Temat: Łódź Fiat Siena 1,2 EL 8V  

Maszyna miód malina hehe Moim zdaniem to idź do niego i kup sobie a na pewno coś utargujesz
Trzeba by zapytać czy nie było jakiejś kolizji hehehe

no włąsie bezywypadkowy - ale drzwi od pasażera PP mają inny odcień

powiedz jeszcze co koles zrobił abysmy wiedzieli na co zwracac uwagę

Zrobiłem mu lekki dowcip. Zadzwoniłem do niego jako potencjalny kupiec. Wypytałem o auto jak się dało.. O jego historie itp itd. Gościu mówi przez tel że jak to poprzedni właściciel o auto dbał. Że pielęgnował. Że to już starszy człowiek (******* mam dopiero 19 lat !! <zly>)... I że autko nigdy nigdzie nie było bite itd.. Ja w tedy wyskoczyłem z tekstem że właśnie przeglądam to forum i po tabilicach widze że auto miało ładnego dzwona (taki tekścik ) .. On na to że napewno to nie to auto. Sprawdziliśmy numery i cholera jednak się zgadzało. To zaczął gadać że on mówi tylko to co powiedział mu poprzedni właściciel. Zapytałem czy robił cokolwiek z tym autem bo wiedział że jak zrobiłem fotki i wrzuciłem na forum to zupełnie nic nie robiłem z autem. On mi gada że on nic nie robił bo on jest tylko pośrednikiem w sprzedaży i tyle.. Żałuje tylko że tego nie nagrałem i że na końcu mu nie powiedziałem że to ode mnie zakupił (moją ukochaną) siene.. No zobaczymy co z tego wyjdzie.



A w odpowiedzi na pytanie yacuba:
Wymienił błotnik, malował maske, wymiena oświetlenie PP, wachacz do wymiany..

Ogólnie powinien jeszcze robić pas przedni ale nie wiem czy zrobił.

Jeżeli macie zamiar do niego dzwonić to prosze bardzo... Droga wolna

jeżeli zrobiłna dobrych częsciach i przy pomocy dobrego blacharza/ lakiernika to moze jeszcze pojeździc ale to mi sie własnie nie podoba że tak ciulają ludzi !! ja jak bede sprzedawał auto (jak bede - bo moze predzej oddam na złom) to dołącze fotki jak wyglądał przed stłuczką i co było robione w międzyczasie

No drodzy Panowie i drogie Panie. Chciałbym się pochwalić że po chwilowym jeżdżeniu renault. Powracam do fiata. Zamieniłem dzisiaj R19 na siene 1,4. Na dniach przedstawię wam autko. Co prawda przy autku będę musiał trochę porobić.

ooo to bedzie nowy temat

Ale dopiero jutro

Panowie. Drugą szkodę udało się załatwić między mną a ubezpieczalnia. Ale niestety ta pierwsza błacha. Ta wylądowała w sądzie. Rozprawa toczy się o 1379zł.

I przepraszam że nie przedstawiłem ostatecznie tej sieny. Ale to była totalna porażka. 15,5l/100km. Więc szybko jej się pozbyłem i teraz mam marea weekend