Witam serdecznie. Swoje grande posiadam od nowości i już w pierwszą zimę pojawiły się problemy z dźwignia kierunkowskazu która przy dużych mrozach nie łączyła na stykach, problem znikał po nagrzaniu wnętrza. Jeszcze na gwarancji wymieniono dźwignię i przez jakiś czas było po problemie aż do kolejnej zimy gdzie problem powrócił ale już dałem sobie na luz i przyjąłem do wiadomości że ''ten typ tak ma''. Wczoraj podczas postoju auta przy zapalonym silniku zgasiłem światła mijania ku mojemu zdziwieniu w pozycji 0 nadal były zapalone ... i znowu się coś sp....liło trzeba będzie poszukać co. W trakcie szukania usterki porobiłem kilka fotek aby inne osoby mające ten sam problem mogły samodzielnie go usunąć.

A więc tak: ODŁĄCZAMY KLEMĘ MINUSOWĄ Z AKUMULATORA ściągamy kierownicę wcześniej wyciągamy poduszkę powietrzną.Opis jak ją wyjąć jest na forum więc nie będę się rozpisywać.

Wypinamy dwie wtyczki przy przełączniku zespolonym021.jpg022.jpg
Odkręcamy śrubę obejmy aby zdjąć przełącznik z kolumny kierowniczej043.jpg

Po zdjęciu przełącznika okleiłem taśmę poduszki powietrznej aby się nie przekręciła przy demontażu innych elementów 024.jpg

Odkręcamy pięć śrub 024.jpg i odchylamy zatrzaski aby można było rozłożyć cały przełącznik zespolony042.jpg

Po zdjęciu obudowy ujawniła się przyczyna nie działającego wyłącznika świateł025.jpg tu już po zlutowaniu038.jpg
przerwany kabelek da się być może zlutować rozkładając dźwignie kierunkowskazów na dwie połowki036.jpg037.jpg po wcześniejszym zdjęciu obudowy kolumny kierowniczej.

Rozbieramy dalej bo zostało jeszcze przeczyszczenie styków. Wyjmujemy dźwignie kierunkowskazów i wycieraczek uważając na sprężynkę i kołek ustalający026.jpg027.jpg
po wyjęcu dzwigni mamy to:028.jpg

styki czyściłem woda po goleniu i przesmarowałem czymś w rodzaju wd-40 ale specjalnie przeznaczony do instalacji elektrycznych.
czyścimy też styki na dzwigniach029.jpg składamy całość w odwrotnej kolejności i cieszymy się działającymi włącznikiem świateł, w zimie działającymi kierunkowskazami (przy zimnym wnętrzu) a i światła ostrzegawcze lepiej mi teraz łączą.


044.jpg takim narzedziem pomagałem sobie aby wyjąć poduszkę powietrzną, wygiętym łatwiej podważyć.

Całość prac zajęła nieco ponad godzinkę.

Pozdrawiam.