Temat: Problemy z elektroniką Fiat Freemont  

Kupiłem własnie FF, i nie działa bluetooth na wyświetlaczu jest na szaro.
Mam zamiar go wymienić na używkę, ale wcześniej chciałem sie podpiąć kompem i go sprawdzić, MESem dam radę to zrobić ?

Możesz albo MESem, albo AlfaOBD.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Mam problem z ładowanie . Mechanik sprawdził alternator i niby ładuje . Podłączył komputer i pokazuje błąd ( bez nr. błędu) tylko że uszkodzony jest modół. Co To może być za modół?

Witam. Też miałem problem z ginącym prądem. Zaraz po kupieniu samochodu wymieniłem akumulator na AGM. Jeździłem na nim około roku, ale praktycznie od samego początku był problem z ginącym prądem. Początkowo trzymał ale po kilku miesiącach coraz częściej się rozładowywał. Po niecałym pół roku trzymał średnio 3 dni. Fakt robiłem dziennie po niecałe 10 km. Jeździłem do mechaników i nie pokazywało żadnego zwarcia czy problemów z ładowaniem. Kombinowałem, czytałem i szukam sam. Około półtora miesiąca temu wybrałem się do serwisu. Diagnoza akumulator złom. Pracownik serwisu doradził mi żebym założył zwykły akumulator (w serwisie 400 zł za niego policzyli) a nie żelowy. Jest on o tych samych wymiarach i pasuje w miejsce oryginału. Podobno zwykły akumulator ma radzić sobie lepiej z tą całą elektroniką freemonta. Jak na razie wszystko ok. Mało tego cały czas mam podłączony miernik i na tym zwykłym pokazuje ok 0,5 więcej. Mam nadzieję że to będzie to.

Napisał lolek35

mam problem z ładowanie . Mechanik sprawdził alternator i niby ładuje . Podłączył komputer i pokazuje błąd ( bez nr. Błędu) tylko że uszkodzony jest modół. Co to może być za modół?

ibs ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Kryger

Witam. Też miałem problem z ginącym prądem. Zaraz po kupieniu samochodu wymieniłem akumulator na AGM. Jeździłem na nim około roku, ale praktycznie od samego początku był problem z ginącym prądem. Początkowo trzymał ale po kilku miesiącach coraz częściej się rozładowywał. Po niecałym pół roku trzymał średnio 3 dni. Fakt robiłem dziennie po niecałe 10 km. Jeździłem do mechaników i nie pokazywało żadnego zwarcia czy problemów z ładowaniem. Kombinowałem, czytałem i szukam sam. Około półtora miesiąca temu wybrałem się do serwisu. Diagnoza akumulator złom. Pracownik serwisu doradził mi żebym założył zwykły akumulator (w serwisie 400 zł za niego policzyli) a nie żelowy. Jest on o tych samych wymiarach i pasuje w miejsce oryginału. Podobno zwykły akumulator ma radzić sobie lepiej z tą całą elektroniką freemonta. Jak na razie wszystko ok. Mało tego cały czas mam podłączony miernik i na tym zwykłym pokazuje ok 0,5 więcej. Mam nadzieję że to będzie to.

zmień kodowanie ,bo coś po indiańsku pisze

Napisał Fca mechanior

Jestem posiadaczem FF od dwóch lat (rocznik koniec 2012 ) i problemy z akumulatorem zaczęły się od samego początku. Jako że, lubię grzebać w samochodach FIATA podszedłem do tego problemu ambicjonalnie i zacząłem rozwiązywać problem. Trochę mnie to kosztowało nerwów i zaparcia a także pieniędzy, ale myślę mogę podzielić się swoimi wnioskami i chyba znalazłem problem z rozładowywaniem akumulatora w FF. Walczę z tym problemem jak już wspomniałem od dwóch lat i wiem jak to jest denerwujące gdy nie można odpalić samochodu. Problem jest dość skomplikowany bo umiejscowienie akumulatora jest wprost bajeczne a jego wyciągnięcie to"sama przyjemność" szczególnie w deszczu lub na mrozie. Powiem tylko, że sprawdziłem pobór prądu na postoju i wymieniłem akumulator, poprawiłem styki mas oraz zmieniłem klemę plusową bo niestety w tym miejscu gdzie znajduje się klema lubi ona pokrywać się śniedzią i myślałem że alternator nie jest w stanie doładować akumulatora. Niestety nic to nie pomogło. Ostatnie obfite deszcze (bo mieszkam w okolicy Bielska- Białej) sprawiły że mój FF znowu stanął- powód rozładowany akumulator. Tym razem nie ładowałem akumulatora w samochodzie lecz postanowiłem wyciągnąć go z samochodu (napięcie akumulatora 8 V czyli chyba wymiana) i tu niespodzianka akumulator między kołkami był cały zalany wodą która ściekała po przewodach od świateł drogowych i po przewodzie plusowym. Podejrzewam, że woda robi zwarcie między kołkami akumulatora i to powoduje rozładowanie akumulatora. Jak pojedziemy do serwisu, a uda się odpalić FF to woda zleje się z akumulatora i jest wtedy ok i nie można nic wtedy znaleźć (wydaje mi się że gorzej jest gdy auto stoi bo przy ładowaniu alternator niweluje to niewielkie zwarcie).
Na razie sprawdzę czy czeka mnie wymiana akumulatora i zastanowię się nad zabezpieczeniem akumulatora (inaczej ułożone przewody + osłona akumulatora). Potem zdemontuje koło zdemontuje, nadkole i będę lał wodę na szybę i zobaczę czy moje patenty pomogły czy woda będzie ściekać na akumulator. Jeżeli rozwiąże problem napisze .

