Witajcie. Czy ktos zna dokładna zasade wymiany rozrzadu , a wlasciwie jego ustawienia w 1,4 8v ? Co po kolei ustawiac , jak blokowac koło zeby ustawic rozrzad.
Witajcie. Czy ktos zna dokładna zasade wymiany rozrzadu , a wlasciwie jego ustawienia w 1,4 8v ? Co po kolei ustawiac , jak blokowac koło zeby ustawic rozrzad.
Najlepiej nanosząc oznaczenia przy jeszcze aktualnym pasku. Obejdzie się bez blokad. Zdejmujesz wszystko do momentu, gdy jesteś tuż przed poluzowaniem napinacza i zdjęciem paska. Nanosisz flamastrem oznaczenia na wale oraz kole od wałka rozrządu. Wtedy nawet jak Ci się coś przestawi to dążysz do zrównania z pozycjami na flamastrze. Najlepiej zrobić więcej oznaczeń - coś na kształt litery V, że w dwóch miejscach gdzie dzieli ich jakiś kąt.
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
W jaki sposób napiąć, dokręcić napinacz na pasku?
Jaki zestaw rozrządu polecacie do fiacika?
napinacz dokręcasz kluczem...eee chyba to była 13, jak dobzre pamiętam to 28Nm (10 Nm dla pompy, 60 Nm dla poduchy silnika), napina sie abo specjalnym przyrządem albo zakrzywionymi szczypcami oczkowymi, generalnie będziesz miał trochę zabawy bo aby dostać się do napinacza to trzeba odkręcić silnik po stronie rozrządu, a wcześniej go podeprzeć :-)
Dzien dobry
Nie to żebym tam zaraz się mądrzył , ale wymiana paska i napinacza w GP 1.4 8v bez blokad to lekka kaskaderka, bo silniczek ten ma zmienne fazy rozrządu. Metoda z flamastrem i takie tam , raczej zawodna , tak czy owak po wymianie paska i napinacza trzeba " optymalizować" taki proces z podpięciem do kompa . W sumie podobno da się bez blokad , ale silnik kolizyjny , albo potem będzie szarpać, to może jednak pożycz gdzieś te blokady
pozdr
Tata Pauliny
nie wiem jak na innych wioskach ale we wrocławiu pożycznie blokad na weekend to chyba 50 zł, ja zrobiłem bez tego, aby założyć blokade na wałek rozrządu należy zdjąc koło napędzające wałek rozrządu.... naprawde jak to zaznznaczył Miszko, najlepiej nanieśc oznaczenia na stary pasek i koła i założyc nowy pasek, znacznee mniej zabawy, tylko trzeba zrobić to z głową.
W Grande Punto rozrządu bez blokad się nie wymienia! Już niejeden post widziałem w stylu "robiłem bez blokad i słabo silnik działa" - ano słabo, bo był przestawiony. Jest jeszcze jedna sprawa, należy poluzować koło napędu rozrządu przy zakładaniu paska, więc bez blokad, jak to kolega wcześniej wspomniał, zabiera się tylko kaskader. Pomijam już fakt zmiennych faz rozrządu.
Żadna optymalizacja po wymianie nie jest potrzebna.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 10-12-2016 o 00:58
ja to wiem, tylko nie wiem dlaczego w dokumentacji każą zdjąć koło napędzające rozrzad...pojęcia nie mam, a potem założenie blokady, oraz ponowne dokręcenie koła, może to jest procedura przy wymianie uszczelnienia lub gdy zachodzi konieczność wymiany wąłka rozrządu, ja to robiłem bez blokady, a największa trudnością to było wyczyszczeni bloku silnika z silikonu po demontażu pompy
Powiem tak. Wymienialem miesiac temu rozrzad w takim silniku. Ustawialem na blokady, kolega (pracownik fiata) mowil zaznacz flamastrem, zdejmij pasek zaloz drugi i po robocie. Ale zachcialo mi sie wymienic uszczelniacz walu i podczas odkrecania kola walu ukrecil sie klin. Ustawienie na znaki bylo konieczne. Jedna blokada na wale "lizak", druga zakladana z drugiej strony walka rozrzadu ( od strony skrzyni po zdemontowaniu pokrywy zaworow) blaszka o grubosci 3-4 mm. Sruby zmiennika faz rozrzadu nie dotykalem, auto pali jezdzi nie prycha. Nie wykonywalem optymalizacji czy cos.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Nie ma tego faktycznie w czynnosciach. Ale uszczelniacz kosztowal 20 zl. Wiec stwierdzilem dlaczego nie wymienic jak widac tam olej. (po odlreceniu kolka rozrzadu okazalo sie ze uszczelniacz jest suchy) Potem wyzej wspomniany kolega mi powiedzial ze moglo rzucac z miski ( nie wiem jakim cudem) albo moglo leciec ze srub tej pokrywy z przodu silnika. Wszystko uszczelnione, miska po raz kolejny i jak narazie w garazu mi plam nie zostawia.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Chmm. Robiłem rozrząd na znaki i na blokady. Na znaki jest szybciej bo nie trzeba zdejmować pokrywy rozrządu. Na blokady też się można pomylić gdy nie popuszczamy śruby koła pasowego wałka rozrządu. Sama śruba jest mocno dokręcona. Samemu nie udało się mi jej odkręcić. Jeśli nie popuszczamy koła to trzeba przy zakładaniu paska mocno go naciągnąć pomiędzy kołami po stronie gdzie nie ma napinacza.
