był placek lodu grubości 5-6cm więc trochę wody tam było

A w trasie ile łyka orientujesz się??Silniczek zgadza się nawet dynamiczny, nie ma co narzekać. Dzięki za cenne informacje, będę miał do na uwadze . Co do filtra muszę zerknąć do podszybia i ogarnąć ten temat

Powiem Wam, że po myciu tapicerki autko wygląda o niebo lepiej, jestem bardzo zadowolony. Koszt niewielki a efekt zauważalny, sam bym się zajeździł żeby to zrobić . Robiłem u znajomego przy odbiorze okazało się, że i deskę mi przetarł i resztę plastików także jest bardziej niż ok .

Na koniec foteczki z dziś
2014-04-05 16.35.37.jpg

2014-04-05 16.36.16.jpg

2014-04-05 16.36.30.jpg

2014-04-05 16.38.17.jpg

jeżeli będziesz jechał w trasie i delikatnie operował pedałem gazu to 7l/pb na 100km ci spali

być może sylwetka samochodu nie powala, ale generalnie fajna ta Thalia. silnik idealny pod gaz. znajomy miał coś takiego (z LPG) i jedyne co mu się przytrafiło z "poważniejszych" napraw, to wymiana czujnika położenia wału. szerokości i bezawaryjności

Napisał boch

być może sylwetka samochodu nie powala, ale generalnie fajna ta Thalia. silnik idealny pod gaz. znajomy miał coś takiego (z LPG) i jedyne co mu się przytrafiło z "poważniejszych" napraw, to wymiana czujnika położenia wału. szerokości i bezawaryjności

dzięki

dziś pierwsza mała traska 170 km zobaczymy jak się będzie sprawować

dudu$ czy u Twojej matki po wylaczeniu zaplonu tez miga "SERV" na desce?

Ładne autko,bezawaryjności