Pozdrawiam nowy Klubowicz

Witam, walczę z moim Freemontem 3 lata. Dzisiaj było u nas -20. Oczywiście akumulator trup.
Zamieszczam zdjęcia z "sekcji zwłok"
150134645_176665853914120_7755225829781008044_n.jpg
150210586_539778750273243_155874264870037558_n.jpg
150015205_701848980512172_4520567194447119808_n.jpg
150259942_3661423883950671_6135690636984082581_n.jpg

Zarówno przewody jak i akumulator cały w lodzie. Aby wyjąć go musiałem podwarzyć śrubokrętem bo przymarzł do półki. Na ostatnim zdjęciu widać miejsce z którego ciekła woda. Rzeczywiście jest to reflektor.

Dzień dobry , czy ktoś się orientuje gdzie można dokonać naprawy modułu bluetootha w dolnośląskim?

Napisał Szczepan37

Witam, walczę z moim Freemontem 3 lata. Dzisiaj było u nas -20. Oczywiście akumulator trup.
Zamieszczam zdjęcia z "sekcji zwłok"
150134645_176665853914120_7755225829781008044_n.jpg
150210586_539778750273243_155874264870037558_n.jpg
150015205_701848980512172_4520567194447119808_n.jpg
150259942_3661423883950671_6135690636984082581_n.jpg

Zarówno przewody jak i akumulator cały w lodzie. Aby wyjąć go musiałem podwarzyć śrubokrętem bo przymarzł do półki. Na ostatnim zdjęciu widać miejsce z którego ciekła woda. Rzeczywiście jest to reflektor.

Mam taki sam problem czy już go rozwiązałeś

Witam
problem lejacej sie wody na akumulator rozładowuje go robią osłone na plus

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

WITAM
PROBLEM LEJACEJ SIE WODY NA AKUMULATOR ROZŁADOWUJE GO ROBIĄ OSŁONE NA PLUS

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

NA ZACHODZIE BYŁA KAMPANIA NA WYMIANĘ WIAZKI DO BLUTUTA W POLSCE ANI W NIEMCZECH NIESTETY NIE TEN SAMOCHÓD JEST NIE POROZUMIENIEM
NAPRAWIC I SPRZEDAC LUB UTOPIC

Witam , jestem tu nowy ale problem mam ten sam ,niedawno wymieniłem alternator w FF no i po tygodniu spokoju znowu coś nie tak -choinka i prąd ładowania 12V

Witam, u mnie problem ten sam rozładowujący się akumulator. Ustaliłem następującą rzecz. Co jakiś czas po zamknięciu samochodu z pilota i upływie ok 30 sekund gasną liczniki ( to jest normalne) ale po jakiś 3-4 sekundach zaczyna ponownie świecić środkowy wyświetlacz miedzy prędkościomierzem a obrotomierzem. Włącza się to co wyświetlane było podczas jazdy np. prędkość elektroniczna. W celach testu oraz wygody(umiejscowienie akumulatora) założyłem pod maską hebel na kablu minusowym. Po zaobserwowani w/w "zawieszenia" się licznika wystarczy rozłączyć masę na 1 sekundę i losowo kilka lub kilkanaście jazd jest spokój. Pilnując opisanej procedury ani razu nie rozładował się aku. Czy ktoś naprawiał licznik bo podejrzewam że w nim tkwi przyczyna problemu.
Użytkownik zychal.andrzej wiesz coś w temacie ???

Witam oferuję:
- naprawa telefonu bluetooth HFM,
- programowanie / sprzedaż kluczyka,
- aktualizacja map nawigacji 2024,
- Polski lektor nawigacji,
- zdalne odpalanie samochodu z kluczyka,
- aktywacja menu SRT , świateł dziennych DRL,
- aktywacja kamery cofania,
- zmiana koloru podświetlenia,
- zmiana częstotliwości radia,
- wymiana małego radia na Uconnect 8,4.
Lubin - Dolnośląskie oraz wysyłka
Tel 888842188