Temat: Moja Maryśka  

Ja nie miałem, ale za to tone sniegu do odgarnięcia ale nie o tym temat

Jest tak, teraz zauważyłem hehe

Napisał Zielony

Zawitał styczeń,więc pora na wymianę oleju.Jak każdy wie nie jest to nic trudnego,ale jak się ma osłonę pod silnikiem a na głowę i nie tylko kapie woda z błotem i brudny śnieg,to zdemontowanie tej chorej osłony jest bardzo ale to bardzo denerwujące Mimo wszystko udało mi się zdjąć osłonę i spłukać z niej przy okazji cały ten syf.Olej i filtr wymieniony a osłona trafiła z powrotem na swoje miejsce
Załącznik 6504

Też przechodzę na ten olej.

PS Musze cię zmartwić, ale czytałem ostatnio w Motorze, że dawanie osłon na akumulator to pic na wodę... Niektórzy producenci dają co prawda fabrycznie takie pokrowce specjalne, ale tylko w celu żeby uchronić aku od ciepła z silnika. Natomiast jeśli chodzi o ujemne temperatury, to nic to nie zmienia.

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Napisał sebaoo2

Dzisiaj to każdy miał takie szyby hehe a jeszcze fajniej to było to skrobać

w słuzbowym focusie mam ogrzewana przednią szybę. Idealny wynalazek na takie dni jak teraz

Może to i prawda,ale nic mnie to nie kosztowało,a patrząc na otulony akumulator od razu czuje się lepiej i wiem że na pewno zapali Leżał rumun w garażu,więc go przyciąłem i obłożyłem aku.Beeedzie

Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi:-) ja kiedyś miałem zrobione obudowę z takiego niebieskiego sztywnego styropianu.

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Te osłony wg. mnie nie mają w ogóle prawa działać

Mi działały na psychiczny spokój

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Napisał lukq

Mi działały na psychiczny spokój

A stabilność psychiczna jest bardzo ważna

Napisał egon

A stabilność psychiczna jest bardzo ważna

Jak patrzymy na to takimi kategoriami to spoko

Napisał byrrt

Te osłony wg. mnie nie mają w ogóle prawa działać

Działają i to nie tylko na psychikę kierowcy. Akumulator w trakcie pracy (ładowanie, bądź zasilanie) wytwarza także energię cieplną. Osłona powoduje, że ta energia jest dłużej przechowywana. Akumulator nie stygnie tak szybko, przez co ma większą sprawność. Jednak już kilkugodzinny postój spowoduje, że faktycznie nie będzie różnicy.

Napisał hak64

Jednak już kilkugodzinny postój spowoduje, że faktycznie nie będzie różnicy.

Hehe, a przy krótszym nie ma to znaczenia bo i cała komora jest cieplejsza i olej rzadszy no i sam aku jest świerzo naładowany.. Hehe totalna bzdura
Stosunek do tego jaką energie cieplną zgromadzi taki akumulator do tego co i tak upływa przy -20 na dworze.. Hehe o czym my gadamy
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Napisał byrrt

Brudno? Lol Ty brudu nie widziałeś.. Mimo że myłem komorę silnika w lato to syf pod maską mam już spory - pewnie też przez brak wspomnianej przez Ciebie osłony..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

U mnie to samo. Po ostatnich zabawach w śniegu mam błoto wszędzie

"... I guess it's just the way I'm wired."

Od zderzenia z psem minął mniej więcej rok i dzisiaj właśnie zamontowałem wymarzoną ramkę na halogen,który został rozbity przy kontakcie z bokserem.Miałem też przygody z ramkami (czynnik ludzki) ale szkoda gadać, ale jak coś to mam do sprzedania ramki na halogeny do Bravo/Brava w kolorze srebrnym bo udało mi się kupić już te właściwe do maryśki.

A tak wygląda maryśka po zamontowaniu ramki i po umyciu pierwszy raz w tym roku
kamionka.jpgkamionka2.jpg

Nie to auto

No wyglada ładniutko

zacnie zacnie