Temat: Czujnik deszczu a włączanie świateł  

Napisał krowka1978

podczas pompowania koła pompką z zestawu naprawczego nocą na nieoświetlonym poboczu Napisz jak w Tipo to zrobić przy włączonym zapłonie.

Wyłączam automat załączając światła i przy włączonym zapłonie palą mi się ledy z przodu i czerwone pozycje z tyłu i mogę pompować koła, w czym problem, ze ledy za jasno świecą i będą kogoś oślepiać? Wg mnie te w tipo nie oślepiają, są widoczne z daleka ale nie walą po oczach jak niektóre domontowane samodzielnie.

Ledy z przodu robią za pozycje, po włączeniu mijania przygasają troszkę...
Mi się bardzo podoba ze palą mi się z ledami z przodu pozycje z tyłu.
Podoba mi się tez dodatkowe menu w radiu do wyłączania tych świateł :-)

Napisał Qvadrat

Wyłączam automat załączając światła i przy włączonym zapłonie palą mi się ledy z przodu i czerwone pozycje z tyłu i mogę pompować koła, w czym problem, ze ledy za jasno świecą i będą kogoś oślepiać? Wg mnie te w tipo nie oślepiają, są widoczne z daleka ale nie walą po oczach jak niektóre domontowane samodzielnie.

Ledy z przodu robią za pozycje, po włączeniu mijania przygasają troszkę...
Mi się bardzo podoba ze palą mi się z ledami z przodu pozycje z tyłu.
Podoba mi się tez dodatkowe menu w radiu do wyłączania tych świateł :-)

Chodzi jedynie o zasadę że się nie da i tu krówka ma rację.
Ale zasadniczo to przede wszystkim użyłbym świateł awaryjnych .
Ja dla odmiany przytoczę sytuację z wczoraj i droga przez niewielki lasek (tzn dzień jak codzień): godz.ok. 20. Formalnie wolno jechać na DRL, jest na tyle jasno że światła mijania nie dają kompletnie nic bo je przed autem ledwo widzę. Ale jednak już lekko szaro i ciemne auta przede mną bez pozycyjnych już zlewają się z tłem. Gdybym nie miał oświetlonego tyłu widząc to z pewnością czułbym się nie swojo i włączył bym mijania (nie wiem co by zrobił czujnik :-) bo jak już powiedziano na pozycyjnych jeździć nie wolno. A tak luzik auto widoczne z kilkuset metrów zarówno z tyłu jak i przodu i w kontekście oszczędności energii zaoszczędzone kilka mililitrów lpg :-).
Jeszcze apropos homologacji i oszczędności energii: w tipo bez ledów gdy swiecą się mijania nie ma pozycyjnych z przodu, a jednak homologację to ma.

Mnie tam nic nie przekona, do stwierdzenia po co przy DRL świecą się tylne pozycyjne. Nawet jakbym miał wymieniać żarówki co 10kkm. Póki co 60kkm i nic się jeszcze nie przepaliło z tyłu z tego powodu.

Napisał steyr

Mnie tam nic nie przekona, do stwierdzenia po co przy DRL świecą się tylne pozycyjne. Nawet jakbym miał wymieniać żarówki co 10kkm. Póki co 60kkm i nic się jeszcze nie przepaliło z tyłu z tego powodu.

No to jeszcze długo poczekasz bo 12 woltowe żarówki są zasilane napięciem 5 V co znacznie wydłuża ich trwałość. Ja wprawdzie wymieniłem na ledy ale nie z tego powodu ale z przyczyn rozrywkowo/estetycznych (brak tych blind spotów wkoło żarówek).

Napisał marx30

No to jeszcze długo poczekasz bo 12 woltowe żarówki są zasilane napięciem 5 V

Na pewno 5V? Poczytaj o PWM. Swoją drogą identycznie zasilane są silniki w modelarstwie kolejowym (DCC), jednak jest taka różnica, że prąd jest niby stały, ale jednocześnie niby zmienny (idą modulowane impulsy z zakodowanymi informacjami dla wagonów, lokomotyw, rozjazdów). Za ostateczne zasilenie silnika, czyli modulację PWM (w zależności od ustawień sterowania i możliwości sprzętu, w szynach płynie prąd o ustawialnym pod sprzęt na torach napięciu, zależnie od sterownika, który się posiada, niech będzie to standardowe 12V, lokomotywy zazwyczaj są dedykowane do tego napięcia), odpowiada dekoder, a za płynny ruch koło/koła zamachowe.

Na pewno z PWM bo jak inaczej przetwornicę zrobić na pradzie stałym. Ale PWM + kondziołek daje wartość skuteczną 5V i taką też pokazuje miernik.
Oscyloskopem nie badałem, ważne że żarówka 21 W a ledwie się żarzy .

Napisał marx30

Ale PWM + kondziołek daje wartość skuteczną 5V i taką też pokazuje miernik.

Tyle, że impulsy mają faktycznie 12V

Napisał marx30

Na pewno z PWM bo jak inaczej przetwornicę zrobić na pradzie stałym.

PWM ma swoje zalety, ale z +12V można zrobić +5V na wiele sposobów i to od dawna

Napisał marx30

Chodzi jedynie o zasadę że się nie da i tu krówka ma rację.

No fakt, nie da się tak...

Napisał krowka1978

Na pewno 5V?

Przerabiałem temat przy montażu haka, w kwitach jest, ze przy wciśniętym stopie komputer puszcza na te żarówki 100% napięcia, a jak jest sama pozycja to tylko 30%.

Napisał Qvadrat

Przerabiałem temat przy montażu haka, w kwitach jest, ze przy wciśniętym stopie komputer puszcza na te żarówki 100% napięcia, a jak jest sama pozycja to tylko 30%.

Poczytaj jak działa PWM, bo "komputer" puszcza 100%, czyli podane 12V, a nie 5V, czy inne napięcie. Układ steruje szerokością impulsu, co powoduje słabsze, bądź mocniejsze, świecenie. 100% to stały impuls. Możesz sobie zrobić eksperyment z baterią i żarówką - podłączaj kabelek cyklicznie wolniej, bądź szybciej, a uzyskasz ten sam efekt, tyle że wolniejszy będziesz i będzie mrugać.

Napisał krowka1978

Poczytaj jak działa PWM, bo "komputer" puszcza 100%, czyli podane 12V, a nie 5V, czy inne napięcie. Układ steruje szerokością impulsu, co powoduje słabsze, bądź mocniejsze, świecenie. 100% to stały impuls. Możesz sobie zrobić eksperyment z baterią i żarówką - podłączaj kabelek cyklicznie wolniej, bądź szybciej, a uzyskasz ten sam efekt, tyle że wolniejszy będziesz i będzie mrugać.

A jak wstawisz porządny kondensator to nic nie będzie mrugać tylko świecić jaśniej bądź ciemniej. Akurat w autach kondki tam nie są za duże i widać przy ledach niemal w każdym aucie efekt strobo. Przy żarówkach wgl nie ma tego problemu ze względu na bezwładność zwykłej żarówki. Ale nie jest to przebieg typu 0-12-0-12 tylko uśredniony-im większy kondensator tym bardziej.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał kjk

PWM ma swoje zalety, ale z +12V można zrobić +5V na wiele sposobów i to od dawna

Dawnymi czasy robiłem na LM7805 ale grzało się toto. Potem niby PWMy na 555 a dziś bardziej się opłaci kupić z przesyłką z Wuhan . Ale PWM energetycznie najwydajniejszy chyba.