Temat: Szyba pasażera - zepsuta czy też tak macie?  

Mam do Was pytanie. Jak przytrzymam krótko guzik otwierania szyby po stronie kierowcy to szyba otworzy się do końca (trzymam pierwsze 2-3 sekundy i mogę puścić guzik a szyba sama zjedzie do dołu). Oczywiście mogę też zrobić w drugą stronę i szyba się zamknie na tej samej zasadzie.

Szyba po stronie pasażera: opuszcza się automatycznie ale aby zamknąć muszę już trzymać przycisk. Też tak macie czy to tylko u mnie? Mam wersję Tipo Tipo.

Też tak mam. To raczej nie zepsucie a po prostu tak zaprojektowali

To poszukajcie w instrukcji jak to przeprogramować bo na 100% się da i robi się to z kluczyka :-) Sprawdzony temat w Lancii.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Takie działanie szyby jest normalne gdzieś w instrukcji jest wzmianka na ten temat

Napisał marnyd4d

Takie działanie szyby jest normalne gdzieś w instrukcji jest wzmianka na ten temat

To jakiś normalny inaczej to wymyślił.

Napisał leinad

To jakiś normalny inaczej to wymyślił.

Trzymając palec na przycisku masz nad tym cały czas kontrolę/przednie szyby widzisz , tylne niespecjalnie/ a np. ktoś/dzieciak babcia ,dziadek a może szanowna małżonka/ przez przypadek albo specjalnie podstawi rękę albo wsadzi głowę - zanim ponownie zareagujesz /najpewniej na wrzask/znajdując przycisk - to resztę sobie dopowiedz ... Myślę ,że to jednak normalny wymyślił

Szyba powinna sie zatrzymac albo otworzyc ponownie po napotkaniu oporu podczas zamykania. Chyba ze w tipo takiego patentu nie ma i dlatego zrobili jak zrobili..

Napisał jedi

Szyba powinna sie zatrzymac albo otworzyc ponownie po napotkaniu oporu podczas zamykania. Chyba ze w tipo takiego patentu nie ma i dlatego zrobili jak zrobili..

Z dwa tygodnie wstecz mówili na różnych stacjach TV o dziecku którego przygniotła /zabiła/ automatyczna brama.Też miała takie zabezpieczenie - ale nie zadziałało - wiec jeśli w tipo nawet jest ten patent to może dobrze że dodatkowo kierowca ma nad tym kontrolę.Ja w każdym razie z tyłu mam korbki
Właśnie poszedłem do samochodu i wsadziłem rękę w opuszczoną przednią szybę/kierowcy/ a następnie nacisnąłem przycisk i szyba automatycznie poszła na górę.Wniosek - łapa jeszcze mnie boli bo tak ją k.... przycisnęło . Nic się nie zatrzymało , nic nie cofnęło. Tylko przycisk w dół drugą ręką uratował sytuację.

Szacun dla kolegi Pawka za organoleptyczne zbadanie problemu nie zapominajcie ! to jest auto budżetowe a nie pełen wypas

Napisał pawka

a następnie nacisnąłem przycisk i szyba automatycznie poszła na górę.Wniosek - łapa jeszcze mnie boli bo tak ją k.... przycisnęło .

A to dziwne, bo ja nawet w Dacii miałem tak, że szyba nie dociskała mocno ręki pomimo trzymania ciągle wciśniętego przycisku zamykania szyby.
Szyba tylko lekko docisnęła rękę ale nic poza tym. Mogłem naciskać przycisk zamykania szyby ale już szyba mocniej ręki nie dociskała.
To nawet w Dacii było sprzęgło oporowe, że jeśli poczuło obciążenie to wyłączało podnoszenie.
Jutro z ciekawości zobaczę jak to we fiacie jest, bo aż mi się nie chce wierzyć aby tak mocno szyba dociskała rękę, żeby później bolało.

Głupie oszczędności, w 500X trzeba trzymać żeby zamknąć tylne, w pełni automatycznie działają obie przednie. W Grande Punto jeśli 4 były elektryczne, to wszystkie miały pełen automat, co więcej można było otworzyć i zamknąć pilotem. Jeśli była elektryka tylko z przodu, to w pełni automatycznie tylko lewa, prawa w pełni ręczna.

Napisał JackTheNight

A to dziwne, bo ja nawet w Dacii miałem tak, że szyba nie dociskała mocno ręki pomimo trzymania ciągle wciśniętego przycisku zamykania szyby.
Szyba tylko lekko docisnęła rękę ale nic poza tym. Mogłem naciskać przycisk zamykania szyby ale już szyba mocniej ręki nie dociskała.
To nawet w Dacii było sprzęgło oporowe, że jeśli poczuło obciążenie to wyłączało podnoszenie.
Jutro z ciekawości zobaczę jak to we fiacie jest, bo aż mi się nie chce wierzyć aby tak mocno szyba dociskała rękę, żeby później bolało.

Zawsze jest jakieś sprzęgło, kwestia jak czułe. Jeśli by go nie było to byle co by się tam znalazło i albo szyba by się tłukła albo silnik palił...

Napisał leinad

Zawsze jest jakieś sprzęgło, kwestia jak czułe.

Też tak sądzę, dlatego muszę sprawdzić z jaką siłą dociska rękę

Napisał JackTheNight

Też tak sądzę, dlatego muszę sprawdzić z jaką siłą dociska rękę

Chyba że się mylę to jutro nie będziesz miał tej ręki .

Napisał JackTheNight

A to dziwne, bo ja nawet w Dacii miałem tak, że szyba nie dociskała mocno ręki pomimo trzymania ciągle wciśniętego przycisku zamykania szyby.
Szyba tylko lekko docisnęła rękę ale nic poza tym. Mogłem naciskać przycisk zamykania szyby ale już szyba mocniej ręki nie dociskała.
To nawet w Dacii było sprzęgło oporowe, że jeśli poczuło obciążenie to wyłączało podnoszenie.
Jutro z ciekawości zobaczę jak to we fiacie jest, bo aż mi się nie chce wierzyć aby tak mocno szyba dociskała rękę, żeby później bolało.

I sprawdziłeś - palce nie bolały?