_MG_0978.jpg_MG_0979.jpgWitam chciałbym się pochwalić moim Fiatem Uno 1994 5D "Bieda Edyszyn" no może pomijając lakier metalik.
14212687_286199715087224_2637669384651463765_n.jpg14355530_292874067753122_2434629473950034911_n.jpgIMG_20160903_173814.jpg
421438631_2_1000x700_fiat-uno-przebieg-78-tys-dodaj-zdjecia.jpg421438631_6_1000x700_fiat-uno-przebieg-78-tys-.jpg421438631_7_1000x700_fiat-uno-przebieg-78-tys-.jpg
No więc króciutki opis samochodu.
Fiat Uno
Rok produkcji: 1994
Silnik: 1.0 na zasilaniu gaźnikowym
Przebieg w dniu zakupu: 78666 km
Kupiłem go jako pierwszy samochód , juz od początku znajomości lubił zwracać na siebię uwagę ponieważ była padnięta uszczelka pod głowicą. Uszczelka już zrobiona. Obecnie mam 17 lat urodziny w Marcu więc plan jest ogarnąć uno na tiptop do marca.
Blacha w stanie db+ tzn. podłoga zdrowa , belka jak w każdym fiacie zaczyna się zaprzyjaźniać z rudą. Jedyna rdza (wżery) w tym samochodzie to pokrywa bagażnika pod tym plastikiem bo wytarł on trochę lakier. Nalot rdza był również pod klamkami drzwi przednich, ale były to dosłownie leciutki punkciki wiec zostały zdrapane , zamalowane podkładem a potem lakierem zaprawkowym.
Konserwacja z podłogi leciutko schodzi więc i tym trzeba się zająć.
Aktualnie samochód jest unieruchomiony ponieważ prawdopodobnie docisk sprzęgła powiedział papa.
Jakby ktoś chciał zobaczyć postęp prac to zapraszam na https://www.facebook.com/UnoBoruca/?fref=ts
A wy co sądzicie o takim wozidełku na pierwszy samochód ?