Temat: Moje Bravo i moje modyfikacje - OBD2 w kabinie, polerka wnętrza :)  

Witam. Chciałbym podzielić się z wami moimi małymi "modyfikacjami" które nie dawno zagościły w moim Fiacie Bravo JTD 105
Oczywiście jak wiadomo każdy użytkownik BBM'a do wersji rocznikowej która wyposażona była tylko w 3 PINOWE wiązki diagnostyczne miał problem z jego domową diagnostyką. Postanowiłem więc przynajmniej w moim fiacie przerobić tą uciążliwa jak dla mnie instalację, albo może inaczej... dołożyć gniazdo OBD2 w kabinie samochodu pod kierownicą.

Oczywiście oryginalna wiązka diagnostyczna pod maska została w nienaruszonym stanie. Odizolowałem tylko kawałem przewodu lini K aby dolutować nowy przewód wchodzący do kabiny samochodu do gniazda OBD. Gniazdo to można dostać "za grosze" na szrocie samochodowym otóz bardzo często występowały oryginalnie w samochodach typu Golf, Vento, Passat, Polo czego jak każdy wie nie brakuje w w tych czasach na szrocie. Moje gniazdo akurat wykorzystałem z przelotki prawdopodobnie "OBD2 to OBD1" (dwie prostokątne kostki) ucinając stronę OBD1 i dolutowując następujące przewody : Linia K - sterownika silnika, plus ----(bezpiecznik 3A)-----, i oczywiście masa którą możemy podłączyć nawet pod którąkolwiek śrubkę w okolicach gniazda OBD, nie trzeba ciągnąc przewodu z akumulatora. ( Ja dodatkowo przeciągnięciem jeszcze jeden dodatkowy przewód z pod maski, gdyby kiedykolwiek zachciało mi się dopiąć do gniazda diagnostykę ABS-u)

Przelotka wygląda tak:



a efekt końcowy:



IMG_0095.JPG


A drugą sprawą która chciałbym wam zaprezentować to polerka zniszczonych elementów plastikowych wnętrza, klamki rączkie itp... wygląda to w ten sposób

IMG_0096.JPGIMG_0097.JPGIMG_0098.JPG

Wszystkie te elementy oryginalnie obłożone są struktura która w moim przypadku była strasznie zniszczona.
Co prawda polerka jeszcze ni skonczona, ale już na tym etapie wygląda o niebo lepiej.

Aktualnie jestem na etapie testów domykania szyb z pilota bez wykorzystania modułu domykania, wykorzystujac tylko i wyłącznie oryginalny moduł komfortu, wszystko jest na dobrej drodze Gdy skończę projekt podzielę się z wami

czym to polerowałeś?

Ze względu na to że miałem dość głębokie rysy, a w dodatku na tym elementach jest oryginalnie gumowa strukturka wykonywałem kolejno:

- zeskrobałem strukturkę nożem, tyle na ile było to możliwe, następnie...
- Papier 120 aby wyeliminować dośc głebokie rysy.
- Papier 240, 320
- Papier XXX (dokładnie nie pamiętam coś pomiedzy 320 a 600 WODNY)
- Papier 600,800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500 wodny.

Pasta polerska zwykła np K2, następnie pasta drobnoziarnista np do amelinium

Dobry efekt jeszcze powiedz jak wyciszyc to auto... bo jezdzac nowym chevy ojca sie przyzwyczajam i w bravo mi chyba deska tylnia skacze i uderza wydajac irytujace dzwieki: P

Wiesz co kolego, ostatnio wyciągałem wszystko z samochodu bo prałem totalnie wszystko oprócz podsufitki, ściągnąłem deske, a poźniej składając zastosowałem przy każdym łaczeniu plastików podkładki gumowe pod śruby typu oringi... nic ine trzeszczy i nie piszczy, a była MASAKRA, to samo z tylna deską, aczkolwiek w tylnej desce nie piszczy sama deska uderzajac o plastik tylko przy tych zawiasach i w miejscu gdzie plastik (ten od głosników) styka sie z karoserią

bardzo dobry pomysł, też spróbuję zrobić coś podobnego




profil

Jaka jest trwałość tej polerki? Warto?