Reasumując. Jeśli jesteście pewni, że stary rozrząd jest dobrze założony - nic nie przeskoczyło - to na znaki będzie szybciej i taniej. Jeśli macie zastrzeżenia do rozrządu to pozostają blokady.
P. S. Zmienne fazy nie mają nic do rzeczy dopóki nie odkręcicie koła od wałka rozrządu.
Czesc
Bez obrazy kolego misci , ale dajesz rady które mogą przysporzyć kłopotów innym . Wiem z doświadczenia ze naprawy tym sposobem obfitują w późniejsze kłopoty. Wymiana rozrządu w silniku 1.4 77km bez blokad to proszenie się o kłopoty. O ile sam w swoim samochodzie możesz robić wszystko , samodzielnie ponosząc konsekwencje , to dawanie rad tego typu innym moim zdaniem jest nie na miejscu. Ja wiem ze może się udać i będzie dobrze , ale sęk w tym ze przeważnie się nie udaje , i tutaj trzeba poznać zasadę działania kola zmiennych faz rozrządu i wszystkie zależności ( ciśnienia oleju i zaworu sterującego). , Jeżeli ktoś ma pojecie o co chodzi, to korzysta z "manuala" , blokad, klucza dynamometrycznego itd, inaczej to jest "druciarstwo"
pozdr
Tata Pauliny
No popatrz, a ja pierwszy raz pasek wymieniałem w tym aucie bez blokad i wszystko się udało. Że ja głupi totka nie puściłem. Takie szczęście mnie dopadło, było wykorzystać.
Na poważnie to za stary jestem żeby brać się za robotę bez upewnienia się, że jestem w stanie ją zrobić jak należy. Oczywiście przed tym przeglądnąłem dostępne źródła informacji czyli książkę Zembowicza, włoskie opracowanie dostępne w necie, gdzie można pooglądać sobie koło pasowe wałka (wariator) rozrządu rozebrane na części w celu ustalenia jak działa. Do tego doszły fora internetowe. Przygotowania trwały kilka razy dłużej niż sama wymiana rozrządu. Nie miało prawa się nie udać. Dla wątpiących jeszcze napiszę, że po zdjęciu paska rozrządu koło rozrządu zajmie skrają pozycję początkową - wyprzedzenie zerowe, a przed zluzowaniem może być w położeniu pośrednim zależnym od tego w jakiej pozycji zatrzymał się wał korbowy i wał rozrządu. W celu zgrania znaków prawdopodobnie będzie trzeba ręcznie zmienić pozycję koła wałka rozrzadu. Obraca się wtedy minimalnie koło, a wałek rozrządu zwykle pozostaje na swoim miejscu. To właściwie jedyna "trudność" dotycząca zmiennych faz rozrządu.
Jeśli zdejmiecie pasek lub nawet poluzujecie napinacz bez wcześniejszego naniesienia znaków, albo popuścicie śrubę mocującą koło rozrządu, pozostanie tylko złożenie rozrządu za pomocą blokad.
Jeśli przyszło by wam do głowy sprawdzenie poprawności ustawienia rozrządu (na rozrządzie zmontowanym) poprzez założenie blokad, to nie dziwcie się, że blokady nie pasują. Nie znaczy to na 100%, że rozrząd przeskoczył. To może znaczyć, że wariator nie znajduje się w pozycji zerowej - sprężyna wariatora jest napięta. Należy wówczas przekręcić wałem korbowym starając się dopasować blokady. Jeśli się to powiedzie to znaczy, że rozrząd jest ok. Jeśli nie to prawdopodobnie rozrząd przeskoczył, albo został źle zmontowany poprzednio. Odchyłka jednego ząbka nie powoduje od razu kolizji. Sama zmiana faz rozrządu powoduje większe przesunięcia.
Co do klucza dynamometrycznego to pełna zgoda. Dlatego mój napinacz został dokręcony takim właśnie kluczem.
No i jeszcze klauzula. Nie wiesz, nie znasz się, nie kombinuj sam. Chcesz robić sam,, masz trochę pojęcia, to poświęć czas, przygotuj się, poczytaj, naucz się, przemyśl kolejne kroki - kilka do przodu jak w szachach.
Ostatnio edytowane przez misci ; 12-01-2017 o 02:08