Temat: Rezystor, filtr canbus do cofania  

Napisał marx30

Tyle że do zgaszenia wystarczy kilkaset ohm. I tu znow mozna sie pobawic w obliczenia i policzyc ile dla 12 v moze minimalnie mieć np. 2 watowka. Na oko to będzie jakies 100 ohm a im damy więcej tym lepiej od strony start energii ale na tyle mało aby zgasić ledy. Sądzę że 220-270 byloby ok. A takie rezystory są małe iłatwo upchnąć np. w obudowie lampy. Ja mam caly tyl na ledach IMHO ladniej wypelnia lampe nie ma tych blind spotow wkolo zarowki nie widac punktu tzn wlóknano i swiatlo stopu zapala sie szybciej. Ale to customowe rozwiazanie z zarowek wywalone sa przetwornice a wsadzone rezystory (przetwornice buczą bo same są zasilane z przetwornicy). I zarowki ktore kopilem sa duzo jasniejsze od ori wiec musialem je jakos przygasic. Wada jest ciut mniejsza roznica miedzy swiatlem stopu a pozycyjnym i zeby to ogarnac trzeba zrobic maly knif na tranzystorze.wtedy pozycja bedzie porownywalna z ori a stop mocniejszy od ori.

A w ktorym miejscu te przetwornice sa?

W zarowkach? Jesli mowa o P21W to wewnatrz trzonka. Sa to stabilizatory pradu. W ukladzie jaki jest w tipo reczej niepotrzebne bo obwody zasilane sa z body z podobnych przetwornic. Przy pozycjach podawane jest 5v prawdopodobnie stabilizowane a przy stopach skacze do 12V.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Qvadrat

Zaspokoiłes, teraz wiem ze wstawiłeś badziewne ledy... nigdy nie kupowałem badziewia ledowego to nawet na to nie wpadłem... dzięki tobie już wiem, ze jak się chłam kupi to potem problem. Przepraszam, bo gdym brał to pod uwagę to bym nie zadawał tych pytań... ale z drugiej strony jak ktoś nie wiedział jak ja to się dowie czytając to...

Niekoniecznie badziewne ale raczej nie na przetwornicach tylko z rezystorem jako ogranicznik pradu.

Napisał Qvadrat

Zaspokoiłes, teraz wiem ze wstawiłeś badziewne ledy... nigdy nie kupowałem badziewia ledowego to nawet na to nie wpadłem... dzięki tobie już wiem, ze jak się chłam kupi to potem problem. Przepraszam, bo gdym brał to pod uwagę to bym nie zadawał tych pytań... ale z drugiej strony jak ktoś nie wiedział jak ja to się dowie czytając to...

Chłamem nie są , przełożyłem je z bravo2 gdzie tam takiego problemu nie było. Kupie inne ledy i bede mial spokoj a jak cie 4 litery bolą to jest maść...

Bravo prawdopodobnie mialo zasilanie przeciwmgielnych przez przekaznik. Tu jest bezposrednio z body dlatego sie żarzą.

Napisał marx30

Niekoniecznie badziewne ale raczej nie na przetwornicach tylko z rezystorem jako ogranicznik pradu.

Czyli badziewne

Napisał bahamut24

Kupie inne ledy i bede mial spokoj a jak cie 4 litery bolą to jest maść...

Kupuj co chcesz a o swoje 4 litery pozwól ze zadbam sam na swój sposób :-)

Napisał marx30

Bravo prawdopodobnie mialo zasilanie przeciwmgielnych przez przekaznik. Tu jest bezposrednio z body dlatego sie żarzą.

Dziękuje za konkretną odpowiedź w przeciwieństwie do wszystko wiedzącego @Qvadrat.

Napisał steyr

Według mnie idealnie się zgrywaja, przy żarówkach H7 led 6000K widać było że samo światła od mijania wpada bardziej w niebieską poświatę.

Możesz zrobić fotkę jak to wygląda wieczorem patrząc na lampy?

Napisał bahamut24

wszystko wiedzącego @Qvadrat.

Aleś się zacietrzewił... nie będę już ci dolewał oliwy do ognia mam nadzieje ze to już koniec twoich podjazdów do mnie. Z mojej strony EOT.

