Jak w tytule będę na bierząco zamieszczać wszelakiego rodzaju modyfikacje mojego autorstwa Ciekawych zapraszam.
Jak w tytule będę na bierząco zamieszczać wszelakiego rodzaju modyfikacje mojego autorstwa Ciekawych zapraszam.
No to czekamy czekamy a nie puste posty
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
We wcześniejszych postach pisałem że nie dawno robiłen konserwację podwozia w swoim samochodzie .Pragnę podzielić się moimi doświadczeniami z osobami które albo chcą kupić i uświadomić jak wygląda FIAT od słabego punktu ew. chcem trafić do tych którzy mają już swojego Fiacika i pragną spowolnić jego biodegradację .
Poniżej załączam zdjęcie z zaznaczonymi miejscami najczęściej narażonymi na korozję (napewno nie jest to jakaś nowość) ale uzbrojcie się w cierpliwość aż przejdę do meritum.
Korozja lewo.JPG
Widok z prawej wygląda dokładnei identycznie jak widać nefralgiczne punkty (nadwozia) to:
-błotniki u nasady oraz koło refkektorów+idealnie nad kołem
-tylna klapa (bywają miejscowe odpryski lakieru zwłaszcza w obrębie zamka)
-drzwi zaraz przy samych zawiasach zwłaszcza na dole oraz w przypadku drzwi lewych prawy dolny róg (łączenia) w przypadku prawych odwrotnie
-najtrudniej dostępnym miejscem sa nadkola tył w przypadku zaawansowanej korozji ratują tylko reperturki natomiast przy lekkich wrzerach poradzimy sobie sami--->kątówka---->polerka z papierem---->podkład---->szpachla wykończeniówka----->podkład----->lakier
-pod uszczelkami drzwi przednich oraz przedniej klapy (nie wspominając już o kielichach amortyzatorów....) zaraz pod łożyskiem od wewnątrz z pod maski nie wygląda to źle ale można mi wierzyć że jest znaaaaacznie gorzej .
kolejno podwozie (tutaj będzie najciekawiej):
Są 4 lokalizację które dziurawią się jak szalone:
Nr.1 Progi i podłoga element który jest najczęściej narażony na korozję patrząc z zewnątrz po zdjęciu plastikowych listew wygląda ok lecz proszę zrobić mały test: udajemy się do naszego pojazdy klękamy w okolicach drzwi pasarzera (przednich) wkładamy dłoń zaraz za sam próg i macany podpowiem szukamy dziur idze tam również przewód odpowiedzialny za sygnał stanu okładzin tylnich hamulców....ciekawie połączona jest podłoga z tym progiem tam najczęściej pęka podłoga stąd przymus jazdy w nieprzemakalnych butach przez osoby trzecie . Naprawa owego elementy nie obejdzie się bez demontażu fotela przedniego i tylniej kanapy wykładzinę również ściągamy uzbrajamy się w mocną latarkę i drugą osobę do pomocy zamykamy się w aucie w ciemnym pomieszczeniu a kolega/koleżanka świeci od spodu w podłogę z całą mocą to nam powie gdzie mamy dziury/osłabiony materiał który trzeba naprawić . Z uwagi na to iż nie każdy nie ma dostępu do spawarki oraz epoka łatania tuzinami blach poszła w niepamięć do regeneracji mojego podwozia użyłem
1. Włókno szklane (koniecznie plecione)
2. Żywica
3. Utwardzacz żywiczny
4. Bitex (sam w sobie powstrzymuje korozję dlatego darowałem sobie podkład)
sposób użycia hm.. opisany na opakowaniu lecz najpierw należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą ponieważ niepoprawne obchodzenie się z w/w chemią grozi utratą zdrowia lub życia (lub poprostu można się zaćpać bo rypie to łatnie ;P)
demontarz krok po kroku :
otwieramy drzwi pasażera odkręcamy 2 śruby mocujące fotel pasażera (znajdziemy je zaraz przy samej podłodze są to śruby 13 mocujące kolanka trzymające rurkę fotela "mocowania" xD.... po odkręceniu zauważamy iż fotel można odchilić na oścież aż oprze się o tylnią kanapę.kolejno fotel ustawiamy w pozycji normalnej.Kolejno otwieramy drzwi pasażera tył od strony prawej i bierzemy latarkę na szynach od fotela zaraz przy ich zakończeniu (proponuje wymacać) znajdują się kliny które niepozwalają fotelowi wysunąć się z szyn "a my do tego dążymy" dlatego po odszukaniu OBU klinów bierzemy młotek i przecinak zda egzamin również śrubokręt płaski (taki którego nam nie szkoda) i wbijamy kliny do wewnątrz szyn..... po tym zabiegu wracamy na przód pojazdu i odchylamy fotel aż ten oprze się o tylnią kanapę. bierzemy młotek i systematycznie raz lewa raz prawa strona stukamy w stronę tyłu pojazdu aby fotel wypadł z szyn po (umordowaniu) się z tym fotela już nie ma kolejno odkręcamy tylnią kanapę trzyma ona się na 2 śrubki zaraz pod gąbką (widać je dlatego nie będe się tutaj rozpisywać).