Napisał marx30

Tyle że do zgaszenia wystarczy kilkaset ohm. I tu znow mozna sie pobawic w obliczenia i policzyc ile dla 12 v moze minimalnie mieć np. 2 watowka. Na oko to będzie jakies 100 ohm a im damy więcej tym lepiej od strony start energii ale na tyle mało aby zgasić ledy. Sądzę że 220-270 byloby ok. A takie rezystory są małe iłatwo upchnąć np. w obudowie lampy. Ja mam caly tyl na ledach IMHO ladniej wypelnia lampe nie ma tych blind spotow wkolo zarowki nie widac punktu tzn wlóknano i swiatlo stopu zapala sie szybciej. Ale to customowe rozwiazanie z zarowek wywalone sa przetwornice a wsadzone rezystory (przetwornice buczą bo same są zasilane z przetwornicy). I zarowki ktore kopilem sa duzo jasniejsze od ori wiec musialem je jakos przygasic. Wada jest ciut mniejsza roznica miedzy swiatlem stopu a pozycyjnym i zeby to ogarnac trzeba zrobic maly knif na tranzystorze.wtedy pozycja bedzie porownywalna z ori a stop mocniejszy od ori.

Parują Ci lampy? Masz sw czy hb? Mam rozumieć ze to przeróbka diod a nie przetwornicy. Jesteś wstanie coś takiego odpłatnie wykonać?

Napisał Gomez405

Parują Ci lampy? Masz sw czy hb? Mam rozumieć ze to przeróbka diod a nie przetwornicy. Jesteś wstanie coś takiego odpłatnie wykonać?

Mam hb, nie zauważyłem żeby parowały ledy+ balast w lampie (potrzebne dla pozycji i kierunkow zeby nie wywalaly bledów) też trochę ciepła dają. (BtW ostatnio widziałem lexa i bmw z mega zaparowanymi lampami przednimi to tak apropos opisywanych tu żali jakie to fiaty są do dupy). Kierunki tez sa na ledach i tez musialem ledy przciemnic rezystorem bo swiecily mega za mocno a i tak sa jasniejsze od ori. No i oczywiscie "ledowy" efekt ich zapalania tzn i gaszenia tzn natychmiast. Przerobione są oczywiście same "żarówki", w aucie ingerencja jest minimalna ( dolutowane balasty wewnątrz lamp).Niestety nie chcę się podejmować tego, po godzinach mam sporo innych hobbystycznych zajec a gdybym chcial zarabiac w tym czasie pieniadze to bralbym overtime w pracy. Ale kluczem do lepszego wygladu lamp są wlasnie zarowki o wiekszej powierzchni swietlnej niz wlokno wolframowe gdyby odblysniki lamp w klapie byly inne to wgl byloby super. Gdyby lampy byly rozbieralne mozna by odstawic jakis designerski motyw z plexą itp ale rozcinac mi sie ich nie chce. To takie duperele tak naprawde nabardziej sensowne są ledy cofania jak się ma kamerę.

To jak juz poruszony temat cofania zarówek w16w, to moze cos polecicie gotowego dobrego z filtrem canbus ? Biale mocne swiatlo, nie z chin tylko moze byc cos drozszego ostam, philips itp oczywiscie bez błedu po wlozeniu dwoch zarowek

Napisał marx30

Mam hb, nie zauważyłem żeby parowały ledy+ balast w lampie (potrzebne dla pozycji i kierunkow zeby nie wywalaly bledów) też trochę ciepła dają. (BtW ostatnio widziałem lexa i bmw z mega zaparowanymi lampami przednimi to tak apropos opisywanych tu żali jakie to fiaty są do dupy). Kierunki tez sa na ledach i tez musialem ledy przciemnic rezystorem bo swiecily mega za mocno a i tak sa jasniejsze od ori. No i oczywiscie "ledowy" efekt ich zapalania tzn i gaszenia tzn natychmiast. Przerobione są oczywiście same "żarówki", w aucie ingerencja jest minimalna ( dolutowane balasty wewnątrz lamp).Niestety nie chcę się podejmować tego, po godzinach mam sporo innych hobbystycznych zajec a gdybym chcial zarabiac w tym czasie pieniadze to bralbym overtime w pracy. Ale kluczem do lepszego wygladu lamp są wlasnie zarowki o wiekszej powierzchni swietlnej niz wlokno wolframowe gdyby odblysniki lamp w klapie byly inne to wgl byloby super. Gdyby lampy byly rozbieralne mozna by odstawic jakis designerski motyw z plexą itp ale rozcinac mi sie ich nie chce. To takie duperele tak naprawde nabardziej sensowne są ledy cofania jak się ma kamerę.

Odnośnie lamp nie mam z tym większego problemu aczkolwiek może taka przeróbka robi robotę. Masz moze zdjęcia wykonania przeróbki mijania tył na led ewentualnie mozesz jakiś tutorial zrobić.

Napisał Gomez405

Możesz zrobić fotkę jak to wygląda wieczorem patrząc na lampy?

IMG_20200217_205018.jpg

Jak widać jest kilka osób które jeżdżą zapewne już jakiś dłuższy czas na wstawionych ledach do mijania, nie macie problemu w trakcie zimy z zamarzaniem śniegu na lampach?

Napisał steyr

IMG_20200217_205018.jpg

Ja mam chyba te ledy drl bardziej niebieskie.