po odkręceniu kanapy w chwili gry nie ma już fotela odkręcamy listwę ozdobną znajdującą się pomiędzy uszczelką a wykładziną po usunięciu listwy ściągamy wykładzinę (spokojnie szarpiemy zazwyczaj jest ona lekko przyklejona do podłogi (chyba że nigdy nie była robiona)
Do dzieła !: Po usunięciu kolejno powtarzamy sposób z kolegą/koleżanką i latarką po zlokalizowaniu dziur i oznaczeniu dłubiemy w nich śrubokrętami (rozmiar nie gra tu większej roli ) czyślimy odrywamy pozostałości korozji, łoimy młotkiem w podłoge itp. jest to działanie mające na calu wykrycie wszystkich dziur!! nawet tych które nie widać a wyjdą za 2 tygodnie.... gdy już mamy wszystkie dziurki na wierzchu bierzemy kątówkę i tarczę do polerowania metali i czyścimy wszystko kolejno rozrabiamy żywicę z utwardzaczem wedle podanych na opakowaniu proporcji i nakładamy pędzlem w obrębie dziury kolejno docinamy odpowiednio duży kawałek włókna i nakładamy kolejno smarujemy nałożone już na dziurę włókno około 2 warstw i oczekujemy stwardnienia (nie martwcie się że to będzie kapać lub odpadać itp normalne (grawitacja) podkładajcie sobie tekturę cokolwiek aby tlko złapało tutaj inwencja twórcza lepiącego ;P proponuje pokryć 3 warstwy włókna lub więcej im więcej tym lepiej ;P i po załataniu wszystkich dziur nakładamy bitex schnie cholernie długo od 12 do 24 h .... i strasznie capi proponuje przed uzyciem przeczytać instrukcje na opakowaniu!! Nakładamy Bitex czekamy aż wyschnie i cieszymy się suchymi skarpetami .
Nr.2. Po zdjęciu wykładziny zaraz przed tylnią kanapą (na podłodze) zauważymy śrubę trzyma ona blachę separującą kabinę od układu wydechowego tam baaardzo często już tej śruby nie ma układ zdaje się pierdzieć (blacha obija sięo tłumik) i proponuje wywalić blache "nic ona nie daje" i wyczyścić i załatać tą dziurę.proces powyżej...
Nr.3. Co prawda jest to element podłogi lecz celowo go wyszczególniam zaraz za przednimi kołami na podłodze pod wykładziną zaraz na samym środku są bo na to nie ma siły dziury ma na to wpływ koło ponieważ wyrzuca ono cały syf wraz z wodą właśnie na ten fragment podłogi tam zerknijmy!...
Nr.4. Miska olejowa pochlapcie ją chociaż antykorozyjną farbą
Na dziś tylę niżeli będą jakieś pytania zapraszam na PRV lub zajedź do mnie na garaż
W sobotę Car Audio \n[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 22:36 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:12 ----------[/SIZE]
[/COLOR]Zapraszam na profil już jest na czym oko zawiesić w większości są to zdjęcia podczas pracy stąd samochód brudny tu i ówdzię zwisają przewody itp itd ... na bierząco będą uzupełniane !!
APEL: Dziś zacząłem walkę z korozją od strony kierowcy!! Wszyscy posiadacze Sienek rocznik 1998 błagam progi do wglądu!!! Myślałem że od pasażera będzie katastrofa i spodziewałem się mniej pracy od strony kierowcy lecz jest odwrotnie.... (a byłem zapewniany że podłoga była robiona)... Chyba raobione było na podłogę.... ;/ apeluje niżeli życie wam miłe sprawdźcie . Post o car audio nieco się przesunął
ciekawostka byłem na hamowni 122 kuce na standardzie przy 1,6 16V 7,2 do setki zobaczymy jak na tej "turbince będzie" zaprezentuje oba wyniki wraz z wrażeniami
poka wykres a myslalem ze moje 111 kucy to niezly wynik jak na serie i daj jakis filmik jak to lata
Ostatnio edytowane przez szuro ; 25-10-2011 o 00:37
Fabricca Italiana Automobili Torino Siena 1,6 Sedici Valvole